Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest sobota, 20 kwie 2024, 05:13

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Regulamin forum


Uwaga !!! W tym dziale prezentujemy pamiątki PRLu związane z Bydgoszczą



Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Bary mleczne
Post: piątek, 1 lis 2013, 07:32 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 25 lis 2012, 11:27
Posty: 708
Bydgoskie bary mleczne w latach 60-tych. Wyróżniały się specyficznym zapaszkiem, wyczuwalnym z dalszych odległości. I to była ich reklama...


Załączniki:
2.jpg
2.jpg [ 65.51 KiB | Przeglądany 7710 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 1 lis 2013, 12:02 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
W latach 50 \ 80 , kiedy przez miasto przemieszczano się głównie pieszo lub środkami kom. publicznej , bary mleczne były idealnym rozwiązaniem na szybki , ciepły i zdrowy posiłek w ... drodze.
Zarządzały nimi, podobnie jak barami , kawiarniami , restauracjami i kioskami z lodami , nieistniejące już Bydgoskie Zakłady Gastronomiczne , później wchłonięte przez W.S.S. Społem.
Dyrekcja tych zakładów mieściła się w 2 połączonych barakach ( o nich też pisaliśmy ) przy dawnej ul. gen. K. Świerczewskiego ( teren obecnego Z.U.SS-u :) ) do czasu ich likwidacji .


W latach 70 barów mlecznych przybywało. Powolna ich likwidacja nastąpiła pod koniec lat 80 , wraz z likwidacją w\w zakładów i z wypowiadaniem umów dzierżawnych na lokale .
Ówczesne publikatory i opinia publiczna wyrażała ubolewanie nad tym faktem , ale cóż ... nadchodziły Nowe Czasy :?
Chyba najstarszym barem mlecznym , ocalałym i istniejącym od początku lat 60 , to bar przy ul. Dworcowej 75.

O ile pamiętam , były już wątki o kinach i o barach mlecznych .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 1 lis 2013, 12:11 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
To ten bar ;


Załączniki:
SDC10031.JPG
SDC10031.JPG [ 64.44 KiB | Przeglądany 7689 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 10 lis 2013, 19:52 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 27 gru 2012, 17:38
Posty: 139
Lokalizacja: Bydgoszcz/Okolice
Lista barów,chyba tylko ze ścisłego centrum... Pewnie było ich wiele,wiele więcej,np, na Kapuściskach,przy Planu 6 letniego,w lokalu zajmowanym dziś przez Zet-kę. Jak przez londyński smog,ale pamiętam ten klimat,i okoliczności:-):-):-) Jako mały kurdupel z Rodzicielką ,w kilometrowej kolejce do rybnego(tuż obok),po rybę,parówki rybne:-),czy kasety magnetofonowe Stilon Gorzów:-) (tak było!!!),a potem PIEROGI...:-) a na deser,i drogę powrotną-pachnący,cieplutki GOFER Z BITĄ ŚMIETANĄ....:-)

_________________
Pozdrawiam,Borys:-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 10 lis 2013, 20:22 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 25 lis 2012, 11:27
Posty: 708
Pełniejsza lista barów mlecznych z 1979-go roku.


Załączniki:
28.jpg
28.jpg [ 28.41 KiB | Przeglądany 7565 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 10 lis 2013, 20:33 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Posty: 5305
Lokalizacja: Bydgoszcz
borys_p pisze:
Lista barów,chyba tylko ze ścisłego centrum... Pewnie było ich wiele,wiele więcej,np, na Kapuściskach,przy Planu 6 letniego,w lokalu zajmowanym dziś przez Zet-kę. Jak przez londyński smog,ale pamiętam ten klimat,i okoliczności:-):-):-) Jako mały kurdupel z Rodzicielką ,w kilometrowej kolejce do rybnego(tuż obok),po rybę,parówki rybne:-),czy kasety magnetofonowe Stilon Gorzów:-) (tak było!!!),a potem PIEROGI...:-) a na deser,i drogę powrotną-pachnący,cieplutki GOFER Z BITĄ ŚMIETANĄ....:-)

Tak jest, do tego baru biegało się na obiady :D
A pamiętasz w rybnym te ilustracje na kafelkach :?: Zastanawiam się co się z nimi stało jak zagnieździł się tam bank.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 10 lis 2013, 20:34 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 6 maja 2009, 23:00
Posty: 1753
A lody, lody pamiętasz???? Pierwsze lody włoskie na osiedlu :). Teraz w tej budce chyba jakiś salon gier jest. Mówię o budce z goframi. Pamietam ten bar ale raczej nie jadłam w takich miejscach.
Na kapuściskach mamy teraz bar "Jagienka" w Hermesie
Ale przypomniało mi sie coś. Niedawno przechodziłam obok szkoły podstawowej 28 i poczułam ten specyficzny zapach zbiorowego żywienia, taki mdławy :). Nie ma juz dzisiaj takich zapachów wszędzie śmierdzi spalonym olejem od frytek albo w lepszych przypadkach pizzą. Na chwilę przeniosłam sie w czasie na stołówkę mojej podstawówki, ach ten mdławy zapach :) Pamietam jak prawie przez rok podawali nam do wszystkiego kaszę bo ziemniaków nie było :). Ot słodki PRL


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 10 lis 2013, 20:45 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 9 paź 2008, 23:00
Posty: 5305
Lokalizacja: Bydgoszcz
Ja pamiętam jeszcze lody gałkowe z drewnianej budki z daszkiem przypominającej baryłkę, która stała na rogu Planu i Noakowskiego.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 10 lis 2013, 20:55 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 6 maja 2009, 23:00
Posty: 1753
Wiesz dobrze, że ja też pamiętam i jeszcze tą na Łukasiewicza i LWP- też gałkowe. teraz tam fryzjer jest. Za to na rogu Noakowskiego nic nie ma, tylko źle wyprofilowany zakręt. Widać raz po raz ślady stłuczek.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 11 lis 2013, 17:57 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 27 gru 2012, 17:38
Posty: 139
Lokalizacja: Bydgoszcz/Okolice
bunkier pisze:
borys_p pisze:
Lista barów,chyba tylko ze ścisłego centrum... Pewnie było ich wiele,wiele więcej,np, na Kapuściskach,przy Planu 6 letniego,w lokalu zajmowanym dziś przez Zet-kę. Jak przez londyński smog,ale pamiętam ten klimat,i okoliczności:-):-):-) Jako mały kurdupel z Rodzicielką ,w kilometrowej kolejce do rybnego(tuż obok),po rybę,parówki rybne:-),czy kasety magnetofonowe Stilon Gorzów:-) (tak było!!!),a potem PIEROGI...:-) a na deser,i drogę powrotną-pachnący,cieplutki GOFER Z BITĄ ŚMIETANĄ....:-)

Tak jest, do tego baru biegało się na obiady :D
A pamiętasz w rybnym te ilustracje na kafelkach :?: Zastanawiam się co się z nimi stało jak zagnieździł się tam bank.



Oczywiście,że pamiętam... Choć czasem na ladach nie było nic,to zawsze ściany przyciągały wzrok. Te kalmary,ostroboki,inne cuda... "Mama, a co to jest kalmary? A nie zawracaj mi głowy...." :-)
Co do lodów,tak,było tych punktów trochę na Kapach. Najbliżej miałem na róg LWP I Łukasiewicza,albo na Calypso w warzywniaku na Łukasiewicza:-)


OOpss, jakaś czerwona belka zawisła u góry nad tematem,czas go chyba zakończyć...:-)

_________________
Pozdrawiam,Borys:-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 11 lis 2013, 20:29 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 6 maja 2009, 23:00
Posty: 1753
O nie, nie, nic nie zamykamy:) Calypso to jeszcze w dołku na J. Krasickiego! Lody na szczęście nie były na kartki :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 15 lis 2013, 21:34 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 27 gru 2012, 17:38
Posty: 139
Lokalizacja: Bydgoszcz/Okolice
Skoro nikt jednak nie krzyczy,pasem nie łaje,"ciągmy" temat dalej:-)
Tu,chciałbym opuścić Kapy,bo poza lodami,pirogami w "Nowy-m",oranżadką w workach w każdym zieleniaku,czy pralinach,innych smaków nie kojarzę,no...,chyba ,że jeszcze sok z kiszonej kapusty,po który chodziliśmy do warzywniaka opodal basenu na BBON,vis-a-vis fryzjera,i sklepu spożywczego Pani Różewickiej....:-)
Chciałbym tu dorzucić Graala (może sarkastycznie),ale zawartość tych szklanek,ich smak,prześladuje mnie do dziś,choć TEGO smaku,już dziś,nie znajdziesz...:-(
Chodzi o okresowe wypady "na miasto",w celu penetracji i zlokalizowania sklepów,które chciałyby przyjąć pieniądze,ale w zamian za to udostępnić jakikolwiek towar...:-) Ósemka ,zatrzymywała się,przy CSH(Dworcowa),dla mnie,wtedy...,jedyny,wytłumaczalny sens takiego wypadu. Było tam wszystko,czego potrzebowałem,albo,o czym marzyłem,choć w póżniejszym czasie,składnica przy Pl. Piastowskim,była bardziej przyjazna... Ale do meritum. Naprzeciw składnicy,oprócz pewexu-złotnika,był warzywniak. Nie byle jaki! Bo tam,po odstaniu kilku "chwil",można było delektować się pysznym,cudownie chłodnym i orzeżwiającym,pozostawiającym na resztę dnia "makijaż",soczkiem ze świeżo ,na poczekaniu zbesztanej marchwi ... Ten smak ,pamiętam do dziś... Było jeszcze pewnie kilka takich miejsc,gdzie można było uraczyć się tym napojem. Na przykład ,prawie na przeciw Kaskady,taki stylowy zieleniak,z potłuczonymi tależami,kubkami etc etc,wkomponowanymi w ściany... To jest coś,o czym marzę,bo nawet niezły,dzisiejszy Marwit,nie dorasta temu napojowi do pięt...:-(
Myślę,że takich smaczków,można by odkopać many,many moore...:-)

_________________
Pozdrawiam,Borys:-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 15 lis 2013, 21:56 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 6 maja 2009, 23:00
Posty: 1753
Kiedyś rozmawialiśmy na tym forum o składnicach harcerskich, ale o warzywniakach chyba nie :)
Chciałam kiedyś wprowadzić wątek o smakach dzieciństwa, ale jakoś umarł. Co by inni nie pisali ja tęsknie za smakami dzieciństwa i za zapachami też.
Pisz borys-p, niczym sie nie przejmuj. Ja będę czytać i wspominać.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 10 mar 2014, 23:47 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 9 sty 2011, 22:02
Posty: 37
Był jeszcze bar chyba pod nazwą Robotniczy na ulicy Hutniczej w baraku koło pętli tramwajowej. Chodziłem do szkoły nr 22 tuż koło niego i pamiętam do dziś smak lodów Bambino :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 16 mar 2014, 22:22 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 27 gru 2012, 17:38
Posty: 139
Lokalizacja: Bydgoszcz/Okolice
autor: jasiek
Masz jakie foto???
Jest ni bardzo bliskie,bo w tamtejszych barakach byłem oseskiem.....

_________________
Pozdrawiam,Borys:-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 10 maja 2014, 18:40 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 9 sty 2011, 22:02
Posty: 37
Niestety nie. Za to pamiętam jeszcze strzelnicę sportową tuż obok pętli tramwajowej. Prowadzona przez starszego pana, miała odpowiedni dystans do tarczy, a nie jak ówczesne gdy cel był o 1.5 m dalej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 16 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group