WDW.
Moim zdaniem masz i nie masz racji.
Prawdopodobnie wszyscy zdajemy sobie sprawę ile by mogło kosztować utrzymanie taboru i infrastruktury BKD.
Argumentem koronnym władz ówczesnych , była oczywiście opłacalność i podobno ekologia
Słyszałem z opowiadania, że były jednak dość silne głosy sprzeciwu (w samej Bydgoszczy) co do pomysłu likwidacji kolejki. Zawiązał się podobno nawet jakiś komitet obrony BKD i BYŁ już wtedy pomysł na kolejkę. Atrakcją miał być sam przejazd kolejką przez.... część miasta, do Smukały.
D.A.G. miała szczęście, bo była "pilnowana", była z betonu i doczekała grona entuzjastów oraz większej świadomości. Gdyby nie ten fakt i inne władze , to kto wie . Protest na naszym forum jest tego dowodem, że i obecnie nie jest z tym najlepiej !
Wiem również, że od kilku lat, ekonomiczne problemy ma pobliska kolejka w Myślęcinku i w Żninie ( ŻKP)
Trasa kolejki w Myślęcinku jest nieatrakcyjna, nudna i krótka a wagoniki w fatalnym
stanie a sam Myślęcinek w\g mnie stał się już mało atrakcyjny i zaniedbany.
Kolejka w Żninie ; wysokie ceny przejazdów i lokalne przepychanki.
Moim zdaniem likwidacja BKD to wyłącznie wina ówczesnych władz. Ich krótkowzroczność doprowadziła do tego, czego naszemu miastu obecnie brakuje, (przepraszam) czyli turystycznych atrakcji .
Właśnie to Forum stara się wypełniać te ubytki i braki.
Obecne władze również posiadają duże "wady wzroku". (celowo nie piszę urzędnicy)
Myślę tu o schronach D.A.G. innych obiektach jak. np. willa Patersona itp.
Zastanawia mnie ;
Dlaczego BKD nie została zawieszona, tylko rozebrana i rozgrabiona ?
Dlaczego nie pozostawiono torowiska przynajmniej do Smukały G. , gdzie mogłaby doczekać reaktywacji chociaż na tym odcinku ?
Dlaczego nie pozwolono działać niemieckiemu inwestorowi ?
Kto personalnie ( jaki debil ) za taki stan rzeczy i decyzje z tym związane powinien odpowiadać ?
Dlaczego to miasto ma takiego pecha ?
Czy już jeździły już Golfy jak likwidowano kolejkę ?