Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

^^^ Bo tak właściwie jest, że nawet te najbardziej znane gmachy, posiadają szereg detali, na które się nie zwraca uwagi. W kwestii orłów, Ewing wysuną hipotezę o tym, że drugi mógł być rodzajem emblematu gimnazjum. Czy tak było, pewnie kiedyś się dowiemy. Inną ciekawostkę widać wyżej, na zdjęciu szczepana522. Pustka w tych 'kołach', pewnie pierwotnie była czymś wypełniona. Malowidła, płaskorzeźby? Nie natrafiłem jeszcze na jakąś np. dawną pocztówkę, na której było by coś tam, choć trochę widać.

O to, może należałoby zapytać Misię.
Jak już wiemy – szybę okienną w szkole stłukła.
To i pewnie płaskorzeźby ścienne skuła.
Trafiła się szkole uczennica … niczym potop szwedzki.

No tak, tak..
Widzicie, egzaminy się do szkoły zdawało wcześniej to i przygotowani na moje przyjście byli. Jak chodziłam do tej szkoły, to wszystko było schowane. Kolumny obłożone kupą gruzu i płytkami, sufity obniżone, posadzka przykryta, drzwi wstawione badziewne... Dopiero jak skończyłam szkołę i przestałam tam bywać, zaczęli to wszystko skuwać i zrywać oraz utrudnili dostęp takim jak ja

Ale ja nic w tej szkole nie poniszczyłam. Uwielbiałam siadać na wszelkich parapetach tylko. Nawet sprzątając na zapleczu sal chemicznych (połączonych zajeb...tym tajnym przejściem) nie spowodowałam wybuchu, w przeciwieństwie do pań nauczycielek, po których została wielka czarna plama na suficie. Ponoć wybiegły z włosami w każdą stronę w otoczeniu kupy dymu. A mnie wtedy w szkole nie było

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

No ja wiem jedynie, że w gabinecie vicedyrektora musiała kiedyś interweniować straż pożarna ponoć A faktycznie, sala chemiczna z fizyczną jakieś przejście miały. Obie były na półpiętrach. W ogóle ta szkoła ma swój klimat: toalety w podziemiu ("hades"), trzy klatki schodowe (w ostatniej było mieszkanie prywatne) i sala gimnastyczna może nienajpiękniejszej architektury, ale za to na... pierwszym piętrze. Wyobraźcie sobie teraz, że nad Wami grają w kosza

Za moich czasów (1989-1992) pod salą gimnastyczną była sala, w której odbywały się "ZPT". Gdy grali u góry w kosza, na dole nie było wcale wbrew pozorom tak źle:-).
Z rozrzewnieniem wspominam tamte czasy.

Chemiczne i fizyczne były na półpiętrach i na piętrach po dwie. Pamiętam moje zdziwienie jak nagle ze ściany tej sali na piętrze (ale nie w ciągu innych sal, tylko od klatki schodowej), w której nie było drzwi wyszedł człowiek, którego wcześniej w sali nie było
Zazwyczaj miałam chemię w sali 53 z naszym ukochanym, śp już Tadzikiem.

Pod salą gimnastyczną była sala z makintoszami i sala od techniki. Jak u góry grali w kosza to trochę łupało

Trzecia klatka schodowa była super. Można się było dostać do sal, do których nie prowadziły dwie pozostałe. A najlepsza była jej metalowa część prowadząca na Olimp (był Hades to był i Olimp :p )

A do mieszkania kiedyś pukałam, żeby nóż pożyczyć

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

Wracając do orłów na elewacji.

Orzeł po lewej – to, bez wątpienia, godło Królestwa Prus (pozbawione insygniów)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Herb_Prus ... 3%9Fen.png

Orzeł po prawej – to, najprawdopodobniej, herb Cesarstwa Niemieckiego (również ogołocony z pewnych elementów)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Cesarz_ni ... r_1889.png

^^^ Dzięki za pomoc.
Na poniższej pocztówce, z okresu międzywojennego, widać nad orłami elementy podobne do tego nad herbem. Czy wszystkie były takie same, nie wiadomo. Kiedy one zniknęły, tez nie wiadomo, może po wojnie komuś przeszkadzały. MWS, czy wiesz co ten element nad herbem, (zdjęcie na stronie poprzedniej), symbolizuje?

To Królewskie gimnazjum realne bylo przy Placu Wolnosci czy przy ul. Grodzkiej?

Królewskie Gimnazjum Realne było przy ul. Grodzkiej.

Prusy wschodnie. Też ten styl. Klasyka epoki.
http://www.bildarchiv-ostpreussen.de/cg ... ildinfos=1

Obecne prace na zapleczu budynku. Bardzo głębokie wykopy i fundamentowanie pod obiekt nowej sali gimnastycznej. Budynek zajmie znaczną część placu na tyłach szkoły.