Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Malowniczo położony wiadukt na linii kolejowej Koronowo Tuchola powstał w 1909 roku.
Ma budowę ceglano kamienną i wysokość blisko 30 m. Z kamieni są wymurowane do pewnej wysokości słupy podporowe.
Wiadukt był wysadzony w 1939 roku i po roku odbudowany.
Wysadzenie miało miejsce wieczorem 1 września 1939 roku przez patrole polskich saperów (2/9 bsap) przydzielone do 22 Pułku Piechoty w obliczu natarcia niemieckiej 32 DP, która miała zadanie przebicia się w tym miejscu przez przesmyk między jeziorami linii jezior byszewskich.
Chyba gdzieś na Forum widziałem zdjęcie wysadzonego mostu.

Tu są ładne fotki z 2008 roku: http://www.torowisko.cba.pl/080501_most ... index.html
Ja wstawiłem zdjęcia z 2011 i 2013 roku. Obecnie wiadukt jest nieco doprowadzony do ładu pod turystów i dla bezpieczeństwa. Są nowe poręcze, a na skarpach wycięto drzewa i krzaki.
Gdzieś mi się jednak zawieruszyły zdjęcia z maja 2014.

Ilekroć tam przejeżdżam, to za każdym razem robi on wrażenie.
Zastanawia mnie to, że jeszcze nie został 'wytropiony' przez miłośników skoków na bungee.
Może jest dla nich za niski
Fotka z drogi, z 25 XII 2014

Zdjęcie z 1945 roku. Jak widać po czapkach, są na nim polscy żołnierze.
Przy tym przejściu frontu most ocalał.

Przy okazji - widzę, że Lucim wstawił zdjęcia wiaduktu tuż po remoncie:
viewtopic.php?f=96&t=5509&p=34847&hilit=Buszkowo#p38491

A oto autystyczna wersja wiaduktu wg googla, który lubi sam przerabiać moje zdjęcia na serwerze :

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Ciekawa stara pocztówka z netu.
Pokazująca jeden z etapów budowy wiaduktu.

Bydziak1958; ale pocztówka

Czy w 1939 roku most został wysadzony?

Był. Hrab wspomina o tym w pierwszym poście. Odbudowano go w 1940.

Czytając wspomnienia żołnierzy BON Koronowo nie znalazłem wzmianki o zniszczeniu mostu , a musiało to być spektakularne wydarzenie.
Są gdzieś relacje opisujące ten fakt?

Skądinąd zdjęć wysadzonego wiaduktu jak dotąd nie widziałem. Być może uszkodzenia mostu nie były duże. Niestety nie znam relacji dotyczących wysadzenia tego obiektu.

Właśnie wszędzie cisza na ten temat. Most w pierwotnej wersji miał prześwity na końcach filarów.
Kilka fotek (ściągane z netu przez kilka lat). Można identyfikować i podziwiać . Most przed odbudową (1939 r.)

Świetnie się spisaliście. Brawo! Widziałem też kiedyś podobnie zdjęcie do tego z polskimi żołnierzami z 1935, tyle że z 1939 roku.
Ale te wstawione teraz na Forum są znacznie ciekawsze.

Wow, też często zastaniawałem się czy faktycznie most został wysadzony, gdyż nigdzie nie było opisu tego wydarzenia. Co prawda na pojedynczych zdjeciach było widać zniszczenia, ale tego typu mostów było więcej. Teraz juz nie mam żadnej wątpliwości. Dzięki

Ładnie zerwany. Wiedziałem, że jak uderzę w stół to 007 coś zapoda

No dobrze przełamałem lenistwo i zapodam jeszcze ciekawy temat. Kronika UFA Tonwoche Nr 471 - Bromberg, Polnische Krieg pewnie część osób oglądała , czy dokładnie tego nie wiem. Proszę spojrzeć od 8 minuty filmu (pobyt Adolfa Hitlera w Polsce 1939 r.). Oglądamy i wzmagamy czujność od 8 min. i 48 sek. i co widzimy ? Wiadukt w Buszkowie !!! Jeżeli film nie przekłamuje to przywódca III Rzeszy był blisko , bardzo blisko. Rodzi się następne pytanie , skoro był tak blisko to czy nie zahaczył o Koronowo? Historia jest fascynująca !!!. Dla tych co kroniki w swoich archiwach nie posiadają podaję link :

https://www.youtube.com/watch?v=puXCDkEK4qM

Pozdrowienia

Fascynujące!

Hitler był w Koronowie 5 września po godzinie 15:00.

O wizycie Hitlera pisze Luise Goldt w swoich wspomnieniach. Tytuł książki "Luise Goldt z Koronową nad Brdą" 2003 rok str. 61.
Bardzo interesując wspomnienia. Autorka wspomina jak będąc dzieckiem witała Hitlera na ulicach Koronowa. Pisze, że zerwała kilka astrów i trzymała je w dłoni. Kawalkada samochodów zatrzymała się koło niej. Podeszła do samochodu i wręczyła kwiaty wodzowi.

Wspominała, że pasażerowie samochodu, kierowca i sam Hitler byli bardzo zakurzeni. Na filmie widać jak jadą w tumanach kurzu. Zdjęcia przy moście są kręcone późnym popołudniem. Widać długie cienie na szosie pod mostem.

Relacja w formie wspomnień pokrywa się z relacją kroniki.

A jednak to prawda Chciałem napisać dokładnie to samo co kolega Maciej Kulesza. Czytałem bardzo dokładnie te wspomnienia. Później szukałem informacji na ten temat. Poruszałem tę kwestię nawet tu na forum pod tym linkiem viewtopic.php?f=39&t=7077

W wielu źródłach podawany jest ten fakt, lecz zawsze dopisywane jest obok, że nie ma wiarygodnego źródła na potwierdzenie tej informacji. Mało tego, kiedyś znalazłem informacje o tym, że polskie lotnictwo wiedziało o tym, że Hitler jedzie przez Koronowo i zaplanowało atak. Niestety atak się nie udał. Luise Goldt pisze o tym, że jak Hitler wyjechał z Koronowa było słychać w oddali odgłosy bomb.

Dokładnie tak. Na kolejnej stronie autorka pisze, że pojawił się samolot i zrzucił kila bomb. Bomby zabiły krowy.

Myślę, że atak był przypadkowy. Kiedyś przeczytałem, że ów polski samolot wystartował z Stargardu Gdańskiego. Jeśli atak by się powiódł, to jak by wyglądały dalsze losy wojny...

Nim się wszyscy zapędzicie z tym Hitlerem, może ktoś odpowie jaka polska eskadra stacjonowała w rejonie "Stargardu Gdańskiego" ?

Temat Hitlera w Koronowie mnie wciągnął. Może wspólnie uda się rozwiać wątpliwości.

Na początek przepraszam za błędną nazwę miejscowości. Miałem na myśli Starogard Gdański. Informację o samolocie z Starogardu Gdańskiego nie potrafię zweryfikować. Nie pamiętam gdzie o tym przeczytałem.

W nawiązaniu do Hitlera w Koronowie. Był tam dwa razy.

Hitler przyjechał pociągiem specjalnym na stację Połczyn Zdrój 3 września 1939 roku o godzinie 1:56 W pierwszą podróż na front udał się wizytować walczące oddziały w kolumnie samochodowej liczącej 78 pojazdów. Podobną kawalkadę aut widać na powyższym filmie w tumanach kurzu.

Führer wyjechał z stacji w Połczynie Zdroju 4 września i przez Szczecinek, Debrzno, Sępólno Krajeńskie i Koronowo pojechał na południe od Świecia nad Wisłę. Stamtąd zawrócił i ponownie przez Koronowa, Więcbork i Złotów dotarł do Płytnicy na północ od Piły, dokąd w tym czasie przyjechał jego pociąg specjalny. Noc z 4 na 5 września Hitler spędził w swoim pociągu na stacji Płytnica 20km od Piły. 5 września pojechał pociągiem do Bornego Sulinowa.


Prezentowany powyżej film został nagrany prawdopodobnie 4 września w drodze nad Wisłę.

Hitler w Koronowie był dwa razy. Rano gdy przez nie przejeżdżał i po południu po godzinie 15:00. I właśnie o tej wizycie po godzinie 15:00 wspomina Luise Goldt która widziała wodza 5 września po godzinie 15:00 w kolumnie samochodów.

Wydaje się, że Luzie Goldt pomyliły się daty. Hitler był w Koronowie dwa razy 4 września zapewne przed południem lub rano i ponownie po południu. Nie mógł być (jak napisała w wspomnieniach) 5 września ponieważ Hitler był w tym czasie w Bornem Sulinowie.
Prawdopodobnie za pierwszym razem kolumna przejechała przez miasto nie zatrzymując się. Dopiero po południu tego samego dnia, w drodze powrotnej kolumna przejechała przez Koronowo i zatrzymała się na moment. I to wydarzenie zapamiętała autorka wspomnień.
Jej relacja, że zerwała kwiaty i auto akurat przy niej się zatrzymało i wręczyła wodzowi kwiaty wydaje się być niesamowitym zbiegiem okoliczności.