Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest sobota, 12 lip 2025, 10:04

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 
Autor Wiadomość
Post: niedziela, 14 mar 2010, 01:56 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 28 sty 2010, 08:22
Posty: 41
gdzie ten widoczek??

http://img695.imageshack.us/img695/6793/1003241.jpg


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: niedziela, 14 mar 2010, 02:41 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
Czy to nie okolice Rynarzewa ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: niedziela, 14 mar 2010, 11:03 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 28 sty 2010, 08:22
Posty: 41
dokładnie tak, most kolejowy na Starej Noteci Rynarzewskiej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: niedziela, 14 mar 2010, 11:28 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 19:47
Posty: 466
gwoli ścisłości: na Noteci, ani starej, ani rynarzewskiej, tylko na Noteci. :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: niedziela, 14 mar 2010, 11:31 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
Ten most to już również w.g. mnie, zabytek. Był świadkiem walk w czasie Powstania Wielkopolskiego w 1918\1919 r i walk w 1945r.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: niedziela, 14 mar 2010, 12:30 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 28 sty 2010, 08:22
Posty: 41
Marcin pisze:
gwoli ścisłości: na Noteci, ani starej, ani rynarzewskiej, tylko na Noteci. :)


i tu się bede upierał, Noteć jako ogólnie przyjęta nazwa ok, ale odcinek od Dębinka(stopień III) do Nakła nad Notecią nazywamy Stara Notecią Rynarzewską, jest to spowodowane funkcjonowaniem rozrządu wód w Debinku 1882r, dzięki któremu Kanał Bydgoski nie wysycha, niewielkie ilości wody które spływają poprzez Rynarzewo Tur Nakło ( 8,8m3 na Kanał Górnonotecki, ok 2-2,5m3 na omawiany odcinek) sprawiaja, że nie mozemy tego odcinka nazywać już Notecią, dlatego często w takich sytuacjach dodajemy do nazw właściwych Stara, Stare.


Ten most to już również w.g. mnie, zabytek. Był świadkiem walk w czasie Powstania Wielkopolskiego w 1918\1919 r i walk w 1945r

a czy czasem w 1945r nie został wysadzony a ten dzisiejszy jest powojenny??
i trzeba napisać, że do dzisiaj służy co prawda może z 3 razy w miesiącu ale służy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: niedziela, 14 mar 2010, 13:33 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Jakby nie patrząc jest to rejon, głównie Zamość chwilę przed mostem, w którym rozbito niemiecki pociąg pancerny w czasie Powstania Wielkopolskiego. Pamiątkowy obelisk stoi przy przejeździe koło Zamościa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: niedziela, 14 mar 2010, 18:03 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 28 sty 2010, 08:22
Posty: 41
Na linii kolejowej łączącej Bydgoszcz z Poznaniem, a biegnącej m.in. przez Rynarzewo, operował - z bazy wypadowej w Bydgoszczy - nowoczesny pociąg pancerny, zbudowany na zamówienie armii niemieckiej już w trakcie wojny. Dawał się obrońcom we znaki tak mocno, że dowództwo powstania skierowało do Rynarzewa doświadczonych saperów. Pierwszą próbę unieruchomienia pociągu podjęto 17 lutego, lecz niemieckie patrole ochraniające pociąg dostrzegły i rozbroiły ładunek.http://poznan.gazeta.pl

Pociąg ostatecznie zdobyto 18.02.1919r, według tablicy na pomniku podczas akcjii zdobywania pociagu pancernego zginęło 29 powstańców.

Pociąg składał się z 6 wagonów w tym 4 opancerzonych, platformy wagonowej przedniej przed opancerzoną lokomotywą. Nazwany przez Powstańców "Danuta", pełniłA służbe w WP do 16 wrzesnia 1939r kiedy to została zniszczona w bitwie pod Bzurą.

http://yfrog.com/j3danuta7j
http://yfrog.com/j7danutab55j

http://yfrog.com/j4pociagj
zniszczona platforma pod Zamościem

http://yfrog.com/1fobrazy04j
widok na Dworzec Rynarzewo w Zamościu 8-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: niedziela, 14 mar 2010, 21:32 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
O ile wiem, pociąg pancerny odcięty pod Rynarzewem, nie należał do nowoczesnych. Fakt, że to saperzy z Poznania wysadzili tory 17 stycznia 1919, a pociąg został unieruchomiony.Jednak jego załoga wycofała się na skraj lasu i stawiła skuteczny opór. 1 lutego Niemcy podjęli skuteczne działania w tym rejonie i zajęli Rynarzewo. Powstańcy Wielkopolscy przeprowadzili atak wzdłuż szosy szubińskiej (ppor Fabian), oraz z kierunku Rudy ( ppor. Wlekliński). Ciężkie walki o Rynarzewo trwały w dniach 2 i 3 lutego. Miasto przechodziło z rąk, do rąk kilka razy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: poniedziałek, 15 mar 2010, 00:41 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 28 sty 2010, 08:22
Posty: 41
jakaś straszna rozbiezność w datach sie nam pojawiła??

co do nowoczesności pociągu to tutaj sie nie wypowiadam, wrzuciłem tą notke bo była w miare treściwa, a nie chciałem wrzucać bardziej rozbudowanych materiałów.

Napisałeś o walkach pod Rynarzewem, generalnie określanych jako Bitwa o Rynarzewo. Prawdą jest, że miasteczko to przechodziło kilka razy z rąk do rąk. Działo sie od stycznia tak do 12 lutego, kiedy to po udanym kontrataku powstańców linia frontu znowu przesuwa sie za linie rzeki, jak się okazało już na stałe.

Pociąg zdobyto dopiero 18 lutego 1919r.
[url]Nocą, 17 lutego spadł śnieg i wszystko przykrył. Niemcy znowu zatrzymali pociąg, skontrolowali tory, nic jednak nie zauważyli. Pociąg pojechał, nastąpił wybuch. Ja i Andrzej Hadada (kompania nekielska) staliśmy na posterunku, mieliśmy lekki karabin maszynowy - nagle słyszymy wybuch. Co więc robimy? Hadada, rok starszy ode mnie, krzyczy: - Pędzimy na pancernik! 4 km pod Rynarzewo, bo my w kilku byliśmy pod Żurczynem. Pędzimy - na skraju lasu hrabiny Potulickiej - kiedy zdyszani przybiegamy, widzimy pociąg. Już stoi. Zaczęliśmy się podkradać. Niemcy nie spodziewali się nas z tej strony - bo atak 4 kompanii gnieźnieńskiej szedł z drugiej strony, od miasteczka (gros sił polskich lokowało się właśnie w Rynarzewie).[/url]
Wspomnienia W.Tomczaka.

Z dalszej części tychże wspomnień wynika, że największym zagrożeniem był kolejny nadjeżdżający od Bdg pociag z posiłkami niemieckimi, jednak skutecznie odparty.
Wyżej wymieniony Hadada zapisał się jako bohaterski zdobywca pociagu nr.22

Ostatnie krwawe walki w tych okolicach 19 czerwca o most na Kanale Górnonoteckim.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: poniedziałek, 15 mar 2010, 18:06 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Ostatnie walki 19 czerwca 1919 ? To dopiero nowina. Jak wytłumaczysz, że rozejm w Trewirze zawarto 16 lutego 1919? Na temat walk o pociąg pancerny jeszcze się wypowiem, bowiem mam to szczęście, że kilkunastu członków mojej rodziny brało bezpośredni udział w tym zdarzeniu. Byli to mieszkańcy Żurczyna, Głęboczka i Samoklęsk. Wujowie i bracia mojego pradziadka i dziadka. Wersji jest kilka, jednak pociąg został unieruchomiony po wysadzeniu torów przed i za składem przez saperów z Poznania. Zdobycie, czy raczej zajęcie pociągu pancernego nie miało większego znaczenia, szczególnie po tym jak jego załoga wycofała się. Wszystkie daty sprawdziłem w książce Powstanie Wielkopolskie autorstwa Marka Rezlera, wyd. Rebis 2008 i są zgodne z moim postem powyżej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: poniedziałek, 15 mar 2010, 18:21 
Offline
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: niedziela, 18 paź 2009, 19:10
Posty: 5048
Lokalizacja: Bydgoszcz
Żeby przerwać na chwilę historyczne dyskusje, załączę zdjęcie ukazujące obecny stan mostu. Mostek służy nam jako dobra droga na skróty :)
Ktoś jeszcze nim przechodził? ;)
W okolicy jest kilka takich, w równie dziurawym stanie.

Pociąg w tamtych rejonach ostatnio widziałam jesienią zeszłego roku, na staji Rynarzewo w Zamościu. Przywiózł na pewno kruszywo na budowę skrzyżowania w Białych Błotach, byc może przywozi też węgiel do pobliskiego składu.


Załączniki:
Komentarz: Widok z mostu
o.JPG
o.JPG [ 129.17 KiB | Przeglądany 6627 razy ]
most.JPG
most.JPG [ 80.74 KiB | Przeglądany 6651 razy ]

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home
Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: wtorek, 16 mar 2010, 14:50 
Offline
Gość

Rejestracja: sobota, 7 mar 2009, 00:00
Posty: 58
Zwycięskie Powstanie Wielkopolskie rozpoczęło się w Poznaniu 27. XII. 1918r. i zaczęło się szybko rozszerzać na najbliższe okolice, obejmując coraz dalsze rejony Wielkopolski a następnie Kujawy, Pałuki i część Krajny. Do Bydgoszczy powstańcy nie dotarli, stacjonowała tu silna załoga wojskowa i Grenzschutzu ( straży granicznej ). Jednak po kilku miesiącach walki, wojska powstańcze zbliżały się w okolice miasta. Trwały bitwy pod Brzozą, Rynarzewem, Ślesinem i Mroczą. W nocy 15/16 czerwca 1919 r. w Murowańcu, w lasku nad kanałem, stoczono zaciętą bitwę. Poległo 15 powstańców, było wielu rannych. Również po stronie niemieckiej nie było lepiej. Rannych powstańców Niemcy zabrali do niewoli a następnie do szpitala wojskowego w Bydgoszczy ( mieścił się on u zbiegu dzisiejszej ulicy Jagiellońskiej i Trzeciego Maja ). Wśród rannych był nieznany z imienia i nazwiska powstaniec, który po kilku dniach zmarł nie odzyskując przytomności. Próby uzyskania zezwolenia na zabranie ciała powstańca ze szpitala podjęła się Apolonia Sikorska, żona Andrzeja, inspektora cmentarza Nowofarnego. Jej starania powiodły się.
26 czerwca 1919 roku na cmentarzu Nowofarnym w Bydgoszczy odbył się Manifestacyjny Pogrzeb Powstańca. Zorganizowaniem pogrzebu zajęła się Rada Ludowa. Kondukt żałobny prowadził ksiądz wikary Gruchała w otoczeniu pięciu księży. Za trumną przybraną kwiatami kroczyły liczne towarzystwa ze swoimi sztandarami m. innymi Towarzystwo Gimnastyczne „ Sokół „.Po przemówieniu księdza, Towarzystwo Śpiewacze „ Halka „ – wykonało pieśń „ Na groby „.W imieniu Rady Ludowej hołd zmarłemu złożył Jan Teska. Przybyli licznie skauci bydgoscy zaśpiewali nad grobem „ Rotę „.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: numer 1
Post: wtorek, 16 mar 2010, 21:28 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 28 sty 2010, 08:22
Posty: 41
informacje co do dat...hmmmm, nawet w internecie możesz to zweryfikowaćM

co do Trewiru....pociąg został zbobyty właśnie po tym zdarzeniu, plastyczność przebiegu chwilowej granicy tego wymagała

a co do ostatniej daty czyli czerwca to kolega wyżej także to potwierdza taka okolica takie czasy, ustalenia z Trewiru za dużo nie znaczyły wystarczy przykład Bydgoszczy i daty jej powrotu we właściwe ręce

Moja rodzina takze jest z tych okolic ( TUR ) z dziada pradziada ;) a ja sam także kultywuje tą tradycje po okresie przerwy

także bez ten tego spinek panie kolego ziomku

a co do pociagu to wozi węgiel i w okresie przedzimia widziany jest w okolicach 2 razy na tydzień, ale dokad sunie tego nie wie chyba nikt.... ;)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 26 mar 2011, 12:11 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Zamieszczam fotkę pociągu pancernego P.Z 22. Co do daty jego zdobycia, to właśnie nad tym siedzę, jak i nad okolicznościami walk w tym rejonie. Niestety, informacje z sieci są bezmyślnie kopiowane, a co za tym idzie zła i niesprawdzona informacja widnieje i w książkach i necie.



W uzupełnieniu zdjęcia pociągu pancernego P.Z 22 tekst mojego autorstwa:

Zdobycie pociągu pancernego to niełatwa sprawa. Dlatego dziwi fakt, że na ten temat mamy tak mało informacji. Na razie pytań jest więcej niż odpowiedzi, dlatego na początek napiszę o tym co wiemy.
Wiele okoliczności wskazuje na to że działania P.Z. 22 stanowiły poważny problem dla sił powstańczych walczących na froncie północnym. Rejon operacyjny tego pociągu skupiał się na linii łączącej Bydgoszcz- Rynarzewo- Szubin- Kcynię. Nie znaczyło to wcale, że inne odcinki nie były przezeń zagrożone, np. linia na Inowrocław, jednak efektywne działania ograniczyły się do wymienionych odcinków.
Nie wiemy ile razy P.Z. 22 patrolował linię Bydgoszcz-Szubin. Nie ma nawet informacji czy brał on udział w pierwszej bitwie o Szubin 2-8 stycznia 1919. Pierwsza wzmianka o jego użyciu dotyczy walk o to miasta w tzw. drugiej bitwie do której doszło w dniach 11-12 stycznia. Powstańcy liczyli się z pojawieniem się P.Z 22 w rejonie miasta, dlatego wyznaczono oddział kawalerii pod dowództwem wachm. Ciążyńskiego, aby zerwał tory w rejonie stacji. Niestety nie udało się tego dokonać, mimo to atak pociągu pancernego został odparty przez w.w oddział powstańczy. Doszło do wymiany ognia, który nie uszkodził pociągu, ale wpłynął na decyzję o jego wycofaniu. Dopiero po tym fakcie, profilaktycznie przerwano tor pod Kołaczkowem.
Stałe zagrożenie ze strony P.Z 22 wpłynęło na podjęcie przez Powstańców akcji która miała ograniczyć pole jego działania. W ciągu kilku dni, zerwano tory w rejonie Złotnik Kujawskich. Podpalono i zniszczono most na Noteci w okolicy Białośliwia ( Szczepice). Zajęto i zabezpieczono most pod Osiekiem ( na Noteci)
Tylko w książce Marka Rezlera " Powstanie Wielkopolskie" znajdziemy informację (str.216) o akcji przeprowadzonej przez saperów z Poznania (z I batalionu, dow. kpt. Butler), w której zaatakowano pociąg pancerny. Autor datuje to wydarzenie na 17 stycznia 1919 roku (sic!). Jest to najwcześniejsza ze znanych mi dat odnoszących się do ataku na pociąg pancerny. Trudno wnioskować, skąd autor książki wziął taką informację.
W okresie od 21 stycznia do 17 lutego 1919 roku doszło do ciężkich walk w rejonie Łabiszyn-Kcynia. W rejonie Rynarzewa atakował IV Batalion Grenzschutzu i oddział marynarzy wspartych przez P.Z 22. Dopiero 1 lutego udało się Niemcom przekroczyć Noteć zajmując przy tym Rynarzewo i niedaleki Szubin. Walki o Rynarzewo trwają w dniach 2-3 lutego. Miasto przechodzi z rąk, do rąk. 5 lutego, 4 kompania z Gniezna i oddział Sempińskiego z Poznania, zdobywają Rynarzewo i Zamość. Już dwa dniu później Niemcy odbijają Zamość. Nie ma danych czy zrobili to przy wsparciu pociągu pancernego. Jednak sam fakt, że działał w tym rejonie, jest bezsporny. Dlaczego? Wyjaśnię to poniżej.
8 lutego napływają posiłki z Poznania. Wśród nich jest 9 saperów z Poznania ( z batalionu kpt. Butlera). Teoretycznie zadaniem tego oddziału jest wysadzenie grasującego tam pociągu pancernego, który swym ogniem wspiera walczące oddziały Grenzschutzu.
Walki przybierają na sile a 10 lutego Niemcy używają gazów bojowych (informacja niesprawdzona). Granatów gazowych, ( a może dymnych) miano użyć również w dniach 13,16, 17 lutego. Brak większych strat wśród ludności cywilnej, w tym niemieckiej, pozwala wątpić w tą informację.
Wracając do interesującego nas pociągu, to 11 lutego lokalni dowódcy w tym Grudzielski, zmienili wytyczne dla saperów i zasugerowali wysadzenie torów przed i za składem, a następnie jego zdobycie.
Tu następuje pewna rozbieżność w datach tej akcji. Zapewne nastąpiło to po 12 lutego, a więc po ostatecznym odparciu Niemców z Rynarzewa i dotarciu do torów w rejonie Zamościa. 18 lutego w związku z podpisanym układem w Trewirze walki wygasły. Jednak zakończenie działań w rejonie Rynarzewa datuje się na 17 stycznia.
Pomnik który stoi w miejscu gdzie doszło do zdobycia P.Z 22 informuje. że aktu tego dokonano w dniu 18 lutego. Jednak relacje świadków temu przeczą.
Aby nie powielać wcześniejszych opisów ataku na pociąg, posłużę się relacją Wincentego Tomczaka z 1968.

"Nocą, 17 lutego spadł śnieg i wszystko przykrył. Niemcy znowu zatrzymali pociąg, skontrolowali tory, nic jednak nie zauważyli. Pociąg pojechał, nastąpił wybuch. Ja i Andrzej Hadada (kompania nekielska) staliśmy na posterunku, mieliśmy lekki karabin maszynowy - nagle słyszymy wybuch. Co więc robimy? Hadada, rok starszy ode mnie, krzyczy: - Pędzimy na pancernik! 4 km pod Rynarzewo, bo my w kilku byliśmy pod Żurczynem. Pędzimy - na skraju lasu hrabiny Potulickiej - kiedy zdyszani przybiegamy, widzimy pociąg. Już stoi. Zaczęliśmy się podkradać. Niemcy nie spodziewali się nas z tej strony - bo atak 4 kompanii gnieźnieńskiej szedł z drugiej strony, od miasteczka (gros sił polskich lokowało się właśnie w Rynarzewie). Robimy skok do tego pociągu. Ja się jeszcze trochę wstrzymywałem, bo chciałem się troszeczkę rozejrzeć, ale Hadada krzyczy - Wicuś idziemy. On był po lewej, ja pośrodku, a Ignacy Piotrowski (kompania nekielska) po prawej stronie. Jak wybiegliśmy z krzaków, to spostrzegliśmy, że Niemcy i z tej strony się ubezpieczyli. Puścili do nas serie. Ja i Piotrowski - dostaliśmy, Hadada - nie! I on pierwszy doskoczył do nasypu, do pociągu, który stał na torze. Ja, jak dostałem kulę, to przypuszczałem, że się gdzieś uderzyłem, czy coś takiego. A Hadada już drugi skok robi. Ja padłem, on dobiegł. My z Piotrowskim nie chcieliśmy być gorsi. Bo przecież Polska! Miałem ojca, który oprócz Niej niczego nie widział, też był powstańcem. Byliśmy już tak blisko, że Niemcy nie mogli ognia z karabinów maszynowych prowadzić. Słyszałem muzykę. To pociski, które odbijały się rykoszetem, tak brzęczały. Pociąg zdobyliśmy, pomimo że byłem ranny. Nadano mu imię "Danuta". Pozostał już w naszych rękach i służył w Wielkopolsce na innych odcinkach walki.
Muszę dodać, że Hadada się walnie przysłużył do zdobycia pociągu pancernego, gdyż to on właśnie pierwszy dobiegł i pierwszy spostrzegł drugi pociąg z posiłkami niemieckimi nadjeżdżający z kierunku Bydgoszczy. Otworzyliśmy do niego ogień z którego było na tle śniegu widać jak Niemcy ściągają ciężkie karabiny maszynowe. Ogień naszej trójki spotęgował się w miarę gdy nasi druhowie też w między czasie nadbiegli na skraj lasu i zasypali wyładowujących się Niemców do tego stopnia, że pociąg zawrócił z powrotem do Bydgoszczy. Pozostawiając jednego rannego na torze, który po zakończeniu akcji powiedział, że to nie był pociąg pancerny tylko zwykły z wagonów osobowych i towarowych w którym znajdowała się jedna kompania ciężkich karabinów maszynowych i część piechoty"

Wynika z tego, że P.Z 22 zdobyto wieczorem 17 stycznia, a zatem nim wszedł w życie rozejm, oficjalnie obowiązujący 0d 18 lutego 1919 od godziny 18.00


Załączniki:
P.Z. 22.jpg
P.Z. 22.jpg [ 194.83 KiB | Przeglądany 5998 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 15 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group