Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Ten, około 5 centymetrowy, maluszek zamierza przezimować na działce pod prysznicem

_________________
=> https://sites.google.com/site/zapomnieni/home

To jest chyba popularna zwinka, samiczka. Można je spotkać chyba w pobliżu każdego lasu.

Ale latem zdziwiłem się, gdy znalazłem w swoim ogródku, oddalonym od najbliższego akwenu wodnego prawie kilometr, takie oto maleństwo. Internet podpowiadał, że to z rodziny salamandrowatych. A więc, część życia spędza w wodzie... Zaniosłem ją na łąkę, w krzewy, nad Brdę, na Piaskach.

U mnie na balkonie gołąbek kilka dni temu zrobił gniazdo i wysiaduje teraz dwa jajka. Trochę chyba mu się pomyliły pory roku
Jak będzie okazja to zrobię fotki i wrzucę na forum.

A do mnie wróbelki ani inne małe ptaszki nie chcą zawitać A czeka słoninka i słonecznik.

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com

W grudniu, będąc na spacerze, niechcący, namierzyłem takiego oto pasiastego 'stwora'. Widząc go z daleka, w pierwszej chwili pomyślałem, że to zaginiony od dziesiątek lat, 'wilk workowy'...

Jeszcze opisu nie przeczytałem, a już pomyślałem to samo o tym wilku workowym
A to takie malutkie foto ptaszków zimą :


Światło było po prostu dobre....

Prawie dwa lata temu, przypadkiem 'wytropiłem' rodzinę dudków. (Okolice Cekcyna)
Najpierw namierzyłem jedno z rodziców. Lecąc z lasu, przysiadł na moment w oddali na kupie pociętych sosenek i badał stopień bezpieczeństwa na dalszy lot... Ja się wycofałem w inne miejsce, z którego zauważyłem potem jego 'domek', w którym były pisklaki. Zrobiłem im potem kilka zdjęć. Pozowały mi z wielka ochotą.

Właściwe zdjęcie na dzień dzisiejszy.
Kiedyś, na 'Colorado', na Piaskach...

Nooo prawie bym się nabrał ...

To już wiem czemu nie ma tam wędkarzy;p

niezły czad

Taką 'kaczuszkę' zauważyłem poprzedniej zimy na Brdzie, w rejonie budowanej obecnie trasy Uniwersyteckiej.


Potem wysłałem to zdjęcie do stacji ornitologicznej z pytaniem, jak się toto zwie...
Odpisali : "Ptak ze zdjęcia to samiec podgorzałki Aythya nyroca."

Tego wilka spotkaliśmy w lesie, podczas zwiedzania dawnych zakładów zbrojeniowych w Krzystkowicach. Chyba nie był głodny

1.

2.

3.

Tamte jajka oczywiście nie przetrzymały mrozów. Po jakimś czasie pojawiły się kolejne.













po jakimś czasie pojawiło się kolejne jajko ale zostało wyrzucone z gniazda przez konkurencję

Nowy zwierzak i parę innych podobnych, pojawiło się w Myślęcińskim lesie...

Mina tego zwierzaka powyżej bardzo wymowna. Widać, że już zorientował się, gdzie trafił.

Moje zdjęcie zrobione na spacerze na Błoniu.

Kolejni goście z mojego balkonu

^^^
Są też wśród nich i takie 'towarzyskie', które wchodzą przez okno na obiad...


Ale w naturze, i one same są obiadem... Zajrzałem dzis na stronę z gniazdem orła. Właśnie karmił swego piskalka...


http://www.lasy.gov.pl/bielik

Ewing, za oknem to Twardzickiego?

_________________
Pozdrawiam Artur

Tak