Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest piątek, 19 kwie 2024, 03:16

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 698 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 35  Następna
Autor Wiadomość
Post: poniedziałek, 9 lut 2015, 19:25 
Offline
Gość

Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2011, 18:50
Posty: 246
BYDZIAK 1958 pisze:
^^^ Jako że to jest Twój pierwszy wpis - witam Cię qwerty45.
Wielka szkoda jest, że w Koronowie w konkretnym czasie zabrakło pośród decydentów, osób z wyobraźnią i pasjonatów. Chodzi mi o likwidację obiektów 'małej kolejki'. W Białośliwiu, to zachowano i pomału zaczyna się to wszystko kręcić. W Koronowie może i też były na to szanse. Takim 'leniwym' jak ja, jest za daleko do Białośliwia. Nawet do Żnina. A Koronowo jest tuż za miedzą...
Trzymam kciuki za Twoja inicjatywę. A może z tego wykiełkuje coś więcej...


W naszych okolicach, a szczególnie w Koronowie krzyżyk na kolejce położono już bardzo dawno temu i teraz nie ma żadnej możliwości wrócić do jakiejkolwiek formy kolejki. Wszyscy którzy poważnie interesowali się zachowaniem BKD w formie żywego zabytku, doskonale wiedzieli że zachowanie infrastruktury jest kluczowym warunkiem sukcesu. Szansę zaprzepaszczono i czasu nie odwrócimy.
Kompletne torowisko to jest podstawa. Jako aktualny przykład podaję informację o planach na 120-lecie WKP . Jest pomysł ze strony Starostwa na przejazdy do Łobżenicy. Przeszkodą jest nieprzejezdność szlaku min przez spore ubytki. Koszty materiałów torowych są wysokie a i robocizna tania nie jest. Mamy nadzieję że wspólnymi siłami samorządów i TWKP z niemieckimi kolegami pod przewodnictwem pana Petera Erka uda się przywrócić przejezdność szlaku. Szykuje się spora impreza, postaramy się sprowadzić jak najwięcej ciekawego taboru w tym sporo parowozów... i jeszcze do tego jest szansa na przyjazd normalnotorowego pociągu pod parą. Właściwie to miałem o tym pisać już jakiś czas temu, lecz czasu mam niewiele. Tu piszę do GrapHite: zdaje się że miałeś choć na chwilę wpaść do B ? Dawno się nie widzieliśmy...pomachać razem na drezynce ...pogadać...weź B pod uwagę w swoich planach...A wiele się zmieniło od czasu kiedy byłeś.


Załączniki:
bialbunkier.JPG
bialbunkier.JPG [ 155.25 KiB | Przeglądany 8363 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 9 lut 2015, 19:45 
Offline
Gość

Rejestracja: wtorek, 4 wrz 2012, 20:33
Posty: 165
Wracając jeszcze do tematu o pozostałościach po kolejce w Koronowie. Do niedawna szyny wystawały spod asfaltu na DK 25 w Gościeradzu. Jednak ostatnio zrywana była tam nawierzchnia i nie wiem czy czasami szyny nie zostały wykopane. Poza tym podkłady kolejowe pływają w strumieniu, który prowadzi do cegielni przy ulicy Klasztornej. Szyny są jeszcze we Wtelnie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 9 lut 2015, 21:40 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
Tory były do niedawna jeszcze w wielu miejscach. Najbardziej żal mi odcinka w m.Mochle. Wydłubane do końca zostały bodaj w 2013\14 roku !
Właśnie tam pewien , opisywany już wcześniej społecznik pan D. robił wszystko co w jego mocy , by zachować tory i uruchomić na nich w sezonie letnim drezynkę spacerową . Oferował pieniążki i własny trud .
Nic z tego !

Lisiogonek

O co chodzi z tym bezwzględnym wyrywaniem resztek torów ?
Nie mogły dalej istnieć i czekać na lepsze czasy ?
Komu zależało aż tak bardzo na ich demontażu i niszczeniu infrastruktury B.K.D. ?

Jaki był dalszy los torów z Myślęcinka, można się tylko domyśleć.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 9 lut 2015, 21:45 
Offline
Gość

Rejestracja: poniedziałek, 25 lis 2013, 18:33
Posty: 27
Fakt, widziałem te podkłady leżące w strudze.
Na szlaku do Bydgoszczy została znaczna część nasypów, wykopów no i słupki. Tych ocalało co najmniej kilka w samej tylko Smukale. Ot pozostałość.
Ciekawe czy są jakieś ślady po bocznicy prowadzącej do Sanatorium - tak, było takie coś. Dobrze widać na załączonym wycinku mapy.

O! Lisiogonku, jak widzę drezyna hula? :)


Załączniki:
SmukSan.jpg
SmukSan.jpg [ 157.13 KiB | Przeglądany 8343 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 10 lut 2015, 12:59 
Offline
Gość

Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2011, 18:50
Posty: 246
Lisiogonek

O co chodzi z tym bezwzględnym wyrywaniem resztek torów ?
Nie mogły dalej istnieć i czekać na lepsze czasy ?
Komu zależało aż tak bardzo na ich demontażu i niszczeniu infrastruktury B.K.D. ?

O! Lisiogonku, jak widzę drezyna hula? :)

Odpowiadam Aero : Nie znam głównych sprawców zniszczenia BKD, choć mechanizmy działania i motywy znamy :roll: Chciwość i jeszcze raz chciwość połączona z bezkarnością w tamtych czasach. Myślęcinek to inna sprawa wałkowana do bólu nie tylko tu. Ale myślę że szyny , a przynajmniej spora ich część trafiła w bardzo dobre ręce i niedługo będzie można po nich podróżować...choć troszkę dalej od Bydgoszczy.
Atterdag : Drezyna jeździ od 2012r i teraz czeka ją kolejna rewizja :D . Jest to główny pojazd roboczy TWKP. Dodatkowo mamy do niej różne agregaty: szczotka torowa, ciężka kosiarka torowa oraz niedługo jeszcze jedna kosiarka która będzie przycinać min krzaki w skrajni.
Wiele pracy czeka nas w sezonie przygotowania do 120-lecia WKP, poza specjalnymi imprezami trzeba utrzymywać w dobrym stanie odcinek do Pobórki, o taborze nawet nie wspominam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 10 lut 2015, 18:28 
Offline
Gość

Rejestracja: piątek, 7 sie 2009, 21:34
Posty: 491
Dziś przy okazji wyjazdu służbowego zauważyłem następujące pozostałości: szyny zalane asfaltem w Mochlu niedaleko koni oraz kawałek dalej na krzyżówce koło sklepu w kierunku Szczutek, ponadto szlak kolejki jest dobrze widoczny na odcinku w Prosperowie wzdłuż drogi wojewódzkiej: stoi jeszcze most na strudze łączącej Jezioro Wierzchucinieckie i Słupowskie, szyny oczywiście zalane asfaltem na przejeździe przez DW, są resztki wsporników pod słupy linii teletechnicznej i chyba wystawały jakieś słupki hektametrowe. Dobrze widoczny nasyp w kierunku Murucina. Szyn oczywiście od dawna nie ma. 2 tygodnie temu z kolei wizytowałem Wierzchucin Królewski. Na dawnej grupie torów przez budynkiem stacyjnym stoją budynki, teren zmieniony całkowicie, na dawnym budynku widoczny napis z nazwą stacji.

_________________
Situation Normal All F....... Up


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 10 lut 2015, 20:01 
Offline
Gość

Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2011, 18:50
Posty: 246
WDW: w Wierzchucinie Królewskim torów nie ma od lata 2011r. Budynek który stoi na równi to zaadoptowana parowozownia pomocnicza. Tory które leżały były w jednym miejscu przerwane a w innym zasypane. Wajchy były w dobrym stanie jedynie bambuł brakowało.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 13 lut 2015, 15:41 
Offline
Gość

Rejestracja: poniedziałek, 25 lis 2013, 18:33
Posty: 27
Komu zależało?

Kiedyś był taki artykuł, w czasach gdy Nakło się starało o kolejkę.

Cytuj:
Ekspres Bydgoski 06.07.2002

Przeżywające renesans i będące źródłem sporych dochodów w Unii Europejskiej, składy kolei wąskotorowej i jej infrastruktura są w Polsce pożywką dla złodziei, rdzy i chwastów. Lokalne inicjatywy, jak ta w Nakle, mające uratować od zapomnienia ciuchcie, rozbijają się o nieprzychylny monopol Polskich Kolei Państwowych. Komu zależy, by ta sytuacja trwała nadal? Dlaczego zyski ze sprzedaży złomu mają być lepsze od nowoczesnej turystyki? Pierwszy skład kolei wąskotorowej na terenie dzisiejszego województwa kujawsko-pomorskiego wyruszył w trasę w 1895 roku. Nazywał się Bromberger Kreisbahnen i kursował między Bydgoszczą a Koronowem. Dziesięć lat później w skład Bydgoskich Kolei Powiatowych wchodziło już 105 kilometrów torów. Ciuchcie zrobiły oszałamiającą karierę w czasach II Rzeczpospolitej. Wożono nimi towary, ludzi, maszyny a w 1935 BKP wprowadziła specjalne wagony do przewozu kajaków - z myślą o turystach, odwiedzających Zalew oraz chcących korzystać z uroków spływu Brdą.

Po wojnie cały majątek i infrastrukturę Bydgoskiej Kolei Wąskotorowej przejęły Polskie Koleje Państwowe. Posunięcia dyrekcji PKP i koncepcja transportowa PRL-u spowodowały likwidację wielu bocznic, tras, stacji. Już w 1969 roku odbył się ostatni przejazd "ciuchci" na trasie Bydgoszcz-Koronowo a tory z Bydgoszczy do Morzewca postanowiono rozebrać. Pozostałości po małej kolejce pozostały dziś w rejonie Nakła, Białośliwia i Koronowa. W Bydgoszczy po ciuchci uratowała się tylko nazwa ulicy na Czyżkówku - Nad Torem. Czy to już zatem nieuchronny koniec pięknej historii kolei wąskotorowej na Pomorzu?

Oddać, ale jak najmniej W Nakle bardzo chcą ciuchci. Chcą już od 1995 roku, bo wtedy Niemcy powiedzieli, że można na niej zrobić niezły biznes. Nawet do miliona marek rocznie. Niemcy remontowali już kolejki pod kątem turystyki u siebie, w Austrii, Grecji, Czechach. Inwestycje okazały się rentowne i są wielką atrakcją dla turystów. Trasy wiodą przez malownicze tereny a wzdłuż nich rozlokowały się zajazdy, muzea, wesołe miasteczka i hotele. Niemcy skonstruowali też wagony sypialne i z przeznaczeniem na konferencje lub imprezy rodzinne. W powiecie nakielskim, ze względu na długość tras, lasy, jeziora i piękne, morenowe pagórki, podobna inwestycje mogłaby mieć szansę na powodzenie. Mogłaby... - Urząd Gminy Nakło wystosował prośbę do PKP o przekazanie mu pozostałości po BKP - przypomina początek batalii z państwową firmą Piotr Gądek z Wydziału ds. Inwestycji Gospodarczych UG Nakło. - Ku naszemu zaskoczeniu, biorąc pod uwagę niemiłe doświadczenia wielu osób w kontaktach z PKP, otrzymaliśmy pismo bardzo pozytywnie do naszej prośby ustosunkowane.

Władze gminy Nakło widziały już oczyma wyobraźni spływające marki od zachodnich sąsiadów i konkurowanie z niedalekim, żnińskim potentatem. Tymczasem tuż po odpowiedzi PKP na nasypach kolejowych zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Kiedy skład przestał definitywnie jeździć (koniec 1996 roku), znikały szyny, podkłady, kruszywo z nasypów oraz urządzenia konieczne do obsługi ruchu torowego. Ktoś na dużą skalę demontował własność PKP.

- Wysłaliśmy zawiadomienia do PKP, Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, policji, wojewody, nadzoru budowlanego, do kogo się tylko dało - mówi nasz informator z Nakła. Nie chce podawać swojego nazwiska i miejsca pracy. Boi się reakcji PKP, z którą jego ojciec ma wspólne interesy. Bardzo zależy mu, by kolej wąskotorowa została odbudowana. - Zniknęło przecież kilka kilometrów szyn i podkładów. To olbrzymie straty, nie do odrobienia. Inspektorat PKP z Gdańska zbadał sprawę i stwierdził, że PKP nie wydało pozwolenia na żadną rozbiórkę i niechybnie to, co dzieje się pod Nakłem jest oczywistą kradzieżą. A poza tym, kolej wąskotorowa ma status zabytku techniki i bez zezwolenia konserwatora zabytku nic z nią robić nie wolno.

- Niemcy nie mogli zrozumieć, dlaczego niszczy się zabytki, które u nich są bezcenne - dodaje informator. - Części obsługujące torowisko, które w skupie złomu wyceniono na kilkadziesiąt złotych, są warte ponad sto tysięcy a i tak trudno je kupić.

Sprawą postanowił zająć się Wojewódzki Oddział Służby Ochrony Zabytków w Toruniu. Jego kierownik, Olga Romanowska-Grabowska, w piśmie do PKP twierdzi, "że w trakcie wizji lokalnej na trasie Gumnowice-Suchary zdemontowano i wywieziono około 5 kilometrów szyn bez zgody naszych służb (...) prosimy o pilne wyjaśnienie, czy torowisko zostało zlikwidowane na polecenie PKP, czy też nastąpiła kradzież". Odpowiedź administratora majątku, Zakładu Nieruchomości PKP w Toruniu była natychmiastowa. Dyrekcja stwierdziła, że nie ma z rozbiórką nic wspólnego i jest to zwykła kradzież na szkodę PKP.

- Nie mieliśmy podstaw, by tym deklaracjom nie wierzyć, tym bardziej, że PKP podtrzymywało swoją chęć zrzeczenia się majątku BKP na rzecz gminy - przyznaje Piotr Gądek. Pokazuje pisma, w których PKP zwłokę w przekazaniu majątku tłumaczy jedynie brakiem jego inwentaryzacji.

Faktura za kradzież Tymczasem szyny dalej znikają. I to w bardzo oficjalny sposób, ponieważ zajmują się tym wyspecjalizowane firmy z Janikowa i Mierucina. Interwencje policji niewiele dają, ponieważ ekipy te legitymują się zleceniami na ową działalność. Od kogo pochodzą te zlecenia? - Okazało się, że tory nakazało rozbierać... PKP - mówi podirytowany Piotr Gądek. - W tym samym czasie dawali do zrozumienia, że zależy im na przekazaniu kolejki i infrastruktury, że szkoda zabytku i tak dalej. Dziwi jednak fakt, że Inspektorat PKP z Gdańska oraz toruński Zakład Nieruchomości PKP nic o takich zleceniach nie wiedziały.

Dyrektor Zakładu Nieruchomości PKP w Toruniu, Zdzisław Zawiszewski kategorycznie stwierdza, że "zdemontowanie i wywiezienie szyn nastąpiło na skutek kradzieży (...), a na wymienione odcinki linii wąskotorowej zakład nie wydał żadnych zgód na rozbiórki."

Krótko po tym piśmie nadchodzi kuriozalna informacja, również z Torunia. Pani Anna Porysiak, dyrektor do spraw ekonomiczno - handlowych Zakładu Nieruchomości przyznaje, że "rozbiórki szyn dokonała firma (...), za co została obciążona fakturą."

W tym samym czasie Prokuratura Rejonowa w Nakle wyjaśnia, w jaki sposób zginęły szyny na trasie Nakło - Trzeciewnica. Otóż "...firma (...) z Mierucinka działała na podstawie umowy z PKP w Bydgoszczy,(...) która została zawarta w oparciu o zezwolenie Służby Ochrony Zabytków w Bydgoszczy, wydane bezterminowo w 1995 roku."

Tymczasem Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Bydgoszczy, twierdzi, że "rozbiórka torów następuje bez wiedzy i zgody właściciela obiektu, tj. PKP Zakładu Nieruchomości w Toruniu i (...) ma charakter kradzieży mienia kolejowego a (...) do tutejszego inspektoratu nie wpłynęło żadne zgłoszenie rozbiórki, czy też wniosek o wydanie zezwolenia (...)."

Kolej na kolej Szyny giną, ostatnie lokomotywy i wagoniki zżera rdza, a kosztowna infrastruktura ląduje na złomowiskach. Zniecierpliwieni całym zamieszaniem Niemcy wycofali swoją ofertę odbudowy kolejki dla celów turystycznych. Urząd Gminy Nakło może tylko biernie przyglądać się, jak atut regionu idzie na żyletki, a toruńskie PKP udaje, że wszystko jest w porządku, wystawiając faktury za, najprawdopodobniej, kradzież szyn.

- Co my możemy zrobić - pyta sam siebie Gądek. Teraz jest już niemal pewien, że nakielska wąskotorówka to przeszłość, że już nikt jej nie wskrzesi. - Nakło należy do Związku Miast i Gmin Nadnoteckich. Kolejka w połączeniu z rejsami statków turystycznych po Noteci, wyciągnęłaby region z bezrobocia. Już nawet myśleliśmy, żeby te nasypy kolejowe zamienić na ścieżki rowerowe. Byłaby to wielka atrakcja dla cyklistów. Co z tego, skoro PKP ma nas w nosie. Chciałem się z ich przedstawicielami spotkać, porozmawiać, wytłumaczyć jakie ta sprawa ma dla nas znaczenie.

Interwencję podejmował też burmistrz, wójt, Rada Gminy. PKP woli jednak przysyłać do nas nic nie znaczące pisma. Wszystko w tej sprawie zależy od dyrekcji Zakładu Nieruchomości PKP w Toruniu. To ona musi stwierdzić, że lepiej będzie w pokątny sposób nie sprzedawać kolejki na złom, a raczej oddać ją gminie Nakło. Byłaby to jedyna szansa na jej uratowanie. Czy tak się jednak stanie? - Sprawa jest taka, że ludzie kradną szyny i by temu zapobiec my je rozbieramy - stwierdza dyrektor ZN w Toruniu, Zdzisław Zawiszewski. - To jest jedyny sposób na zapobieżenie naszym stratom z tego tytułu. Szyny są złomowane. Jeśli zaś chodzi o sprawę przekazania majątku po dawnej BKP na rzecz gminy Nakło, to nie leży to w naszej kompetencji, ale Zarządu Głównego PKP. Z tego co wiem, Zarząd opóźnia decyzję w tej sprawie, bo majątek jest jeszcze dosyć wartościowy i jego uwłaszczenie byłoby dla nas spora stratą.

Teraz jest wszystko jasne. Kolejkę Nakło dostanie, jak jej już nie będzie.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 13 lut 2015, 20:21 
Offline
Gość

Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2011, 18:50
Posty: 246
Czas minął . Zamiast roztrząsać kompletne zniszczenie BKD w regionie kujawsko-pomorskim wolę czynnie uczestniczyć w życiu dawnej BKD, czyli obecnej WKP. Tam mamy zachowaną w miarę kompletną infrastrukturę, rozmaitej maści tabor i prowadzimy ruch...i to nie tylko okazjonalny, ale rozkładowy najzwyczajniejszy w świecie, kiedy jedziesz do B i po prostu wsiadasz do ciuchci i za śmieszne 5zł masz godzinną przejażdżkę. Spoglądam wstecz i widzę jaką długą drogę przebyła kolejka od upadku pod egidą PKP w latach 90' , do odrodzenia pod starą nazwą WKP i zarządem TWKP. Te wszystkie fundacje wypisujące niestworzone rzeczy o reaktywacji Smukały po prostu są śmiesznymi ignorantami...a właściwie chyba już były, bo od dłuższego czasu nic nie czytałem o nich. Nasze Towarzystwo też nie jest jakąś wielką wszechmogącą organizacją, borykamy się z wieloma problemami lecz siłą naszą jest jedność zespołu. To właśnie jedność powoduje że jesteśmy wiarygodnym i poważnym partnerem Powiatu Pilskiego w sprawach kolejki, organizujemy przejazdy współorganizujemy imprezy...Sukcesywnie prowadzimy renowację wagonów, w tym także we współpracy z Powiatem. Utrzymujemy blisko 25km torowiska, w tym dobrym stanie 6km do Pobórki . Utrzymujemy dobre stosunki z kolejkami z Niemiec , co zaowocowalo wyjazdem delegacji TWKP wraz z pociągiem na 60-lecie kolejki parkowej w Chociebużu. Wiele się działo i jest nadzieja że tym sezonie też będzie ciekawie...


Załączniki:
Komentarz: Nie ma jak Dl-03...
fbodM027.JPG
fbodM027.JPG [ 78.47 KiB | Przeglądany 8232 razy ]
Komentarz: Drezyna ręczna pomaga przy wymianie podkładów
fbodMarka040.JPG
fbodMarka040.JPG [ 96.9 KiB | Przeglądany 8232 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 5 kwie 2015, 12:52 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6944
Lisiogonku. Jest zagadka dla znających temat pasjonatów, czyli również dla Ciebie. Powiększony fragment zdjęcia sprzed ponad stu lat. Brdyujście. Prace w rejonie jazu i śluzy.
Obstawiam, że parowozik jest na torze 600mm. Czy mógł on po skończonych pracach, zasilić tabor 'BKD'? Mam wrażenie, że taki widziałem na jakichś innych zdjęciach. :shock:


Załączniki:
600 mm.JPG
600 mm.JPG [ 93.21 KiB | Przeglądany 8023 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 5 kwie 2015, 15:40 
Offline
Gość

Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2011, 18:50
Posty: 246
Ja sam nigdy nie byłem i pewnie nie będę wielkim znawcą historii naszej kolejki...Raczej staram się praktycznie przyczynić do jej działalności, służąc swoimi niezbyt wielkimi umiejętnościami :):) Ale za to wiem kto może mi pomóc w identyfikacji tego ślicznego parowoziku. Parowóz ten ma ciekawy układ rozrządu pary ze skrzyżowanymi drążkami i prostą kulisą Allana, o ile dobrze widzę. Cylindry parowe podobne ma do HF...pewnie z płaskimi suwakami (zdecydowanie bardziej odporne na awarie wynikające ze skroplenia pary w chłodnych cylindrach niż okrągłe). Krzyżulec mało wyraźny ale też wyraźnie odbiega konstrukcją od nowszych... i nawet wydaje się mi że ten parowozik nie ma przedniej osi wiązanej! Jak do tej pory widziałem tylko jeden parowóz bez osi wiązanych - "Dimitras" z fabryki Decauvilla na IV Zlocie w Białośliwiu. Maszyna jest malutka i sądzę że nie byłaby zbyt przydatna na BKP - ewentualnie jakieś przetoki na stacji, mały zapas wody i węgla nie pozwala na jakieś odległe wyjazdy. Jeśli chodzi o dokładny typ to muszę poczekać na ocenę fachowców :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 7 kwie 2015, 15:58 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6944
lisiogonek pisze:
(...)
... i nawet wydaje się mi że ten parowozik nie ma przedniej osi wiązanej! Jak do tej pory widziałem tylko jeden parowóz bez osi wiązanych - "Dimitras" z fabryki Decauvilla na IV Zlocie w Białośliwiu. Maszyna jest malutka i sądzę że nie byłaby zbyt przydatna na BKP - ewentualnie jakieś przetoki na stacji, mały zapas wody i węgla nie pozwala na jakieś odległe wyjazdy. Jeśli chodzi o dokładny typ to muszę poczekać na ocenę fachowców :D


Ja przypominam sobie dwa parowoziki, (zlot Białośliwie), dwuosiowe. Jeden na twoim zdjęciu poniżej, a drugi był też podobny. Ale miał podczepiony tendrer. Czyli gdyby ten zagadkowy miał pojechać gdzieś dalej, to i pewnie jemu przyczepili by zapas wody i węgla. Ponadto w międzyczasie, mogła być dokonana modernizacja. Np. zmiana okien, czy komina. Ten 'zielony' jest bardzo podobny. :mrgreen:

lisiogonek pisze:

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

:D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 18 kwie 2015, 20:34 
Offline
BSMZ Bunkier
Awatar użytkownika

Rejestracja: wtorek, 16 gru 2008, 00:00
Posty: 6985
troszkę po za tematem ale ciągle w kręgu wąskiego toru:

lego i wąski tor
http://zbudujmy.to/forum/viewtopic.php?f=7&t=3440

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 28 cze 2015, 07:49 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 19 maja 2014, 10:11
Posty: 161
Lokalizacja: Bydgoszcz
http://www.portalkujawski.pl/index.php/bydgoszcz/item/6891-na-restauracje-lesna-zapadl-juz-wyrok


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 18 sie 2015, 13:20 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 12:01
Posty: 113
tutaj:https://www.facebook.com/MuzeumKolejnictwawWarszawie/photos/a.287266684668507.69608.156841394377704/287270294668146/?type=3&theater znalazłem taką fotkę, niestety bez opisu :( czy to jest ul. Grunwaldzka?
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 18 sie 2015, 13:43 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 9 sty 2013, 13:53
Posty: 1166
Lokalizacja: B-szcz
escobar pisze:
czy to jest ul. Grunwaldzka?


To zdjęcie wrzucił już Bydziak1958 tutaj:

viewtopic.php?f=67&t=6370&start=40

Na trzeciej stronie wątku, więc chyba to faktycznie kolejowe kamienice po północnej stronie Grunwaldzkiej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 18 sie 2015, 19:16 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
To Grunwaldzka. Charakterystyczne kamienice stoją do dzisiaj .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 18 sie 2015, 19:24 
Offline
BSMZ Bunkier
Awatar użytkownika

Rejestracja: wtorek, 16 gru 2008, 00:00
Posty: 6985
Bukolcik pisze:


:-( to nie jest dobra wiadomość

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 24 lis 2015, 21:07 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6944
W 'zakamarkach' komputera znalazłem zdjęcie, nie pamiętam kiedy i skąd skopiowane, z 1991r.
W głębi widać wagon motorowy, chyba w Jarocinie. 'Gościł' parokrotnie tu na forum. Mówiło się, że po remoncie, będzie jeździł w Myślęcinku,


Załączniki:
Chyba Jarocin.JPG
Chyba Jarocin.JPG [ 82.16 KiB | Przeglądany 7643 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 13 kwie 2016, 19:50 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6944
Jeśli dobrze pamiętam, gdy pisaliśmy tu o pierwszej trasie naszej 'małej kolejki', wspominaliśmy jej most przy samej śluzie Okole, znany nam jedynie ze starych map. Kolega Mac, w 'jednostkach pływających', ( viewtopic.php?f=101&t=6152&start=140 ), pokazał zdjęcie 'Rusałki' w śluzie Okole. W lewej części kadru widać omawiany wtedy most, a właściwie jego zachodni fragment. Być może w czasie, gdy zrobiono zdjęcie, kolejka już po nim nie jeździła.
Dzięki zdjęciu które odnalazł Mac, wiemy jak wyglądał tamten dawny most.
Poniżej część tego starego zdjęcia z fragmentem mostu i ten sam przyczółek współcześnie, bez mostu.


Załączniki:
kawałek mostu.JPG
kawałek mostu.JPG [ 48.05 KiB | Przeglądany 7384 razy ]
Komentarz: Widok na przyczółek po stronie zachodniej.
przyczólek.JPG
przyczólek.JPG [ 80.45 KiB | Przeglądany 7384 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 698 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33 ... 35  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group