Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Grzegorz zagląda, ale nie ma pomysłu ...

^^^
Dla ewentualnego ułatwienia dodam, że ten 'stary widok', występuje tu, na Bunkrze, co najmniej w jednym, innym temacie. No i zostało już tylko 5 dni na Wasze pomysły. (Albo tylko Grzegorza...). Bo tym razem zrobiłem większą serię ujęć, (co pół metra, w jeden i drugi bok itp...), z których już wybrałem to oczekiwane przeze mnie, najbardziej pasujące. Premiera będzie w niedzielę.

No to już wiem
Chodzi o miejsce, do którego przymierzałeś się trzy lata temu. Posłużysz się zdjęciem z 1966 – 1967 r.

Moje szybkie porównanie widoku na socrealistyczny blok przy ulicy Sułkowskiego na Osiedlu Leśnym

^^^
I cały dawny 'klimat' tego rejonu, tego ówczesnego, nowego powojennego osiedla, pozostał tylko wspomnieniem.



^^^
Przyznam, że nie pamiętam, do czego się wtedy konkretnie przymierzałem... A było tego sporo... A 'stare zdjęcie', które wystąpi w zestawie, jest sprzed wieku, choć utrwalony na nim widok, był tam taki sam, jeszcze w moich młodych czasach, jakieś... 50 lat temu...

Miałem na myśli ten wpis i następny: viewtopic.php?f=67&t=3916&start=40#p74386

Przyznaję. O tamtym wpisie i zdjęciu, zapomniałem Muszę, najlepiej w najbliższym czasie, powrócić do tego ujęcia... Jeśli znów nie zapomnę...

Dodam, że przypominając ten link, 'trafiłeś', może niechcący...

^^^
Napisałem 'trafiłeś'... Tam, na tej stronie, jest właśnie pokazana ta stara pocztówka, która jest gwiazdą dzisiejszego zestawu.

Choć widok ten, był dla mnie niemal 'codziennością' w młodości, to jednak dla pewności, musiałem sobie zrobić 'pomiary' by upewnić się, które obecnie miejsce zajmował dawny domek...

Stary widok, to oczywiście, fragment uliczki przy pierwszym odcinku starego Kanału. Od swego początku i miejsca położenia, otrzymała nazwę 'Kanałowa'. Swój żywot, (już 50 lat temu!), kończyła nazywając się Wojewódzka'. I pod tą nazwą, ma ona również swoje miejsce w dziale 'Portrety ulic'.

Jakoś tak mam, że zimą tęsknię za wiosną...
Zatem witam w ten trochę mroźny, wiosenny poranek i... już tęsknie za latem.

Z 'kąpieliska wojskowego', jak widać, korzystali również i 'cywile'. (O nim samym, możemy przypomnieć sobie tutaj: viewtopic.php?f=34&t=2024&hilit=wojskowe+k%C4%85pielisko Szkoda, że sporo zdjęć już tam poznikało.)
W mojej młodości, miejsce to, było szczelnie otoczone płotem z desek, a dziś, to ulubione miejsce wędkarzy...

Zestaw pokazany wyżej, sprzed tygodnia, należał do tych 'łatwiejszych' zarówno w 'przymiarkach', jak i potem, w złożeniu w całość. Dzisiejszy zestaw, to ten z kategorii 'trudnych'. Praktycznie, na starym zdjęciu, nie ma 'wspólnych detali', tych z tamtych czasów i współczesnych. Aby znaleźć się we 'właściwym miejscu', wcześniej w domu, wyrysowałem sobie na mapce linie, pozwalające ustalić, w którym miejscu stał ten dom. Wspominany był ostatnio w temacie ul Bernardyńskiej. Był budynkiem narożnikowym tej ulicy z czasów gdy jeszcze była wąziutka uliczką...
Nie ma już ani tego domu, ani widocznego nieco dalej budynku administracji szpitala. Poległy na samym początku lat 70-tych, w czasie przygotowań do budowy 'ronda XXX-stolecia.

Prawie miesiąc temu, zapytałem w temacie ulicy Naruszewicza o pewien obiekt, 'nowy', który został rozebrany. W 'międzyczasie', od paru osób dowiedziałem się, że nie był nowy, lecz przebudowany i 'estetycznie dopasowany do naszych czasów'. Teraz, w jego miejscu, powstaje nowy budynek. No i może przez to zamieszanie, dzisiejszy zestaw trochę czekał na pokazanie... (Mamy wiosnę, a zdjęcia robiłem jeszcze zimą... )
Ulica Naruszewicza w nowej wersji zestawu - "3w1"

Niedawno nasz kolega szesnasty, przypomniał mi o dawnych moich 'przymiarkach' do zrobienia zdjęć do pewnego zestawu. Dzięki za to przypomnienie.
Dziś zestaw jest już gotowy. Widzimy tu również, (jak i na nie dawno wstawionym, innym zestawie), fragment kanału, domek przy ul Wojewódzkiej i w głębi, trwającą budowę 'punktowca', od strony ul. A. Czartoryskiego. (Pierwszego z trzech, które tam stoją). Kucający przy wózku Piotr, ('mój pierwszy w życiu kolega', z korytarza, z kamienicy przy Garbarach), mieszkał już w tym czasie, po drugiej stronie kanału, przy ul Kordeckiego. Widziałem się z nim potem, jeszcze kilka razy, ostatni raz, jakieś 30parę lat temu.

Stare zdjęcie w dzisiejszym zestawie, jest Wam już znane. Jest ono np. w temacie Starego Kanału... Teraz wystąpi tu ono na nowo. Jakiś czas temu, gdy zacząłem składać , (początkowo mało starannie), pierwsze zestawy 'nakładane', to nie miały one pod spodem zdjęcia współczesnego. I w tamtym czasie, pojawiały się głosy, że lepiej by się je oglądało, gdyby takowy widok obecny, również do nich dołączać. No i w wtedy, w końcu, przekonały mnie te uwagi i tak zaczęła się znana już Wam seria '3w1'. Odnalazłem w komputerze zdjęcia sprzed trzech lat, z 'przymiarek', do zrobienia tego zestawu.
I tak oto, wygląda on na nowo jako zestaw 'trzy w jednym'. Przypomnę, że na zdjęciu jest moja dawna sąsiadka z Garbar, pani Jasia, a w wózku ma pierwszego syna Piotra, który 'wystąpił' w zestawie wczorajszym, wyżej... No i dla formalności dodam, że mamy tu widok na fragment zasypanego kanału.

Należę do pomału wykruszającego się pokolenia, dla którego przejazd tramwajem przez obszar Starego miasta, był czymś naturalnym. 'Pół wieku strzeliło', aż trudno mi w to uwierzyć, od czasu gdy po raz ostatni jeździłem tramwajem przez Stary Rynek. Wtedy to właśnie, w czasie budowy 'Ronda XXX-sto lecia', większa część linii tramwajowych, miała przekierowane swe trasy, przez ten rejon...

Zaczął się maj, a więc "jak majówka, to do Rynkowa", - tak się kiedyś mawiało w mieście...
Nasi rodzice i dziadkowie, mieli oczywiście więcej miejsc rekreacji, choćby nad Starym Kanałem...

Ten zestaw był już tu kiedyś, w wersji 'zwykłej' i wyglądał dosyć skromnie. Być może z powodu monotonnego widoku. Zastanawiałem się, czy w nowej wersji, '3w1', wypadnie on lepiej... Jak na moje oko, wyszło to może najwyżej ciut ciekawiej, niż poprzednio...
A więc, "majówkę zaczynamy"

'Kombinuję' czasami, ze starymi zdjęciami. Jedno z ostatnich, jest na 17-stej stronie tematu "zdjęć zwykłych..." (Jest tam widok na siedzibę loży masońskiej, którym nie dawno, chciał zilustrować coś, w swojej nowej książce, nasz kolega Krzysztof Drozdowski. Jeszcze jej nie widziałem...)
W dzisiejszym zestawie, pełny widok 'starego zdjęcia', również powstał z dwóch podobnych do siebie fotografii, które nie dawno pokazane były na fb.

To przedwojenna siedziba kolejowych kajakarzy. Jej obszar, sięgał aż do 'ścieżki holowniczej' na brzegu rzeki. Dzisiejsza, (w tym miejscu), ulica Żeglarska, jak wiemy, zbudowana została po wojnie, dla komunikacji kołowej łączącej miasto z Jachcicami, głównie w zamian, za zamknięcie kolejowych wiaduktów, w rejonie ul Zaświat.

Jak miło, gdy są dwie niedziele w tygodniu
I dwa zestawy w związku z tym

^^^
W czerwcu, też będą w jednym z tygodni 'dwie niedziele'.
Mam taki jeden 'zestaw rezerwowy' na takie przypadki, ale jak na razie, jeszcze go nie wykorzystałem. W sumie, jest to bardziej zestaw poglądowy, do pokazania, czy przypomnienia, ile miejsca na obecnej części ulicy Focha, zajmował teatr. Dołączony współczesny widok jest niestety 'googlowy', ale w miarę dopasowany i dobrze oddający te odległości i przestrzenie. Początkowo miałem go gdzieś wstawić, do jakiejś dyskusji o odbudowie teatru... Czyli gdyby teatr miał być odbudowany, to musiał by być 'przesunięty' w stronę rzeki. Ale niestety zaczęły się 'złe czasy', inflacja, wojna... I na pewno za mojego życia już nie będzie 'tak dobrze', by odbudowano gmach teatru, nawet dla innych celi niż sztuki teatralne...

Pisałem niedawno o tramwajach, jeżdżących przez Stary Rynek. Wtedy, w pewnym momencie pomyślałem, że jest już coraz mniej osób, które miały okazję takie widoki oglądać 'na żywo', ( ja należę do nich )
Poniżej jest inny 'widok tramwajowy', z nie tak odległej przeszłości. To oczywiście z mojego punktu widzenia, bo czas tak szybko mknie, że np. pokolenie osób około trzydziestki, (a więc dorosłych ludzi), nie oglądało takich widoków...
Na starym zdjęciu, tramwaj jadący z ulicy Dworcowej w Zygmunta Augusta, tuż przed 'przystankiem końcowym'.

Jakiś miesiąc temu, w bliskości urodzin miasta, dotarła do mnie informacja, że Biblioteka miejska szykuje wystawę starych zdjęć, map i tym podobnych. 19-stego kwietnia, po informacji w radiu o otwarciu wystawy, pojechałem na Długą. Tam nic o tym nie wiedzieli i 'odesłali mnie' na Stary Rynek. A tam... to samo, lecz wskazali adres Długiej...
Tym razem, w sali była jeszcze jedna osoba, która coś wiedziała. Proszę wejść środkowymi drzwiami, tam to jest - usłyszałem. Wszedłem, po chwili byłem na klatce schodowej, a tam na ścianach wisiały zapowiedziane zdjęcia... Jest dobrze, pomyślałem i zastanawiałem się, jakie rewelacje będą wisiały w sali wystawowej... Zainteresowały mnie trzy fotografie z klatki schodowej. Do tego stopnia, że telefonem zrobiłem im skromne zdjęcia. Schodząc już w dół, zerkałem na boki szukając pokoju z wystawą... W końcu kogoś tam spytałem... - "Nie ma żadnej sali wystawowej, jest tylko to, co tu widać na schodach" - usłyszałem. Trochę mnie to rozczarowało, bo na pewno są ukryte w ich zbiorach swoiste, lokalne perełki.

Jedna z fotografii, która mnie tam zainteresowała, pokazywała Plac Poznański, w nie znanym mi ujęciu i Wam pewne też. Dotąd nie napotkałem takiego w sieci, forach itp. Widok jest z 'wysokości', (zapewne z okna jednego z rozebranych domów). Taka perspektywa, utrudnia złożenie zestawu...
No i tak ostatecznie to wyszło.