Byłem dzisiaj na miejscu rozbiórki .
Ekipie rozbiórkowej towarzyszyli ochroniarze i gliniarze .
Widać urzędasy czytają Forum i trzęsą się ze strachu !
Pewnie spodziewali się pikiety !

List do prezydenta. Chcą odwołania konserwatora zabytków

Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Zabytków "Bunkier" domaga się odwołania Sławomira Marcysiaka. W liście do prezydenta punktują decyzje miejskiego konserwatora zabytków, które ich zdaniem szkodzą miastu.

Stowarzyszenie "Bunkier" postanowiło zareagować po tym, jak w zeszłym tygodniu zburzony został zabytkowy dom przy ul. Grottgera 4. Na jego miejscu powstaje najwyższy apartamentowiec w Bydgoszczy - Nordic Haven. Decyzję o zburzeniu domu wydał Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków.

Ale zarzutów do konserwatora mają znacznie więcej. I punktują je w liście do prezydenta Rafała Bruskiego. - Od kilku lat z niepokojem obserwujemy działania miejskiego konserwatora zabytków, a raczej ich brak. Lista zaniedbań i działań stojących w sprzeczności z powierzonymi obowiązkami jest bardzo długa - piszą.

Robi się gorąco wokół konserwatora zabytków - ratusz dostał wniosek o jego odwołanie

Konserwator zabytków chce ocalić starą tenderownię na terenie zakładów PESA. Firma odwołała się do ministra kultury. Coraz częściej zabytkowe obiekty stają na drodze inwestycji.

(...)

Tymczasem wczoraj do ratusza trafił wniosek BSMZ „Bunkier” o odwołanie ze stanowiska miejskiego konserwatora zabytków, bo działa na szkodę miasta. Na liście zarzutów są m.in. zaniedbane mury miejskie, zgoda na wyburzenie willi Petersona przy Grunwaldzkiej. Miał też zaniedbać Młyny Petersona - pod pozorem katastrofy zostały zburzone. Konserwator nie odrestaurował XIX-wiecznych tabliczek, pokazujących poziom wielkiej wody podczas powodzi, zaniedbał wieżę ciśnień przy Inwalidów...

Poniżej kopia listu, który został w dniu dzisiejszym wysłany do Prezydenta Miasta

W jakiś sposób jest chroniony