Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest czwartek, 28 mar 2024, 20:07

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
Post: niedziela, 27 lut 2011, 21:56 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Wstawiam zdjęcie kamienicy narożnej ul.Podwale / ul. Kręta, w którym mieści się klub Eljazz. Ciekawa jest architektura i wnętrza sugerujące dawne przemysłowe przeznaczenie obiektu. Może zbierze się nieco informacji na ten temat.


Załączniki:
PODWALE KRĘTA.JPG
PODWALE KRĘTA.JPG [ 100.15 KiB | Przeglądany 15600 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 24 sty 2012, 17:21 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 23 sty 2012, 23:15
Posty: 121
podobno kiedyś znajdowała się tam w piwnicy kostnica, której pomieszczenie wyglądało tak samo jak sala górna (ta gdzie jest karaoke) - filary i sklepienia ceglane, ponoć wykonane w innym stylu.
Są plany by zrobić tam salę użytkową na potrzeby lokalu...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 28 sty 2012, 00:24 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Na stronie działającego w kamienicy klubu jest kilka zdjęć sal na parterze.
http://www.eljazz.com.pl/klub-eljazz.htm (w dolnej części widoku pod tym linkiem)
Podobny system stalowych słupów podpierających sklepienie został odkryty po rozbiciu zasłaniających słupy cegieł w I LO na Placu Wolności. Tam jednak sklepienie jest otynkowane. Tutaj gołe cegły. Wskazuje to na przemysłowo - magazynowe przeznaczenie budynku, co jest logiczne w powiązaniu z bliskością Rybiego Rynku. Może przetwarzano tam produkty żywnościowe - np.solenie ryb, mięsa. Może był to skład takich i podobnych produktów (także wina, piwa) dostarczanych barkami lub ekspediowanych nimi do Gdańska. Przeglądając dawne listy inwentaryzacyjne produktów spożywczych, jakie były w obiegu zanim upowszechniono metody pasteryzacji oraz zamrażarki i lodówki, można napotkać dziesiątki artykułów solonych, suszonych wędzonych, których nazwy są dziś dla nas zupełnie egzotyczne lub całkiem niezrozumiałe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 28 sty 2012, 20:05 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: wtorek, 8 mar 2011, 01:02
Posty: 437
Od początku lat 70-tych XIX wieku budynek, przy ówczesnej Wall Strasse 10, stanowił własność destylatora Hermana Franke i jego f-my C.A.Franke. Część pomieszczeń, najprawdopodobniej poddasze, wykorzystywano jako mieszkania dla zatrudnionych pracowników.
Ponieważ plac obok był wolny (ogród) w 1876 p. Franke zbudował kolejny magazyn, w którego części mieściła się waga miejska. (Wall Strasse 11). Trudno się temu dziwić z uwagi na pozycję właściciela – który był miejskim radnym, prezesem Izby Gospodarczej i jednym z większych przedsiębiorców w Bydgoszczy.
Docelowo cały teren przy ul Podwale, od Grodzkiej do Krętej, należał do firmy C.A.Franke która, pod kierownictwem spadkobierców, działała do lat wojny 1939-45.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 28 sty 2012, 21:42 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Dzięki MWS za cenną wskazówkę. Dzięki niej można powiązać temat z innym wątkiem na Forum: http://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php ... 39470d4fc7
Informacje o destylarni : http://pl.wikipedia.org/wiki/Rafineria_ ... Bydgoszczy
oraz informacje o synu C.A. Franke, Hermanie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hermann_Franke
W skrócie:
Założycielem firmy C.A. Franke był Carl August Franke przybyły do Bydgoszczy w 1827 r. z Leszna. Założył małą destylarnię spirytusu. Po śmierci Carla Augusta w 1853 zarządzanie firmą przejął jego syn Hermann Franke. Od tego momentu datuje się jej stały, dynamiczny rozwój. W 1857 r. w destylarni zainstalowano aparat spirytusowy o napędzie parowym pojemności 1000 litrów. W 1872 r. Hermann Franke uruchomił przy ul. Podwale 11 nowy zakład, który miał służyć do produkcji czystego rektyfikatu do wyrobu popularnych wówczas likierów. Zainstalowano w niej aparat spirytusowy pozwalający na dzienną produkcje spirytusu w ilości około 3500 litrów. W 1887 r. Franke zakupił parcelę przy ul. ks. A. Czartoryskiego, nad rzeką Młynówką. Stanął na niej skład spirytusu wyposażony w cementowe cysterny i żelazne zbiorniki, zdolne pomieścić około 1 mln litrów surowego spirytusu, niebawem powiększone do 1,75 mln litrów. Na bazie tego magazynu w 1893 r. właściciel wybudował dużą i nowoczesną na owe czasy rafinerię spirytusu. Oba zakłady, stara fabryka przy ul. Podwale oraz nowo wybudowana rafineria przy ul. Czartoryskiego osiągnęły zdolność produkcyjną około 10.000 litrów spirytusu dziennie. W latach 90-tych XIX wieku obok obu zakładów urządzono ogólnodostępne zakłady kąpielowe: nad Brdą i Młynówką. Zakład funkcjonował przez cały okres międzywojenny i niemiecką okupację w latach 1939-1945. Po II wojnie światowej fabryka została upaństwowiona.
Czyli wieść o kostnicy w piwnicach kamienicy to pewnie czarny PR branży gastronomiczno-rozrywkowej. Był tam raczej magazyn destylatu i likierów.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 30 sty 2012, 00:49 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: wtorek, 8 mar 2011, 01:02
Posty: 437
Dzięki Hrab. Te informacje są mi znane.
Chyba każdy kto słyszy o f-mie C.A Franke automatycznie kojarzy ją z ulicą Czartoryskiego – głównie za sprawą ciekawej architektury.
Również mi nigdy nie przyszło do głowy, aby sprawdzić dokładną lokalizację zakładu na Podwalu. Natknąłem się na nią przypadkiem,
szukając zupełnie czegoś innego.

Na tyłach budynków destylarni, od ulicy Jatki, firma posiadała własny „bilboard”.

Obrazek


Łaźnia była reklamowana takim oto widoczkiem, przedstawiającym
narożnik Podwale – Grodzka

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 3 lut 2012, 22:13 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Jak widać na reklamowej fotce łaźni i zdjęciach od strony ulicy Jatki, a jeszcze dokładniej na fotkach z rozbiórki zachodniej pierzei Starego Rynku kamienic przy Mostowej, przy tym na tyłach ul. Jatki w 1940 r., destylarnia zajmowała część tego kwadratu ulic bliższą ul. Jatki, a łaźnia bliżej Grodzkiej. Można to wnioskować z lokalizacji kominów.
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=3102. Także zdjęcia tutaj:
http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 01&page=14
Pozostaje kwestia szczegółowego ustalenia, jaką rolę pełnił obiekt na rogu Podwale i Krętej. Może był to zarząd ze sklepem firmowym? Firma C.A Franke była dość wielobranżowa. Mieli łaźnie, tartak, destylarnie, sklepy i probiernię.
Poniżej porównanie stanu tego rejonu z 1877 roku ze stanem współczesnym, jeszcze z istniejącym budynkiem Kaskady. Jak widać część obiektów firmy zniknęła, część została przebudowana. Poszerzono przejazd ulica Podwale i skrzyżowanie z Grodzką. Także sama przedmiotowa kamienica narożna jest obiektem nowym w stosunku do stanu ze starej mapy. Jest on wysunięty w stosunku do innych w stronę Podwala.
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 5 lut 2012, 01:01 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Temat kamienicy narożnej rozwinął się nieco w wątek dotyczący kwadratu ulic Podwale – Kręta – Jatki - Grodzka, a to za sprawą firmy C.A. Franke, która zajmowała ten obszar.
Załączam pocztówkę reklamową łaźni wstawioną wcześniej przez MWS, zestawioną z dzisiejszym widokiem narożnika Podwale – Grodzka.
Obrazek
Obrazek

A teraz widok ze Starego Rynku w kierunku Krętej i Jatki w 1955 roku i w lutym 2012.
Zburzona Kaskada odsłoniła pustkę, którą zajmował obiekt destylarni zburzony w związku z jej budową.
Tym samym odsłonięty jest też budynek dawnej łaźni od strony ulicy Jatki. Wrysowałem kominy łaźni i destylarni. Ten wyższy nie istniał już w 1955 roku. Możliwe jest też że wcześniej kotłownia łaźni zasilała też destylarnię, a mniejszy komin nie istniał z nim w tym samych czasie.
Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 5 lut 2012, 18:38 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: wtorek, 8 mar 2011, 01:02
Posty: 437
W latach 1850 Rodzina Franke zajmowała w tym rejonie miasta dwie posesje.
Franke senior był właścicielem kamienicy narożnej Mostowa1/St.Rynek – i tam zamieszkiwał wraz z synem Hermanem.
Firma mieściła się w kamienicy przy Mostowej 10 (wtedy), której właścicielką była Eliza Franke (właścicielka ziemska).
Ciekawym jest gdzie mieściła się wówczas destylarnia. Czyżby właśnie tam? (brak innych danych)
Po śmierci seniora (1853) i zapewne perturbacjach spadkowych, Herman Franke staje się właścicielem domu Mostowa 10,
który przez wiele lat stanowi siedzibę firmy.
Dopiero po 1920 roku, główne biura firmy zostają przeniesione na Czartoryskiego, co nie przeszkadza pozostawieniu małego kantoru na Mostowej.


Obrazek


H. Franke nabył narożny budynek Kręta/Podwale w 1872 roku. W następnym roku dobudował sąsiedni magazyn i pomieszczenia wagi miejskiej.
Tego typu pomieszczenia musiały mieć odpowiednie wrota zapewniające sprawny transport towarów.
Na starszych zdjęciach (z okresu PRL) można zauważyć, że praktycznie większość obecnych okien w tych budynkach, pierwotnie było drzwiami.
Tyle że drzwi te były umieszczone ok. 0,8 m nad chodnikiem. Sugeruje to istnienie schodów albo rampy, być może, przekrytych jakiś zadaszeniem.
To by wyjaśniało istnienie uskoku i różnice występujące w stosunku do planu. (Dlaczego inwestor stawiając budynki miałby marnować powierzchnię działki?)

Narożny budynek miałem okazję odwiedzać parę razy na przełomie lat 80/90. Był to ewidentnie magazyn i to bardzo stary magazyn. Potężne stropy,
grube podłogi, wąskie ale bardzo masywne schody. Wszystko to mocno zaniedbane, ale przede wszystkim bardzo mocno zużyte.

Jak już napisałem, część tego budynku służyła za mieszkania. Rezydowało tam od 3 do 8 lokatorów, często niekoniecznie związanych z biznesem C.A Franke.
(np. policjant, rzeźnik, szyper) Przez 3-4 lata pojawia się tam tez nazwisko Dullin.
Ta lokalizacja nigdy nie występuje jako oficjalny pkt. firmowy. Jedynie jako własność H. Franke + lokatorzy.

Zmiany w układzie kominów były z pewnością spowodowane przekształceniami i modernizacjami:
- 1873 uruchomienie destylarni
- 1874 uruchomieniem łaźni,
- 1893 modernizacja destylarni i likwidacja łaźni,

PS. Nie było kotłowni dla łaźni. Źródłem ciepłej wody dla łaźni była destylarnia. Chodziło o wykorzystanie wody poprodukcyjnej (ciepła) z układu chłodzenia.

Obrazekus/img822/3743/cfrarekl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 5 lut 2012, 20:06 
Offline
Gość

Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2011, 18:50
Posty: 246
Hrab pisze:
Wstawiam zdjęcie kamienicy narożnej ul.Podwale / ul. Kręta, w którym mieści się klub Eljazz. Ciekawa jest architektura i wnętrza sugerujące dawne przemysłowe przeznaczenie obiektu. Może zbierze się nieco informacji na ten temat.


W piwnicy od strony ul. Podwale w latach 90' był sklep zajmujący się rowerami i częściami -zaopatrywałem się tam w części do mojego roweru :)
Może to zabrzmi jak OT ale jednak tyczy się rzeczonego miejsca :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 7 lut 2012, 21:37 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Sklep, o którym piszesz, to chyba jeszcze jest, albo niedawno bywał czynny w sezonie.
Na budynku są jego reklamy.
MWS – zważyłeś coś ciekawego w sprawie okien. Po przyjrzeniu się widać, że łukowe nadproża z cegieł na całym parterze są wykonane podwójnie.
Jako wyższe i długie do szerokich drzwi lub wielkich okien i jako wąskie niższe do małych okien (patrz pierwsze zdjęcie w wątku).
Właściciel przemyślał wszystkie warianty użytkowe.
Ciekawe jakie były wykorzystywane na początku.
Załączam jeszcze dwa zdjęcia kamienicy z lutego 2012, w tym jedno z wyczyszczonym terenem po Kaskadzie.
Obrazek
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 12 lut 2012, 10:19 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Dzięki uprzejmości pani Kingi Eliasz prowadzącej z mężem Józefem Eliaszem klub Eljazz i restaurację, zamieszczam kopie planów budowlanych kamienicy sporządzonych do pozwolenia na budowę (do Stadtbauratu w XIX wieku). Może pojawią się jeszcze inne dokumenty, gdyż właściciele klubu zaczęli drążyć temat historii obiektu. Będą one umieszczone na stronie internetowej klubu.
Obrazek
Obrazek
Kamienica pod adresem Kręta 3, istniejąca dzisiaj - w formie widocznej na początkowym zdjęciu wątku - została więc zaprojektowana przez Alberta Rose w 1878 roku i wybudowana przez Hermana Franke.
Czyli potwierdza się, że kamienica widoczna w tym miejscu na starych planach miasta z lat 1876 -77 pokazanych w tym wątku wcześniej, to nie ten budynek, który widzimy dzisiaj, lecz jego poprzednik wyburzony przez firmę C.A. Franke.
MWS napisał: H. Franke nabył narożny budynek Kręta/Podwale w 1872 roku. W następnym roku dobudował sąsiedni magazyn i pomieszczenia wagi miejskiej.
Czyli Franke, jak nabył ten obiekt, to postanowił go wkrótce zburzyć i postawić od nowa coś lepszego.
Nowy obiekt był z założenia budynkiem stajni z wozownią i mieszkaniem na piętrze – to też pewna niespodzianka. Natomiast magazyn i pomieszczenia wagi miejskiej, to pewnie widoczna na zdjęciu zielona kamienica przybudowana przy Podwalu w kierunku Grodzkiej. Prawdopodobnie zielony budynek powstał na skutek modyfikacji planów co do wozowni i stajni przez firmę C.A. Franke. Może te funkcje przejęły inne lokalizacje – na przykład na Czartoryskiego, gdzie zakład destylacyjny powstał nieco później niż na Podwalu. O zmianie koncepcji świadczy widoczne na rysunkach wejście główne i wejście do stajni oraz bramy wozowni – wszystkie od strony dziedzińca posesji (od Krętej były tylko okna). Do bramy wjazdowej wozowni jest przybudowana zielona kamienica przy Podwalu. Więc funkcje kamienicy przy Krętej 3 mogły się zmienić.
Data powstania budynku wagi w 1873 jakoś tu nie pasuje w związku z zaplanowaniem z tej strony wjazdu do nowej wozowni. Kolejna zagadka. Tak jak - co było w kamienicy po stajni i wozowni, czy ona może miała tę funkcję jedynie w planach ?
Zwróciłem też uwagę na pewne zmiany różnych detali, okien w stosunku do projektu. Prawo budowlane nie było nadzwyczaj restrykcyjne.
No i ładne piwnice pod całym obiektem.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 14 lut 2012, 00:10 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: wtorek, 8 mar 2011, 01:02
Posty: 437
Trochę zbyt wiele tych zagadek i niezgodności. Moim zdaniem to będzie tak:

Przedstawione rysunki (n.b. bardzo interesujące) są częścią projektu przedmiotowego budynku w jego pierwotnej wersji i ówczesnym sąsiedztwie.
Daty budowy ani projektanta nadal nie znamy.

Na te plany nałożono projekt modernizacji, a konkretnie - wzmocnienia stropów dwóch kondygnacji
(pogrubienia i elementy wrysowane liniami przerywanymi).
Autorem modyfikacji, jak i najprawdopodobniej wykonawcą, był mistrz budowlany Albert Rose. Projekt zmian zatwierdził radca budowlany Wilhelm Lincke.
Obydwaj panowie udzielali się wtedy na terenie miasta (1878)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 14 lut 2012, 16:19 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Zastanawiające jest także użycie nazwy wozownia w części parterowej, jak i dla piętra. Może miały tam stać wysokie wozy i nie miało w tej części być stropu między parterem, a piętrem ?
Tak przy okazji : wątek jest w dziale Identyfikacja, a w związku z powstaniem działu Bydgoskie kamienice, możnaby go tam przenieść. Pewnie w Identyfikacji są też inne wątki do lepszego przydzielenia. Bo jak już nastąpiła ta indentyfikacja i nawet jej rozwinięcie, to taka zmiana całkiem wydaje się właściwa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 14 lut 2012, 18:55 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: wtorek, 8 mar 2011, 01:02
Posty: 437
Termin „Remisen” nie musi koniecznie oznaczać wozowni.
Jak twierdzi moja znajoma, tłumacz języka niemieckiego, w zależności od regionu Niemiec lub Austrii, może być to budynek gospodarczy,
przybudówka, oficyna, podręczny magazyn, pomieszczenie dla zwierząt (obora).
(oprócz tego oczywiście również remiza strażacka, tramwajowa itp.)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 19 lut 2012, 23:38 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Ciekawa reklama w przewodniku z wszystkimi adresami firmy C.A. Franke. Adresy polskie, wszystko pozostałe po niemiecku.

Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 27 lut 2012, 13:11 
Offline
Gość

Rejestracja: piątek, 30 kwie 2010, 16:59
Posty: 1102
MWS pisze:
Termin „Remisen” nie musi koniecznie oznaczać wozowni.
Jak twierdzi moja znajoma, tłumacz języka niemieckiego, w zależności od regionu Niemiec lub Austrii, może być to budynek gospodarczy,
przybudówka, oficyna, podręczny magazyn, pomieszczenie dla zwierząt (obora).
(oprócz tego oczywiście również remiza strażacka, tramwajowa itp.)


"Remise" to wozownia w ktorych staly wozy, maszyny itp. W niektorych bylych remizach trzyma sie dzis zwierzeta...stad ta "obora" :) W Austrii "Remise" oznacza dzis juz tylko zajezdnie tramwajowa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 24 mar 2012, 21:53 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
MWS pisze:
Mięsa musisz poszukać za rogiem, a dokładnie w „Twoim” budynku – o którym była mowa tutaj: http://www.forum.bsmz.org/viewtopic.php ... 902#p24902 . :D

Pod koniec lat 50-tych XIX wieku, na tej parceli funkcjonował rzeźnik, szewc, kupiec wyrobów metalowych i piekarz - który był właścicielem całości.

Szewc , rzeźnik i handlarz mieszkali na miejscu, a piekarz (właściciel) – Ignacy Wakarecy, wynajmował mieszkanie w kamienicy przy Długiej, którą w niedługim czasie zakupił.
Po paru latach pojawili się na scenie kolejni członkowie tej rodziny – najprawdopodobniej synowie. Jeden z nich – Juliusz, również piekarz, mieszkał jakiś czas na Podwalu
(wszystko wskazuje na to że, funkcjonowała tam piekarnia).
Drugi F.(?) otworzył własny sklep również przy Długiej, (inny adres) najpierw Salon Mód, później, artykuły domowe.
Senior Ignacy stał się rencistą i sprzedał dom na Długiej, Juliusz zrezygnował z bycia piekarzem i dołączył do handlu.
Interesy musiały iść kiepsko, bo w krótkim czasie Podwale przejął Franke, a słuch po Wakarecy -ch zaginął.

Wracając do mięsa
Najbardziej stabilną postacią był tam rzeźnik (taki rezydent). Funkcjonował jeszcze ze dwa lata za rządów C.A. Franke.
Nazywał się Abraham Henoch, co sugeruje że towar który oferował na Jatkach był, pewnikiem, koszerny.


MWS, czy Ty piszesz w innym wątku - wątku ulicy Jatki - o tym budynku ? Zacytowałem tu Ciebie dla porządku. Rozumiem, że obiekt będący przedmiotem tego wątku powstał po wyburzeniu wcześniejszej kamienicy tych rzemieślników i kupców wielu branż.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 4 kwie 2012, 11:47 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: sobota, 23 kwie 2011, 19:48
Posty: 2454
http://www.skyscrapercity.com/showpost. ... count=4125

a zwłaszcza:

http://img834.imageshack.us/img834/7141/1002140b.jpg

;)

_________________
opuszczonebydgoszcz.blogspot.com


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 27 cze 2012, 20:15 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: sobota, 23 sty 2010, 19:51
Posty: 1854
Na stronie klubu Eljazz pojawiły się materiały na temat historii kamienicy z pewnym rozwinięciem tematu. Także nieco zdjęć tej okolicy z przeszłości. Inspiracją był wątek na Forum. Cieszy takie wspólne systematyczne zbieranie ziarka do ziarka i popularyzacja wiedzy historycznej.
http://www.eljazz.com.pl/g-eljazz-kreta.htm


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 28 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group