^^^ Fakt, że od pewnego czasu coś się tu z forumowiczami popsuło. Duży wpływ na to miała końcówka minionego roku i pewne dyskusje między ważnymi dla forum indywidualnościami. Dodatkowo, ocenia tych 'gorących' wpisów, przez adminów była zbyt surowa, o czym pisaliśmy.
Nawet, jeśli kary były regulaminowe, to i tak należy zawsze kierować się 'miłosierdziem i zrozumieniem'. I wsłuchiwać się w nasze głosy i przewidywać skutki. Po raz kolejny wspomnę tu i pozdrowię dwie, jakże różne osobowości, jak Hrab czy Seth.
MWS pisze:
(...)
Co do forum.
Chyba każdy myślący, zainteresowany historią Bydgoszczy to przerabiał.
Na początku euforia – wspaniałe forum historyczne – trzeba dorzucić coś od siebie, żeby wesprzeć, wspomóc….. . Poważnie rozpatrywany akces do stowarzyszenia.
Wszystko jest super…
Po paru miesiącach zasłona opada (i reszta również).
Wspaniałe forum okazuje się „folwarczkiem” rządzącym się dziwnymi, nieżyciowymi i niesieciowymi zasadami, działającym faktycznie na własną szkodę,
z administracją która niby „jest a jakoby nikogo nie było”, której jedyna umiejętność to wywalanie kontrowersyjnych użytkowników.
Więc minimalizujemy aktywność, siadamy sobie w kąciku i obserwujemy rozwój wypadków z rzadka się odzywając.
A tutaj, tak faktycznie, tej historii jak „na lekarstwo”, za to wielki wybór zagadek (z rzadka wspartych historią).
Może by zmienić nazwę na „Rewia rozrywki – Bunkier”?
Nasuwa się analogia do sytuacji ogólno krajowej. Tutaj jednak będę preferował „wegetarian, cyklistów i masonów”.
Pzd.
Kiedyś, np. zgłaszane uwagi (głównie 'porządkowe'), szybko poprawiali Ewing i Bunkier. Teraz długo trzeba czekać na zasygnalizowane poprawki. Rozumie, że Ewing może nie mieć czasu. Mógłbym spróbować w tym pomóc. Jakie warunki musiał bym spełnić? Zapisać się tu i stać się 'zielonym', czy coś więcej? Czy wielką trudnością jest uruchomienie opcji 'edycji' w starych wpisach, by można było ponownie powstawiać zdjęcia, które poznikały?
Pod koniec swego wpisu, MWS zapewne z żalem pisze o 'rewii rozrywki'... Myślę, że nie jest to złe, że mamy lekki, integrujący temat zagadek. Ale na pewno to, co chciał on zasygnalizować to fakt, że właściwie tylko tam jest 'największy ruch'... Aktywności forumowiczów w tematach historii, jak „na lekarstwo”...