Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Nasze miasto przecina Brda i kanał. Od czasów początku powstania pierwszej osady, by się rozwijać, musimy budować mosty. Wiele z tych najstarszych, ustąpiło miejsca nowym. Były i takie, które odeszły bezpowrotnie. Trudno powiedzieć ile pozostało tych, które nadal mają wygląd taki sam, od czasu ich budowy. Na początek proponuję 'mosty kolejowe' przez Brdę, w pobliżu dworca PKP.
Czy znana litografia Juliusa Gretha z 1853 pokazuje obecny, wschodni most, zbudowany jako pierwszy?
Tego nie wiem. Ale można założyć, że jego dzieło powstało z 'pamięci' i pewne dlatego różni się pewnymi proporcjami, porównując do jego, wciąż ciekawego wyglądu.



W czasie, gdy został zbudowany most, działała już śluza przy ul. Marcinkowskiego. Można więc założyć, że przepływająca pod mostem rzeka, miała podobny poziom lustra wody, do obecnego.
Inaczej można to odebrać, oglądając górny obraz.



Obecnie, patrząc od strony zachodniej, widzimy w sumie trzy mosty, będące świadectwem niedawnych, 'wielkich czasów potęgi kolei'...

Na litografii jest obecny most środkowy. Zastanawia mnie tylko z której strony stał artysta malując o ile nic nie jest dodane ani ujęte w stosunku do rzeczywistości.

Przecież widać farę...

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com

...i ten pociąg z ciągnącym go " samowarekiem "

^^^ Ceglane 'balustrady' wskazują na most 'wschodni' . Na 'zachodnim' ich nie ma, choć za to wszystkie jego 'ceglane łuki' bardziej pasują do tego z litografii. (Poniżej, dla porównania zdjęcie pożyczone ze strony MMBydgoszcz, autora Rysplasta.)



Zakładając, że pierwsza linia kolejowa z Berlina do Bydgoszczy, przez m.i. Nakło, przebiegała tym samym szlakiem w granicach miasta, jak obecnie, to można uznać, że 'celowała' do starego dworca, przez 'most wschodni'. (Ten z 'balustradami')
Zerknąłem właśnie do 'słynnej' wikipedii i mam wrażenie, że jest coś tam 'nie tak'.
Przypominając czasy budowy linii, wspomina się o sporych pracach ziemnych w okolicy mostu, np przy pl Chełmińskim. Jedna z następnych informacji podaje, że po ok. 20-stu latach, w czasie budowy trasy do Inowrocławia, zbudowano drugi, bliźniaczy most, po stronie 'Zachodniej' (Ten bez 'balustrad') Ale tam, na zdjęciu obok, pokazującym fragment tego mostu, jest dopisek, że jest to najstarszy most
Możemy jeszcze spojrzeć na kształt 'łuków' zewnętrznych (ciaśniejszych) mostu 'wschodniego z balustradami'. Zapewne zbudowano je, być może bez "patrzenia w przyszłość" (ciasne dla ew. przebiegającej pod nimi ulicy) W czasie budowy mostu 'bez balustrad' pamiętano o zapewnieniu miejsca dla przyszłej ulicy... I być może myślano, jak rozwiązać ten problem (dodatkowe łuki ?) w 'starszym (?) ' moście...

Mostek, czy raczej kładka przez Brdę, w rejonie hali Łuczniczka. Zbudowana chyba w końcówce lat 70-tych XXw. Wciąż ma się dobrze.

Bydziak, zerknij dobrze pod nogi na tej kładce-co druga deska do wymiany.A belki poprzeczne to już tragedia

^^^ Przy najbliższej okazji zerknę.

Z podobnych do siebie 'trojaczków' (a może było ich więcej?) pozostały dwa, na ulicach Bronikowskiego i Wrocławskiej. Ten na ul. Grottgera zniknął z naszego krajobrazu, wraz z pobliskimi odcinkami starego kanału, w latach 70-tych XXw.

Poniżej most przez kanał na ul Bronikowskiego.



Nie mogłem znaleźć swojego zdjęcia, dobrze pokazującego bliźniaczy most przy ul Wrocławskiej.
Znalazłem zdjęcie krajana i 'pożyczyłem'... (Skroiłem nieco jego prawą część. Tam był podpis. Więc jeszcze raz przypominam, że autorem jest krajan.)

Zastanawiam się, czy można to nazwać: "zespól mostów"... 'Solidarności', wzdłuż jednego z najważniejszych szlaków komunikacyjnych naszego miasta.

Ten, budowany jeszcze most, będzie swoistym rekordzistą. Choćby pod względem wysokości pylonu. Będzie widoczny z różnych odległych punktów miasta i okolic. I na pewno nie raz zagoszczą tu jego zdjęcia - ciekawe ujęcia. Poniżej widok w jego kierunku z leśnej skarpy na Piaskach. Oczywiście jest to największe zbliżenie, jakie robi mój skromny aparacik. Przypuszczam że krajan (chyba największy znany mi wędrownik po mieście) wypatrzy jako pierwszy zaskakujące widoki tego mostu.

Nie wiem co stanowi o 'małości' mostu, szerokość jezdni na nim, czy cieku pod nim... Czy może jego 'niskość'. Przypuszczam, że ten mostek, jest tym najmniejszym w naszym mieście. Chyba, że ktoś zna jeszcze mniejszy mostek.

^^ Flisek na Koronowskiej też jest z gatunku mini

^^^ Zaglądałem na sv. Tam go dobrze widać. Jest krótki, ale szerszy od tego wyżej.

Znana chyba tylko wodniakom i lokalnym mieszkańcom kładka (mostek?) łącząca Opławiec ze Smukałą.

Ta kładka była dobrze znana również piechurom. Prowadził przez nią żółty szlak z Osowej do Myśla.
Czy ten szlak istnieje tego nie wiem.

dobrze znany też ten most i bydgoskim rowerzystą którzy tamtędy skracają drogę by nie jechać na Smukałe

i teoretycznie ten szlak dalej istnieje, całe zakole Brdy jest oznaczone czy bliżej mostu są odmalowane znaki tego nie potwierdze
http://wirtualneszlaki.pl/szlaki-piesze ... eszy-zolty

_________________
Bunkerites of Poland

Powyższy post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Złośliwość jest podstawą wszelkiej przyjaźni. Dowodzi inteligencji i zainteresowania drugą osobą

Do kupienia na e- bayu:
http://www.ebay.pl/itm/Reichsautobahn-B ... 1481929249
Co to za most? Może to odbudowa mostu, o którym mowa w wątku o zniszczonych mostach.
Swoją drogą brakuje odrębnego działu z mostami ( jak jest dla kamienic, czy ulic), gdzie można by je opisywać odrębnie.
Jak da się zauważyć, brak jest łatwo dostępnych materiałów w postaci zdjęć i rysunków wielu bydgoskich mostów w ich starych, nieistniejących już wersjach. Można byłoby je z czasem uzbierać.

Możliwości są dwie. Most na Brdzie obok papierni, lub most na nowym kanale przy Grunwaldzkiej.

Przy papierni odpada, bo tam zjeżdżało się na dół pod brzeg i most musiał być nisko nad wodą.
Ten pasuje do nowego kanału, gdzie były wysokie skarpy. Pewnie to most w ciągu Grunwaldzkiej.
Reichsautobahn to nie byle jaka droga. To musiała być droga w stronę Berlina

Dla mnie to jest raczej 'rysunek z pamięci', taki może na zamówienie. I praktycznie można go przypasowywać we wiele miejsc. Np. te 'przęsła', w różnych stadiach i na różnych wysokościach, mogą być przygotowywanymi rusztowaniami do budowy np. mostu 'ceglanego', pierwszego na Kr. Jadwigi. (1861). Zakładu Zobla, który był by w oddali, jeszcze nie było. Budynki w głębi mogły by być pierwszymi obiektami garbarni...