Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"
https://forum.bsmz.org/

Artura Grottgera
https://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=67&t=7744
Strona 2 z 2

Autor:  GrapHite [ wtorek, 22 gru 2015, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Smutna wiadomość:
dziś na ulicy Grottgera zginął człowiek.
Pracownik na budowie spadł z wysokości 3 piętra.

Autor:  BYDZIAK 1958 [ wtorek, 22 gru 2015, 21:53 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

^^^ Ja słyszałem, że to było wczoraj... :shock:

Autor:  BYDZIAK 1958 [ piątek, 15 sty 2016, 18:59 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

BYDZIAK 1958 pisze:
(...)
do niemal połowy lat siedemdziesiątych XXw., przemykały potoki samochodów, w tym ciężarowych, z kierunku Focha do Kr. Jadwigi. (I odwrotnie) Teraz jest to trudno sobie wyobrazić.
(...)


Natrafiłem na zdjęcie krajana pokazujące sznur samochodów tą uliczką, w czasie gdy stanowiła objazd. (z czasu budowy linii tramwajowej do Rycerskiej)

Załączniki:
krajan.JPG
krajan.JPG [ 81.21 KiB | Przeglądany 4868 razy ]

Autor:  BYDZIAK 1958 [ poniedziałek, 18 sty 2016, 20:33 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

"NH" staje się punktem orientacyjnym, widzianym z daleka. Teraz wiadomo będzie prawie zawsze, gdzie jest ulica Grottgera.

Załączniki:
G NH.JPG
G NH.JPG [ 74.42 KiB | Przeglądany 4825 razy ]

Autor:  Ewing [ poniedziałek, 18 sty 2016, 21:25 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

I jak ma się ten moloch do okolicznej zabudowy? Za przeproszeniem wygląda jak kupa zrobiona na środku trawnika :?

Autor:  GrapHite [ poniedziałek, 18 sty 2016, 21:54 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Bydgoszczy brakuję ładnych wysokich budynków. Mi się podoba :-)

Autor:  Ewing [ poniedziałek, 18 sty 2016, 22:46 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Może i brakuje ale to na pewno nie jest miejsce na takie budynki.

Autor:  GrapHite [ poniedziałek, 18 sty 2016, 23:04 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Mi nawet miejsce pasuje.

Autor:  BYDZIAK 1958 [ sobota, 3 gru 2016, 08:22 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Nie ma już tych małych domków. 'Klimat ulicy' jest już całkiem inny. Czy w miejscu po nich będzie jakiś np. skwer, czy coś tam powstanie?

Załączniki:
1930.JPG
1930.JPG [ 87.14 KiB | Przeglądany 4358 razy ]

Autor:  Fordoniak [ sobota, 3 gru 2016, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Czy to zdjęcie jest stare, czy staro wygląda? ;)

Autor:  BYDZIAK 1958 [ niedziela, 4 gru 2016, 07:35 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Tych domów już dawno nie ma, a więc jest stare. Jest również i postarzone. ;)

Autor:  BYDZIAK 1958 [ czwartek, 15 gru 2016, 17:02 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

4 zdjęcia od mojego kolegi Kolinsa. To jeden z budynków pokazanych wyżej, po pożarze, przed rozbiórką. Na uwagę zasługują łukowe, chyba coraz mniej spotykane, kanały komina.

Załączniki:
K G 1.JPG
K G 1.JPG [ 68.46 KiB | Przeglądany 4254 razy ]
K G 2.JPG
K G 2.JPG [ 150.56 KiB | Przeglądany 4254 razy ]
K G 3.JPG
K G 3.JPG [ 40.95 KiB | Przeglądany 4254 razy ]
K G 4.JPG
K G 4.JPG [ 93.1 KiB | Przeglądany 4254 razy ]

Autor:  AERO [ piątek, 16 gru 2016, 09:52 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Szkoda tej zabudowy i tego konkretnego budyneczku. Pisaliśmy już kiedyś o nim w innym wątku. Podobno miał ciekawy epizod historyczny . Miał , ale przeszkadzał podobnie jak dom śluzowego.
Oczywiście normą w naszym mieście jest to, że jak dany obiekt komuś przeszkadza , to się go podpala ! ...i co charakterystyczne dla bydgoskich pożarów, podpala się strychy. Tak jest bezpieczniej i skuteczniej .

Cytuj:
Czy w miejscu po nich będzie jakiś np. skwer, czy coś tam powstanie?


Może nie będzie tam nic ciekawego , ale architekt nie mógł pozwolić , by takie " rudery " stały w pobliżu "Szklanego domu " !

Autor:  BYDZIAK 1958 [ sobota, 17 gru 2016, 09:19 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

^^^ Możliwe, że 'ktoś ważny' uznał, te domki nawet jak by były wyremontowane, 'szpeciły by' nowy wygląd miejsca. Ale zanim zmieni się ten 'decydent' na człeka o innym guście, poczuciu estetyki, czy zakodowanych schematach w czasie studiowania architektury, budynków już dawno nie będzie... i ewentualnej dyskusji.

Autor:  jasiek [ poniedziałek, 2 sty 2017, 18:02 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Artura Grottgera 4. Dzisiejszy Nordic Haven. W tym miejscu była baza sprzętowo-transportowa, oraz miejsce postoju jednostek pływających. Nazwa się zmieniała, ale zawsze była to ta sama firma. W kolejności: Okręgowy Zarząd Wodny, Przedsiębiorstwo Budownictwa Wodnego i Zakład Budżetowy Budownictwa Wodnego. Dyrekcja mieściła się przy ulicy Marcinkowskiego.

Autor:  BYDZIAK 1958 [ wtorek, 3 sty 2017, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

^^^ Gdzieś tu na forum, pisaliśmy o tym jakiś czas temu.
Dla formalności, przypomnienie widoku 'zatłoczonej' przystani.
(Końcówka lat osiemdziesiątych.)

Załączniki:
G statki.JPG
G statki.JPG [ 30.57 KiB | Przeglądany 4129 razy ]

Autor:  BYDZIAK 1958 [ niedziela, 14 sty 2018, 08:26 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

" Clara Dux wraca do domu"
I wszystko jasne... ;)

Załączniki:
C D G.JPG
C D G.JPG [ 69.85 KiB | Przeglądany 3740 razy ]

Autor:  jaras [ niedziela, 14 sty 2018, 16:13 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Dzieci ładnie pozują do zdjęcia :)

Autor:  BYDZIAK 1958 [ sobota, 3 mar 2018, 21:12 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Nowe oblicze ulicy.

Załączniki:
G nowa.JPG
G nowa.JPG [ 57.82 KiB | Przeglądany 3625 razy ]

Autor:  szesnasty [ niedziela, 4 mar 2018, 01:34 ]
Tytuł:  Re: Artura Grottgera

Ostatnia fotka – magiczne miejsce, w którym wystarczy zrobić kilka kroków, żeby się przenieść w czasie o sto kilkadziesiąt lat.

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/