Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

W połowie lat sześćdziesiątych XXw., został zbudowany most nad Nowym Kanałem. Pozwoliło to połączyć torowiskiem kolejowym, ułożonym na nim, starą papiernię, ze znajdującą się niedaleko siecią kolejową. W owym czasie dominował w kraju transport kolejowy. Od tamtego czasu całkowicie zanikną ruch barek do papierni.
Na planach i mapach sprzed tego czasu, nie widać w tym miejscu mostu, który mógłby być tu wcześniej, choć kiedyś słyszałem o jakimś 'starym moście'.

Wraz z likwidacją papierni, most stał się nie potrzebny. Na dzień dzisiejszy, służy lokalnej społeczności i spacerowiczom. Wschodni przyczółek nieco się już zapadł.
Miasto powinno zadbać o jego stan, bo za jakiś czas może się okazać, że może on być przydatny. Wydaje się, że różne doraźne 'naprawy mostowe', (jak 'podsypanie przyczółka'), kosztowałyby zapewne mniej, niż kwota jaką trzeba będzie w przyszłości wyłożyć na rozbiórkę zdewastowanego mostu.
Kilka widoków:
1- Ogólny, 2- od strony papierni, 3- od strony wschodniej, 4- fotka kolegi wędkarza.

Tutaj wcześniej była barierka uniemożliwiająca wejście na most, pamiętam że przerzucałem rower przez nią Z tego co pamiętam, to został on zamknięty po kradzieży elementów dylatacyjnych po drugiej stronie (od tej na zdjęciu).

Most mógłby służyć jako skrót dla mieszkańców ulicy Młyńskiej, ale póki co chyba za mało ich jest.

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com

Ukradli pręty zabezpieczające otwory po bokach, dlatego go zamknęli.

Nie wiem o jakie pręty chodzi. Przypomniało mi się, że mam zdjęcia na blogu:

http://opuszczonebydgoszcz.blogspot.com ... m-maj.html

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com

Na części kolejowej po bokach masz otwory, balustrada jest odsunięta od podłoża na jakieś 30 cm i tam, żeby nikt nogi nie wsadził wspawali pręty zbrojeniowe, niestety okazały się łakomym kąskiem.

Na tych zdjęciach widać jak wycięto te pręty. Można wpaść przez nieuwagę do kanału uderzając przy okazjo głową o krawędź tej szczeliny.
Pod mostem widać, że jeden z przyczółków wymaga naprawy. Trzeba będzie kiedyś podeprzeć przęsło i wybetonować to na nowo.

Konstrukcja stalowa tego mostu przypomina Most Teatralny - poprzednik mostu Sulimy. Kiedy pod nim chodziłem, początkowo zastanawiałem się, czy może wykorzystano jakiej elementy tamtego zniszczonego mostu.