Express Bydgoski:
Cytuj:
DAG Fabrik Bromberg już niedługo powróci jako muzeum
Hitlerowskie zakłady zbrojeniowe na terenie Zachemu zostaną udostępnione turystom
Na wiosnę otwarta zostanie trasa turystyczna i Muzeum Zakładów Zbrojeniowych DAG-Fabrik Bromberg w Bydgoszczy. To może być wielka atrakcja.
Prace związane z przygotowaniem skansenu architektury przemysłowej wraz z podziemną trasą turystyczną są na już ukończeniu. Do końca listopada ma zostać uporządkowany teren wokół trasy, pojawi się także oświetlenie.
- Pozostanie tylko żmudny proces przygotowania ekspozycji. Przygotowano na to 2,4 miliona złotych. Muzeum chce też pozyskać dokumenty, o których wie, że znakomicie uzupełniłyby ekspozycję, ale ich przejęcie musi potrwać - mówi wiceprezydent Bydgoszczy, Lucyna Kojder-Szweda. - Chcemy, by trasa oddawała klimat wojennej produkcji i atmosferę zagrożenia. Wykorzystane zostaną środki audiowizualne, multimedialne i inne.
Skansen i muzeum składać się będą z ośmiu budynków przemysłowych, zlokalizowanych w strefie NGL, w tym budynku przygotowania produkcji, budynku nitracji, ostatecznego oczyszczenia, denitracji, stabilizacji nitrogliceruyny, żelatynizacji i pakowalni. Turystom udostępnionych będzie siedem obiektów, jeden posłuży administracji i obsłudze technicznej.
Problemem jest to, że teren NGL- -Betrieb to cały czas strefa zamknięta, w dodatku od bramy wjazdowej do pierwszych obiektów muzealnych jest około pięciu kilometrów. Na początku więc będą mogły zwiedzać muzeum tylko grupy zorganizowane (po 30 osób), co w praktyce oznacza wycieczki szkolne. - Liczymy, że tygodniowo 180 osób będzie zapoznawało się z obiektami DAG. Wstępnie ceny skalkulowano tak, by normalny bilet kosztował 20 złotych, ulgowy 15 zł, a bilet rodzinny 30 zł. Będziemy także szukać rozwiązań pozwalających zwiedzać trasę osobom indywidualnym - zapowiada Lucyna Kojder-Szweda.
Gazeta Pomorska:
Cytuj:
Do Exploseum dopiero wiosną
Na ternie poniemieckich zakładów zbrojeniowych DAG Fabrik na Zachemie trwają już ostatnie prace remontowe.
I choć niedługo się zakończą, to pracownicy muzeum potrzebują jeszcze czasu na wykończenie, adaptację trasy zwiedzania i zebranie ostatnich dokumentów świadczących o wojennej produkcji zakładów. Oznacza to, że zapowiadane na ten rok otwarcie zostanie przesunięte na wiosnę.
- Budynki znajdują się w szczerym lesie, pięć kilometrów od bramy Zachemu i trudno wyobrazić sobie takie wycieczki na początku sezonu zimowego - dodaje Lucyna Kojder-Szweda, zastępca prezydenta miasta. Dodaje też, że według analiz Ratusza Exploseum będzie odwiedzać 180 osób tygodniowo. Wstępny koszt biletów oszacowano na: 20 zł normalny, 15 zł ulgowy i 35 zł rodziny.