salamon pisze:
Nie miałem najmniejszych wątpliwości. Barbapapa to moja ulubiona bajka (jaki ja stary jestem)

Dwa plusy i wpierdol.
^^^ Ja aż tak dobrze jej nie pamiętam, bo widziałem może ze dwa odcinki. Było to w drugiej połowie lat siedemdziesiątych. Ale czasami pojawia mi się inny, mglisty skrawek czegoś usłyszanego w tv. Pamiętam, że było to bodaj w 1980. Prawdopodobnie nie były to dobranocki, lecz filmy, pokazywane w porze popołudniowej. Lektorem był Jan Suzin. I to jego głos pamiętam gdy np. mówił: "Szadoki wtedy... to, czy tamto..." Owego czasu byłem trochę 'zalatany' i rzadko oglądałem telewizję. Te 'Szadoki' wpadały mi do ucha, gdy przechodziłem przez pokój z włączonym telewizorem. Nawet na niego nie spojrzałem. Ale chyba też kiedyś, w zapowiedzi, usłyszałem nazwę serialu. Brzmiało to jakoś tak: 'Otoszadoki', albo 'Oto Szadoki'...
Może Salamon, albo ktoś z was pamięta co to było?
