Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER" https://forum.bsmz.org/ |
|
Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? https://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=102&t=5905 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | bunkier [ poniedziałek, 15 lip 2013, 17:36 ] | |||
Tytuł: | Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? | |||
Być może jest to figura św. Barbary, nie wiem. Ale jeżeli jest to niestety nie stoi na swojej wyspie Co prawda jeszcze jej nie odsłonięto i być może nie jest to jej docelowe miejsce. Czas pokaże.
|
Autor: | krajan [ poniedziałek, 15 lip 2013, 17:42 ] | ||
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? | ||
Wybaczcie za rozmiar. Miałem okazję podejrzeć to coś bez okrycia
|
Autor: | bunkier [ poniedziałek, 15 lip 2013, 17:56 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
Z twarzy podobne zupełnie do nikogo |
Autor: | GrapHite [ poniedziałek, 15 lip 2013, 18:41 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
Dzięcioł? |
Autor: | krajan [ poniedziałek, 15 lip 2013, 18:42 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
Woody woodpecker |
Autor: | GrapHite [ poniedziałek, 15 lip 2013, 18:50 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
Wygląda na to, że teraz ten dzięcioł będzie strugał (rzeźbił) tą figurę. |
Autor: | Ewing [ poniedziałek, 15 lip 2013, 19:55 ] | ||
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? | ||
W sobotę wyglądał jakby miał rogi.
|
Autor: | GrapHite [ poniedziałek, 15 lip 2013, 20:23 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
nie ma szans, by ktoś zgadł co to będzie |
Autor: | bunkier [ poniedziałek, 15 lip 2013, 20:50 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
Może następna pokraczna Łuczniczka Jeszcze z dzięcioła łuk można zrobić |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ poniedziałek, 15 lip 2013, 21:35 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
A może rodzi się nowa legenda... "Pewnej wiosny, błądzący od lat po świecie, zamieniony w dzięcioła książę, z dalekiej, bogatej w złoto krainy, przycupną nad brzegiem Brdy, by zaczerpnąć łyk wody. Widząc w nurcie swoje ptasie, złote odbicie, umartwiał się nad swym losem. Przypomniał sobie dawne beztroskie młode życie pełne uciech i przebudzenie, po jednej z nich... Nie wiedział, że wtedy nowo poznana niewiasta będzie żądna zemsty... I co z tego, że darowała mu życie... Paskudne, ptasie życie! Każdy posiłek kosztował go ból głowy! A obietnica powrotu do ludzkiego ciała, okazała się nierealna. Bo nie znalazła się dotąd białogłowa, która by chciała go pocałować w czerwony berecik... Te, którym zaufał i dał się złapać, od razu zabierały się za wyrywanie złotych piórek... Kończąc picie wyprostował się i miał już zamiar odlecieć, gdy nagle dostrzegł w wodzie, płynące coś dziwnego... Przyjrzał się baczniej... To było jakieś ciało. Ciało kobiety! I dawało jeszcze znaki życia! Bez namysłu podfruną, złapał dziobem za rękaw i przyciągnął do brzegu. Teraz, gdy przyjrzał się jej dokładniej, ze zdziwieniem stwierdził, że ona jest jakaś dziwna. Ciuchy, suknia, a właściwie wszystko, to gałgany i szmaty... Kukła jakaś! A ona nagle przemówiła: -'Dzięki za uratowanie! O mało nie utonęłam. Źli ludzie znęcali się nade mną, przypalali mnie ogniem i wrzucili do wody! Wołali na mnie Marzanna... Jeszcze raz ci dziękuję, kimkolwiek jesteś. Chcę ci to wynagrodzić.' Ptasior zauważył, że to jest naprawdę kukła, choć gadająca, no i rodzaju lepszego. -'Zgoda - rzekł do niej,- tylko jeszcze popracuję trochę nad przywróceniem ci godnego wyglądu. A gdy skończę, spełnisz to, o co ciebie poproszę...' I zabrał się za przywracanie Marzannie kobiecych kształtów. I wciąż tam to robi, od wieków. I nigdy swej pracy nie skończy, bo ciągle coś poprawia, bo chce uzyskać ideał... " |
Autor: | paschendaele [ poniedziałek, 15 lip 2013, 21:44 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
BYDZIAK 1958 pisze: A może rodzi się nowa legenda... "Pewnej wiosny, błądzący od lat po świecie, zamieniony w dzięcioła książę, z dalekiej, bogatej w złoto krainy, przycupną nad brzegiem Brdy, by zaczerpnąć łyk wody. Widząc w nurcie swoje ptasie, złote odbicie, umartwiał się nad swym losem. Przypomniał sobie dawne beztroskie młode życie pełne uciech i przebudzenie, po jednej z nich... Nie wiedział, że wtedy nowo poznana niewiasta będzie żądna zemsty... I co z tego, że darowała mu życie... Paskudne, ptasie życie! Każdy posiłek kosztował go ból głowy! A obietnica powrotu do ludzkiego ciała, okazała się nierealna. Bo nie znalazła się dotąd białogłowa, która by chciała go pocałować w czerwony berecik... Te, którym zaufał i dał się złapać, od razu zabierały się za wyrywanie złotych piórek... Kończąc picie wyprostował się i miał już zamiar odlecieć, gdy nagle dostrzegł w wodzie, płynące coś dziwnego... Przyjrzał się baczniej... To było jakieś ciało. Ciało kobiety! I dawało jeszcze znaki życia! Bez namysłu podfruną, złapał dziobem za rękaw i przyciągnął do brzegu. Teraz, gdy przyjrzał się jej dokładniej, ze zdziwieniem stwierdził, że ona jest jakaś dziwna. Ciuchy, suknia, a właściwie wszystko, to gałgany i szmaty... Kukła jakaś! A ona nagle przemówiła: -'Dzięki za uratowanie! O mało nie utonęłam. Źli ludzie znęcali się nade mną, przypalali mnie ogniem i wrzucili do wody! Wołali na mnie Marzanna... Jeszcze raz ci dziękuję, kimkolwiek jesteś. Chcę ci to wynagrodzić.' Ptasior zauważył, że to jest naprawdę kukła, choć gadająca, no i rodzaju lepszego. -'Zgoda - rzekł do niej,- tylko jeszcze popracuję trochę nad przywróceniem ci godnego wyglądu. A gdy skończę, spełnisz to, o co ciebie poproszę...' I zabrał się za przywracanie Marzannie kobiecych kształtów. I wciąż tam to robi, od wieków. I nigdy swej pracy nie skończy, bo ciągle coś poprawia, bo chce uzyskać ideał... " nawet ciekawa, już myślałam, że sam napisałeś ale zauważyłam cudzysłów ;D |
Autor: | AERO [ poniedziałek, 15 lip 2013, 22:53 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
To może być pomnik ...Miejskiego Konserwatora Zabytków ! |
Autor: | Artek82 [ wtorek, 16 lip 2013, 07:38 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
To jest MIŚ na miarę naszych możliwości |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ wtorek, 16 lip 2013, 08:56 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
paschendaele pisze: nawet ciekawa, już myślałam, że sam napisałeś ale zauważyłam cudzysłów ;D ^^^ Cudzysłów miał nadać 'powagi'... Ręka pisała co głowa kazała. Pierwszy dzień urlopu, więc mogłem się wyluzować. Ale teraz, po ponownym przeczytaniu, co nie co bym w tej 'legendzie' pozmieniał. |
Autor: | paschendaele [ wtorek, 16 lip 2013, 13:27 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
To ładnie udało się Tobie uzyskać tą powagę. Zawsze tak jest ze po przeczytaniu coś by się zmieniło. |
Autor: | GrapHite [ wtorek, 16 lip 2013, 19:23 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
po co ta słoma? |
Autor: | bunkier [ wtorek, 16 lip 2013, 19:35 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
Bo to będzie strach na turystów |
Autor: | krajan [ sobota, 20 lip 2013, 16:35 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
http://www.express.bydgoski.pl/look/art ... &IdTag=118 |
Autor: | paschendaele [ sobota, 20 lip 2013, 19:25 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
WTF?! To ja mam 4 lata? "pojawi się między innymi rzeźba czteroletniego dziecka o wzroście 175 cm" bo mam tyle samo wzrostu |
Autor: | BYDZIAK 1958 [ niedziela, 21 lip 2013, 07:59 ] |
Tytuł: | Re: Czyżby patronka szyprów i sterników bydgoskich ? |
Twarz tego 'dziecka' na tym zdjęciu, przypomina 'ją', czyli dzięcioł w końcu wyrzeźbił swoją wybawicielkę, Marzannę. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |