No proszę !!!
Zawsze gdy tam przechodziłem, miałem wrażenie, że ta róża kiedyś wyglądała jakoś inaczej. Moje wątpliwości tłumaczyłem sobie zmianą kontekstu otoczenia.
Dzisiaj seth potwierdził jednak moje wątpliwości.
Pamiętam, że na początku lat 90, ul. Gdańska przechodziła kapitalny remont chodników i torowiska. Przy tej okazji, częściowo wymieniano stare płytki chodnikowe na kostkę typu polbruk. Dotyczyło to również skrzyżowania ul. Gdańskiej \ Mickiewicza. Zamontowano w tym miejscu również nowy słup oświetleniowy i obniżono krawężniki dla wózków. Pamiętam, że przy tej okazji, róża wiatrów została całkowicie rozebrana, ale nie skojarzyłem, że to nie oryginał wrócił na swoje miejsce !
Wychodzi na to, że to nie "te" kostki tworzyły mozaikę fal "Potopu".
Czyżby to następny przykład grabieży ?
Tak seth. Takie pytanie powinno paść
Może zachowała się jakaś fotografia oryginalnej róży wiatrów ?