Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER" https://forum.bsmz.org/ |
|
11 listopad https://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=28&t=3438 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Misia [ czwartek, 10 lis 2011, 12:49 ] |
Tytuł: | 11 listopad |
Przyłapałam patriotów na gorącym uczynku ![]() |
Autor: | GrapHite [ czwartek, 10 lis 2011, 23:29 ] |
Tytuł: | Re: 11 listopad |
wygląda jak kolor różowy ![]() |
Autor: | Misia [ czwartek, 10 lis 2011, 23:42 ] |
Tytuł: | Re: 11 listopad |
Osiedle ma już 20kilka lat, wyblakły ![]() |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ poniedziałek, 2 gru 2013, 17:46 ] | |||
Tytuł: | Re: 11 listopad | |||
Zrobiłem kilka fotek tegorocznych obchodów święta, ale gdzieś mi się pogubiły. Zostały dwie. I nawet miejsce na forum się na nie znalazło. ![]()
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ wtorek, 11 lis 2014, 16:20 ] | ||||
Tytuł: | Re: 11 listopad | ||||
Patriotycznie. Drugie zdjęcie, dodatki na mundurze, czytelne szczególnie dla setha. ![]()
|
Autor: | seth [ wtorek, 11 lis 2014, 17:48 ] |
Tytuł: | Re: 11 listopad |
BYDZIAK 1958 pisze: Patriotycznie. Drugie zdjęcie, dodatki na mundurze, czytelne szczególnie dla setha. ![]() Aaaa, dzięki za wywołanie przed szereg ![]() Projektantem tego odznaczenia był sierżant Wojciech Jastrzębowski. Teraz głos oburzonego Bydgoszczanina. Ja rozumiem, że zamysł tego przedstawienia jest szczytny, szczególnie przy ogólnym i narastającym analfabetyzmie historycznym. Jednak bytność Piłsudskiego w Bydgoszczy w dniu dzisiejszym, jest zakłamywaniem wysiłku naszych przodków których ten pan z Litwy nigdy szacunkiem nie obdarzał ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ środa, 12 lis 2014, 06:56 ] | ||
Tytuł: | Re: 11 listopad | ||
seth pisze: Ja rozumiem, że zamysł tego przedstawienia jest szczytny, szczególnie przy ogólnym i narastającym analfabetyzmie historycznym. (...) Czytając Twój wpis, dochodzę do wniosku, że jestem jednym z tych, ulegającym narastającemu... ![]() Nastawiając się na 'oglądanie', wyłącza się myślenie. I nawet jeśli coś się słyszało niekorzystnego o marszałku, to przedstawienie przyczynia się do wymazywania z pamięci tamtych minusów. Seth, dobrze że przypominasz tamte zapominane relacje stosunku J.P., do naszej ziemi. Gdzie jak nie tu, jest miejsce by o tym przypominać. Ciesze się ,że czuwasz. ![]() 'Oglądacze' mogli również zobaczyć stare pojazdy, takie jak choćby ten:
|
Autor: | BYDZIAK 1958 [ środa, 11 lis 2015, 17:06 ] | |||
Tytuł: | Re: 11 listopad | |||
Ciepły choć mokry, tegoroczny. Dla sporej części ludności był to dzień pracy. (Parkin pod Pesą pełny, jak w dzień roboczy.) W centrum świętowano tradycyjnie. Klimaty przedwojenne, muzyka, powozy...
|
Autor: | seth [ środa, 11 lis 2015, 17:42 ] |
Tytuł: | Re: 11 listopad |
Jak zwykle brałem udział w tym uroczystym święcie, anno 2015, lub 5776. Wrażenia mam mieszane. Spory chaos, brak wspólnego planu który stworzyłby jakąś wspólną całość. Nudzący ze schodni biblioteki gość, ubrany w szwoleżerską czapkę wzoru angielskiego, dopełnił nijakości tego przedsięwzięcia. Cieszyło to, że rodzice z małymi dziećmi chętnie fotografowali się przy replice Renaulta, lub z licznymi przebierańcami. Na tym tle i tak wygrywał kapitan ubrany w mundur Strzelców Podhalańskich, stojący pod Hotelem "Orzeł" (Marek pozdrawiam po raz kolejny). Widać, że to święto ma potencjał. Ludzie chętnie biorą w nim udział. Tylko wykonanie i scenariusz jak zwykle kuleją. W 2015 obeszło się bez kolejnego "piłsudskiego". I chwała organizatorom za to. Tablice informacyjne ustawione na Starym Rynku przedstawiały marszałka Focha i generała Dowbór-Muśnickiego (którego pamiętniki polecam). Czyli zgodnie z regionalną bydgoską tradycją. Cieszy mnie takie podejście. Gdzieś w tle przemknęli ułani z późniejszego "16". Ich konie budziły powszechne zainteresowanie. Miły i potrzebny akt historyczny. Zabrakło mi, staremu ateiście, św. Marcina, jak onegdaj w Bydgoszczy bywało. Tradycje Wielkopolski są wbrew pozorom najważniejsze. |
Autor: | wichura [ czwartek, 12 lis 2015, 10:06 ] |
Tytuł: | Re: 11 listopad |
Na usprawiedliwienie Piłsudskiego trzeba dodać, że w 1918 - 9 r. miał on większe zmartwienie niźli walkę o Bydgoszcz. Na Wschodzie kotłowała się rewolucja, która wkrótce próbowała dotrzeć za Niemen, Słucz i Ptycz. Niemcy, które przegrały wojnę militarnie wcale nie były słabsze od Polski. Ba, były dużo silniejsze mimo postanowień Traktatu Wersalskiego. Na terytorium Polski znajdowały się potężne siły niemieckie, które dopiero co na froncie skończyły walkę z Rosją Sowiecką. Te wojska musiały wrócić do Vaterlandu, więc trwały negocjacje (próby negocjacji) którędy i jak je skierować na Zachód. W tej sytuacji wybucha Powstanie Wielkopolskie (a potem dodatkowo Sląskie), więc jeśli znajdujące się ciągle na terenie Polski oddziały niemieckie włączyłyby się w tłumienie powstania marny los (wielko)polskich oddziałów... Dodajmy, że Bydgoszcz była chyba najważniejszym obok Gdańska miastem pogranicza. Ważniejszym gospodarczo od Poznania. Bo to u nas kończył się szlak rzeczny z Berlina. Przejęcie Bydgoszczy przez Polaków odcięłoby (tak się wówczas mogło wydawać) centralne Niemcy od części dostarczanych droga wodną surowców... W dodatku Polacy stanowili mniejszość mieszkańców. Nie jestem biografem Piłsudskiego, więc nie odniosę się czy darzył on nas sympatią, czy nie. Fakt, że nie jemu zawdzięczamy powrót po 148 latach zaborów do Polski. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że nawet gdyby Piłsudski "bardzo chciał" to zbyt wiele było czynników, z których musiał on sobie zdawać sprawę, że na tamten moment miał on inne priorytety. Ciekawa sprawa jest zaś z powołaniem na stolicę województwa stosunkowo niewielkiego Torunia. Otóż największym miastem województwa był wówczas... Grudziądz. Poważnie rozważano ustanowienie stolicy właśnie tam, ale 2 czynniki zdecydowały, że tak się nie stało: zbyt mała odległość do niemieckiego już Kwidzyna oraz wojskowy charakter miasta. Szybko dużym ośrodkiem stała się też Gdynia, ale położona obok Gdańska i nad morzem w razie wybuchu konfliktu zbrojnego też nie miała korzystnego położenia. Nas zdyskredytował niestety zbyt duży udział Niemców w populacji. Co było w zasadzie błędem bo stołeczność spowodowałaby napływ urzędników, więc proporcje, które i tak szybko się odwróciły, zmieniłyby się jeszcze szybciej. I oprócz "Antków" napłynęłaby też do nas polska inteligencja. I w tej sytuacji Toruń był ostatnia w miarę sensowną opcją... I skutki tego odbijają nam się czkawką niestety, do dzisiaj ![]() |
Autor: | jaras [ czwartek, 12 lis 2015, 20:25 ] | ||
Tytuł: | Re: 11 listopad | ||
seth pisze: Zabrakło mi, staremu ateiście, św. Marcina, jak onegdaj w Bydgoszczy bywało. Tradycje Wielkopolski są wbrew pozorom najważniejsze. Św. Marcin był w Brzozie.
|
Autor: | GrapHite [ czwartek, 12 lis 2015, 20:27 ] |
Tytuł: | Re: 11 listopad |
Ja tego dnia odwiedziłem Muzeum Wojsk Lądowych. Pusto tam jakoś po remoncie... mało sprzętu do macania ![]() |
Autor: | jaras [ czwartek, 12 lis 2015, 20:31 ] |
Tytuł: | Re: 11 listopad |
BYDZIAK 1958 pisze: Dla sporej części ludności był to dzień pracy. (Parkin pod Pesą pełny, jak w dzień roboczy.) Tak samo jak pod CH Zielone Arkady ciekawe gdzie inspekcja pracy była w ten dzień, a pewnie miała wolne ![]() |
Autor: | GrapHite [ czwartek, 12 lis 2015, 21:08 ] |
Tytuł: | Re: 11 listopad |
jaras pisze: BYDZIAK 1958 pisze: Dla sporej części ludności był to dzień pracy. (Parkin pod Pesą pełny, jak w dzień roboczy.) Tak samo jak pod CH Zielone Arkady ciekawe gdzie inspekcja pracy była w ten dzień, a pewnie miała wolne ![]() nie bój się, już wiedzą jak zrobić by było zgodnie z prawem pracy... ![]() |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ piątek, 13 lis 2015, 19:31 ] | ||
Tytuł: | Re: 11 listopad | ||
^^^ Przyznam się do 'grzechu'. Też byłem w pracy. ![]() I dlatego już nie za dużo widziałem. Dobrze, że te choć koniki długo krążyły po Starówce.
|
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |