Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Bardzo wiele razy spoglądałem na ten budynek, ale leżącej kobitki na boku, nigdy nie zauważałem. A jest ona chyba w skali 1:1. Który budynek ona zaszczyca swymi wdziękami?

Chyba muszę coś podpowiedzieć... Myślę że każdy, nawet turysta, idący przez centrum miasta, ją widział. I pewnie, w większości przypadków, zerkając na inne detale kamienicy, zapomina się o tej pani...

Bydziak, jak tylko zobaczyłem zdjęcie od razu wiedziałem, że tę płaskorzeźbę wielokrotnie gdzieś "na mieście" widziałem. No właśnie! Ale gdzie...? Podejrzewam, że jak zagadkę się rozwiąże to większość z nas będzie się wstydzić lub śmiać do rozpuku bo wówczas zapewne wszyscy uznamy za takie proste

Podpowiedzi zdjęciowych już nie dam, bo każdy następny detal wszystko by wyjaśnił.
Powiem tylko, że w ciszy nocnej, pewnie słyszy ona szum przepływającej Brdy.

Podobne okazałe 'obrazy', umieszczane są często nad bramami wejściowymi. W tym przypadku, tak być może też to wygląda. Podpowiem więc, że 'Ona" leży nad oknem.

Podpowiedź na niedzielny spacer. Po obu bokach pani, w promieniach słońca, wzbijają się do lotu... chyba gołąbki.

"Zagadkowa" pani ułożyła się do snu na fasadzie kamienicy przy ul. Focha 2, róg ul. Gdańskiej.

https://www.google.pl/maps/@53.1241806, ... 312!8i6656

^^^
Zgadza się.
Budynek, wraz z sąsiednim po przeciwnej stronie, to jak dwie komory serca miasta. Wszyscy wiemy że są i gdzie są, ale nie konieczne im się przyglądamy.



Wichura, uważaj, żeby się nie "rozpuknąć"...