WDW i Panie Robercie.
Mimo szacunku dla Was obu a w szczególności Pana Panie Robercie i pracy połączonej z pasją którą Pan wykonuje.
Nie zgadzam się aby ekshumacji nie pokazywać bo to nieetyczne. Żadne z tych zdjęć nie pokazuje ludzkich szczątków w sposób uwłaczający godności. Dobrze wiemy, że można było je pokazać w sposób skrajny i niedopuszczalny. To po pierwsze.
Po drugie. Proszę popatrzeć na "nasze podwórko". Przy ekshumacjach np. przy Placu Teatralnym ludzkie szczątki zostały pokazane w internecie, prasie lokalnej, chyba nawet w TV. Nikt nie oburzał się z tego powodu. Przeciwnie, mieszkańcy dowiedzieli się o pochodzeniu szczątków. Gdy te same szczątki ludzkie, były przechowywane w dawnej Kaskadzie i można było je oglądać, fotografować, (na Forum znalazły się zdjęcia
viewtopic.php?f=36&t=297) nikt nie oburzał się z tego powodu. Przeciwnie sam je oglądałem z należytym szacunkiem i zainteresowaniem i nie przyszło mi nawet do głowy drwić z tego, czy traktować to jako sensację.
Kolejny przykład. W nawiązaniu do relacji z Brzozy - pochówek Powstańców Wielkopolskich. W czasie prac ekshumacyjnych również pokazano ludzkie szczątki. To było wydarzenie w życiu gminy. Przypuszczam, że 99% mieszkańców nie wiedziało, że w tym miejscu pochowano Powstańców. Nikt z tego powodu się nie oburzał, że zrobiono zdjęcia ludzkim szczątkom i je pokazał. W obu przypadkach nikt rozsądny nie pokazał zdjęć w sposób skrajny, uwłaczający szacunkowi dla zmarłych. Jeśli by tak zrobił należny to napiętnować! I tu się zgadzam w 100%
Czy relacje z tych wydarzeń były sensacją? Tak były. Jedne większą drugie mniejszą sensacją. Ta sensacja nie tylko jest zarezerwowana dla Archeologów (z całym szacunkiem), którzy napiszą o niej za (z wiadomych powodów) za kilka miesięcy. Tak teraz się pokazuje historię. Na żywo, on-line. Właśnie tak. Po to aby zainteresować, pokazać, przypomnieć, nauczyć, wskazać, skłonić do zadumy refleksji. Oczywiście przy zachowaniu umiaru i szacunku.
Pisanie więc o jakieś osobie która chciała zobaczyć ludzkie szczątki i najlepiej kapnąć ją w du..e, aby się nie interesowała - odebrałem to bezpośrednio do siebie. I nie kryję to mnie dotknęło.
Sumując. Relacja została napisana i pokazana w sposób rzetelny i nie uwłaczający godności ludzkiej śmierci. Dzięki niej i Pan i Czytelnicy mogli dowiedzieć się o historii swojego regionu. Relacjonowanie takich wydarzeń jest elementem poznania historii naszego regionu, w takiej formie to zostało pokazane i taki był tego cel relacji.
Pozdrawiam