Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Robimhuk.
Wspominasz o "pastorówce" i budynku zboru ewangelickiego który był chyba 3 domy dalej w kierunku znanego kiedyś sklepu i piekarni p. Sroki .
Co do daty montażu neonu z cyklistami , to pewności nie mam, ale wydaje mi się , że to właśnie okres lat 80\90, bo ściana tego budynku dość długo była niewykorzystana.

BYDZIAK 1958
Fakt. Był taki neon przypominający koper. Czy nie na dawnej ul. A.Czerwonej ? W okolicy budynku dyrekcji Zakładów Energetycznych ? Był tam neon na 100 %.

Ja tez wszystkich dokładnie nie pamiętam. Coś tam rzeczywiście było.

A wracając do 'zagadki'... Ten koper, to były jakieś dziwne, dla mnie kwiaty. Zapamiętałem tylko ich abstrakcyjny, może artystyczny wygląd. Były na długich cienkich łodygach... Oczywiście, prawie całe zielone. Gdy one gasły, to w ich miejscu pojawiał się piękny duży nasz herb. Był też napis 'Bydgoszcz - miasto zieleni'. Nie pamiętam jednak, czy był i trzeci 'obraz'... Nie pamiętam też, czy ten napis był w czasie świecenia kwiatów, czy herbu. A cały neon znajdował się w miejscu pokazanym poniżej. (Do ilustracji wykorzystałem fragment zdjęcia danego na ssc, przez diabła weneckiego.)



Uploaded with ImageShack.us

Może było. W Kalendarzu Bydgoskim z 1969 roku znalazłem wzmiankę o nazwaniu narożnego domu Stary Rynek/Mostowa "Pod Muchomorem". W owym czasie mieścił się w nim Sklep: Dom Dziecka. Cyt.: "W ramach neonizacji miasta - na domu umieszczony został olbrzymi muchomor wraz z karzełeczkami. Dlatego nazwaliśmy go - domem "Pod Muchomorem""[/i].

^^^ "...z karzełeczkami"... Ciekawie to zabrzmiało. Tego nie wiedziałem.


Dla mnie i rówieśników, to był zawsze 'muchomor' i zmierzające w jego kierunku krasnoludki....
Ale teraz, tych nazw przedziwnych postaci, szczególnie we 'fantazy', jest bez liku. W tym się nie mogę połapać.

Mam podobne ujęcie

Autorem poniższych zdjęć jest Miłosz Sałaciński. Zdjęcia zostały wykonane w latach 1971-1972.
To był dobry rocznik




Poniżej neon na elewacji budynku przy ul. Mostowej. Niestety nie pamiętam z jakim napisem. Może ktoś z Was pamięta?

Kolejne zdjęcia Miłosza Sałacińskiego z lat 1971-1972.

PAPIERY FOTOGRAFICZNE



ZAKŁAD ENERGETYCZNY (?) zdjęcie mało czytelne, ul.Marszałka Focha. Od ul. Warmińskiego na elewacji był neon ZAKŁAD ENERGETYCZNY. Podobny w swej treści neon wisi nadal w Żninie.



ul. Gdańska



ul. Mostowa. Charakterystyczny neon w kształcie filiżanki kawy i unoszący się "dymek".

- Sklep na Placu Teatralnym – sprzedawano w nim tkaniny dekoracyjne (zasłony, firany, obicia), nazywał się „Storczyk”.

- Pełen napis na budynku energetyki – „Zakłady Energetyczne Okręgu Północnego”
Do tego „semafor” z ówczesnym logo tej f-my - na kolistej tarczy litera „e” z błyskawicą .
(na lewo od górnej części napisu)

No proszę! Znalazłeś kolejny neon. Jak widać Energetyka miała "wypasione" neony. Teraz go widzę
Sklep przy Placu Teatralnym. Teraz potrafię odczytać nazwę
Dziękuję za informację.

Czy to na pewno był sklep z materiałami obiciowymi? Pamiętam, że był tam sklep z materiałami ale były to tkaniny z Milanówka. Bardzo ekskluzywne jedwabie, często ręcznie malowane. Sklep nazywał sie: "Milanówek" o ile dobrze pamiętam. Sklepy kiedyś nie bankrutowały wiec miały ta samą lokalizacje po 40 lat. Na placu teatralnym był jeszcze jeden sklep z materiałami ale bliżej Jagielońskiej. Przy Milanówku, na rogu była Dessa a z drugiej strony sklep obuwniczy... Jak tam pięknie pachniało skórą. Prawdziwe buty, prawdziwa skóra.

To nic jest kolejny neon – to jest ta sama (jedna) reklama składająca się z kilku elementów.
Elementów może być wiele i mogą być umieszczone w różnych miejscach – jeżeli wszystkie znajdować się będą w obrębie jednego budynku,
będą dotyczyły tego samego „tematu”, i będą własnością jednej firmy – to będzie to traktowane jako jedna reklama neonowa. (komplet)


@ Lidka -
Obok był drugi sklep, ale czym handlował? – nie pamiętam.
Być może sklep „Storczyk” zmieniał asortyment oferowanych tkanin. W każdym razie na początku lat 80-tych kupowałem tam kilkakrotnie zasłony i firany.
Obuwie było bliżej Jagiellońskiej, ostatni sklep w kamienicy „Savoy-u”. Były w nim dwa poziomy podłogi, tak jak do dzisiaj w serwisie kserokopiarek
pod arkadami. (ten sam budynek).

Kolejne ujęcie ul. Gdańskiej. Doskonale widoczny neon ZIOŁA i charakterystyczny kwiatek z strzałką.
Rok 1973.



ul. Gdańska. Doskonale znany neon na dachu. Poniżej neon DELIKATESY
Rok 1960.


-- wtorek, 31 sty 2012, 15:11 --

Zdjęcie prezentowane powyżej




i kolejne ujęcie
Stary Rynek lata 80-te. Zdjęcie wykonane wieczorem. Bark już neonu na dachu PEKAO

Z tego co zauważyłem już nie świecą, a szkoda. Zdjęcie z roku 2010.

Dawno temu, tu również były neony ;
ul. Kordeckiego .


ul. Św. Trójcy.


Czy ktoś pamięta jakie ?

Na ostatnim zdjęciu był napis - nazwa sklepu - "Skala". były tam różne przybory kreślarskie, papiernicze i podobne. Po jej likwidacji, powstał tam jeden z pierwszych w mieście sklepów 'zagranicznych', zwanych polonijnymi. Było to chyba na początku lat 80-tych. Sklep nazywał sie jakoś "Inter... coś tam. Chyba pierwszym moim zakupem była ok pół litrowa butelka wody kolonśkiej ... Mogła mieć nazwę Masqulin... Choć pisowni nie pamiętam...
A w miejscu pokazanym wyżej był Filmos, - wypożyczalnia filmów. Ale napis chyba nie był 'świecący'.

Tak.
Chodziło mi właśnie o błękitny neon, ówczesnego sklepu " Skala" ( później Inter Fragrances ) i o wymieniony przez Ciebie " Filmos".

Kojarzy mi się jednak, że napis " Filmos" się świecił, lub był przynajmniej podświetlany, chociaż ... minęło już tyle lat

P.s.
Ciekawa fotka ;
"Syrena", " ogórki " , "bimba" i te " stare napisy na murach"

Firma nazywa się „Inter Fragrances” i istnieje do dzisiaj: http://www.seboradin.pl/
W tamtych czasach, oprócz wód kwiatowych, oferowała zaprawki (esencje aromatyczne) do alkoholi. Były one bardzo popularne i pożądane,
bo dawały możliwość zamaskowania nieudolności ówczesnych „domorosłych destylatorów”.
Czasy były takie, że chyba nie było domu w którym by nie „kapało”. A że najbardziej rozpowszechnioną i znaną była receptura „grunwaldzka” (1410),
to i efekty często przypominały Trafalgar.

Aktualna aukcja na Ebay z ponizsza fotografia.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a7 ... 39be9.html

Moze sie myle ale ujecie przypomina fragment ul. Gdanskiej.

^^^ Ciekawe zdjęcie. Dla mnie też wydaje się 'swojskie'.



Napis był z pełnych, 'wytłoczonych' liter... Przypominał wielką 'metaloplastykę'... I mógł być rzeczywiście oświetlany światłem zewnętrznym...

Kolejny neon umieszczam w kolekcji.
Zdjęcie pochodzi z portalu http://www.wspominaj.bydgoszcz.pl i przedstawia ul. Gdańską.

Dwa neony TRYKOT i OLIMPIA

Jak to dwa? Przecież są trzy:
- restuaracja „Rybna” pod szyldem „Społem”, (szczycąca się w tamtych czasach oryginalnym wystrojem) – to niby co