Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Dodatkowo jeszcze "zielona karta" (ubezpieczenie).

Dokument z 1958 roku i do czego uprawniał.

Prorokiem okazał się Stefan Wiechecki "Wiech". W jednym z felietonów marzył o tym, żeby można na miesięczny bilet tramwajowy ze zdjęciem pojechać z Warszawy do Paryża. Na bilet co prawda się nie da, ale na dowód osobisty jak najbardziej.

W moich szpargałach zachowały się kartki z mojego I-szego dowodu osobistego, w zielonej, twardej okładce. Pytanie raczej dla starszego pokolenia. jakie uprawnienia dawały te pieczątki?

Chyba nie tylko najstarsi to pamiętają. Zresztą widać opisy pieczęci. Pozwalały one, (za okazaniem), na wyjazd np. do 'Enerdowa', albo innego 'Demoluda'. Przypomniało mi to o pewnym bilecie który pewnie jeszcze gdzieś mam. Jak go odnajdę to pokarzę.

Pieczątka "różowa" miała być takim demoludowym Schengen. Faktycznie tak nie było. I tak potrzebny był paszport lub wkładka paszportowa. Natomiast II-ga pieczątka upoważniała do przekroczenia granicy z Niemiecką Republiką Demokratyczną. Gdy nastała Solidarność", Niemcy, w obawie przed kontrrewolucją, unieważnili te pieczątki. Natomiast książeczka walutowa potwierdzała odbiór cennych dewiz, np. marek enerdowskich, kupionych po oficjalnym kursie. Gdy w 1988-mym roku leciałem do Anglii dostałem...10,60 USD. Taki był przydział. Starczyło to mi na (chyba) na 3 Cole. na szczęście, mój wujek przygarnął mnie pod swój dach.

Jadąc do NRD,na wielonarodowy obóz pionierów w Uckeritz,dostałem 200 dojczmarek. Sporo nawiozło sie do domu. I kakalów w puszkach,czekoladów,kawów,no i oczywiście zestaw kolejki TT,wypasiony dość... Sam zestaw 79,99 mark,ale do tego jeszcze infrastruktura,tunele,drzewka,etc,etc:-) Rok pożniej,z Arteku,przywiozłem tylko pieczone kasztany... ,i niebieską chustę:-)

_________________
Pozdrawiam,Borys:-)

^^^ Masz jeszcze tą TT-tkę?



^^^ 'Artek'... - przypomniał mi się fragment wiersza, którego musieliśmy się w podstawówce uczyć...
'Artek eto bolszoj pionierskij łagier.' ...Znajduje się nad brzegiem Morza Czarnego...

TTka krąży do dziś,choć choinki nieco przerzedziło....,no i utrzymać dziatwę tylko przy jeżdzącej w kółko w zestawie ,vs angry birds,czy innym pou....
Ano tak... Tylko chustę i pieczone kasztany... Oraz adresy do pionierów wypoczywających współ na Krymie...

_________________
Pozdrawiam,Borys:-)

Raczej pionierek

_________________
Z harcerskim pozdrowieniem
SALAMON

^^^ Te TT-tki chyba były niezniszczalne.
Zajrzałem do działu modelarnia z tematem TT=tkowym, do którego kiedyś wstawiłem zdjęcia. Przy okazji prośba, głównie do WDW i bunkra. Wasze zdjęcia poznikały. A z opisów widać że były na nich piękne modele. Jeśli macie jeszcze fotki w swych kompach, to dajcie jej tam jeszcze raz.

Książeczka walutowa potwierdzająca wywóz cennych dewiz, tj.
marek wschodnioniemieckich w ilości 200,00 DM.

Książeczka do opłacania abonamentu radiowo - telewizyjnego.