Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest wtorek, 19 mar 2024, 03:18

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 596 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30  Następna
Autor Wiadomość
Post: wtorek, 6 paź 2015, 12:03 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Panie Seth nie wydaje mi się żeby pytanie ,, dlaczego ich rozstrzelano ,,było głupie. Ja nie wiem dla czego , ale rozumiem , że zna Pan relacje polskich żołnierzy (jako drugiej strony) stwierdzających ,, Rozstrzelano ich bo byli Niemcami,,. Pan Seth pisze ,, Rozstrzelani nad Nowym Kanałem Niemcy zostali zamordowani ,, więc ja pytam czy byli to Niemcy czy Polacy bo zaczyna się Pan gubić ,a jest to zasadnicza sprawa. Jlu i w jakich organizacjach niemieckich były te osoby czy zachowały się ich dokumentacje ?
Jeżeli to byli Polacy to widzę , iż spora część tych osób podlegała mobilizacji , dlaczego nie walczyli dla ojczyzny .Tego też nie wiem a Pan? Punkt 5 z obwieszczenia mobilizacyjnego.

 V. Odpowiedzialność za niezgłoszenie się do czynnej służby wojskowej.
 Winny niezgłoszenia się do czynnej służby wojskowej w myśl niniejszego obwieszczenia BĘDZIE UKARANY według przepisów kodeksu karnego wojskowego, przewidującego — zależnie od kwalifikacji czynu — KARĘ POZBAWIENIA WOLNOŚCI DO WIĘZIENIA BEZTERMINOWEGO WŁĄCZNIE LUB KARĘ ŚMIERCI.


Ppor .Zygmunt Omilianowski d-ca 3 plutonu 9 kom. 62 pp. wspomina o rozstrzelaniu w dniu 04.09.39r. 2 obywateli państwa polskiego pochodzenia niemieckiego ,którzy mimo , iż otrzymali powołanie do wojska nie stawili się do służby.

seth pisze:
Niemca, zatrzymanego pod zarzutem jako dywersji, nawet będącego w posiadaniu broni, należy oddać w ręce władz wojskowych które osądzą go zgodnie z prawem wojennym


Jeżeli brak jest sądów wojennych to kto wydaje wyrok, lub co się robi z dywersantami puszcza wolno? Panie Seth trwała wojna w tych warunkach złapanego z broną dywersanta rozstrzeliwuje się .

Przykład ze strony niemieckiej: WB 4083 - 3 zał 1
(..)Przetrząsanie lasów na północ od Bydgoszczy przynosi 25 jeńców z tego 8 padło . Jeden oficer , jeden podchorąży i jeden szeregowiec na pół w mundurze na pół w ubraniu cywilnym zostają rozstrzelani. Wystarczyło zdjąć kurtkę mundurową aby zostać szpiegiem lub dywersantem nie mówiąc już o rozstrzelaniu jeńców.
Kolejna sprawa nadal nie odpowiedział Pan co zrobili ci Niemcy . Czy krępowanie rąk lub zakładanie kajdanek więźniom dla Pana jest czymś niesamowitym.
Pan Seth pisze ,, W tym sęk, że nie zadajesz niewygodnych pytań tylko głupie. Trudno bym się do tego steku pomyj, jakie wylewasz na ten temat w ogóle odniósł. Jednak spróbuję.

Proszę o konkrety[wymoderowano]. Gdzie fałszuję historię a w którym jej nie znam.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 6 paź 2015, 16:57 
Offline
Gość

Rejestracja: piątek, 30 kwie 2010, 16:59
Posty: 1102
Niekoniecznie o wydarzeniach w Bydgoszczy ale ciekawa stronka o "Volkdojczach pod polkimi Flagami" i o morderstwach dokonanych przez odzialy polskie we wrzesniu 1939: http://www.wintersonnenwende.com/script ... spf00.html


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 6 paź 2015, 18:23 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Doprawdy nie wiem o co się niektórzy tu pieklą? Tym bardziej, że z uporem maniaka czytają bez zrozumienia tekstu. Od cenzury, po święte oburzenie. Można i tak postrzegać wydarzenia do jakich doszło w dniach 3-4 września 1939 roku. Ja nie muszę niczego udowadniać.

Jeżeli ktoś jest w stanie podważyć każde z opisywanych na tej stronie zdarzeń, nikt mu tego nie zabroni. [wymoderowano]


Bywało i tak;

4 wrzesienia 1939. Ppor. Stanisław Wojtanowski służył w batalionie ON w Koronowie. W czasie odwrotu znalazł się w podbydgoskim Otorowie. Jego oddział został ostrzelany. Oddajmy głos ppor. Wojtanowskiemu, IPN, str. 737 :

"(...)Cały batalion przystąpił do akcji i w jej wyniku złapano 29 cywilnych mężczyzn. Wielu z nich miało książeczki wojskowe i karty mobilizacyjne niebieskiego koloru (...) wszyscy byli mieszkańcami sąsiednich wsi. Schwytani byli z bronią w ręku (...) być może i wszystkich, schwytano w domu, który zdobywaliśmy przy pomocy granatów( ...) wieczorem ( ...) pod przewodnictwem mjr. Kierasińskiego odbył się sąd polowy ( ...) Niemcy wzywani byli kolejno. Na pytania stawiane w języku polskim nie odpowiadali ( ...) sąd odbywał się w sali karczmy w Otorowie. Wyrokiem sądu polowego wszyscy w liczbie 29 skazani zostali na karę śmieci przez rozstrzelanie. Wyrok wykonano tego samego dnia pod Młynem przez ochotników( ...) rozstrzelanych pochowano w miejscu ich śmierci "

Lub tak;

Za miastem, w okolicy Solca Kujawskiego zatrzymano cywila. Mówił łamaną polszczyzną i tłumaczył że wysłał go jakiś urząd do Bydgoszczy, a potem musiał uciekać dale . Relacjonuje ppor. Adolf Heilmann (Polak, żeby nie było)

" (...) stwierdziłem że cywil nazywa się Rodewald (..) nie udało się z niego wydobyć żadnej jasnej odpowiedzi, był całkowicie zastraszony (...) żołnierz nazwiskiem Jagodziński wystąpił i powiedział, że jest gotów rozstrzelać cywila (...)
Jagodziński zaprowadził cywila za pagórek .Usłyszałem dwa strzały .Krótko po tym Jagodziński wrócił i zameldował (...) że rozkaz wykonał "


I na koniec taka relacja;

Relacja Sophie i Friedricha Fechnerów, zamieszkałych przy ul. Krakowskiej (boczna od Jagiellońskiej) str. 771-774 IPN :

"(....)cywilni volksdeutsche nie strzelali do polskiego wojska, gdyż po pierwsze zabrano im całą broń, a po drugie, gdyby jeszcze jakąkolwiek jeszcze posiadali, to i tak nie czyniliby tego, bo byli za porządni i za poważni ! (...) oddano kilka strzałów pistoletowych (na ul. Promenada), ale wiem z całą pewnością, że chodziło tutaj o prowokację polskich łotrów, którzy strzelali bez amunicji, aby wojsko uwierzyło, że strzelają Niemcy "


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 6 paź 2015, 20:21 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 7 gru 2011, 22:12
Posty: 107
AERO pisze:
Dziki -Koziol


Czytasz czasami siebie ?



Wiem co napisałem. I nie uderzaj od razu w tragiczne tony. Wiem kto był ofiarą, a kto sprawcą, jasno to napisałem. Nie da się tego zamieść, że we wrześniu i później Polacy w jakimś małym procencie nie byli kryształowi. Rozwalanie sąsiadów i samosądy. Tacy ludzie chwały narodowi polskiemu nie przynieśli.

007 pisze:
Jeżeli to byli Polacy to widzę , iż spora część tych osób podlegała mobilizacji , dlaczego nie walczyli dla ojczyzny .Tego też nie wiem a Pan?


To akurat nie jest trudne. Nie wszystkie roczniki były mobilizowane. Można sprawdzić jakie.

Aero pisze:
Widzę , że poddaliście się manipulacji , podobnie jak kiedyś ja !

Nie zauważyliście, lub nie chcecie zauważyć , że autor tego tematu założył go wyłącznie w JEDNYM CELU !!! ;
Za wszelką cenę , przy pomocy głównie niemieckich relacji i kłamliwych raportów próbuje obciążyć całą winą za wydarzenia "K.N." wyłącznie BYDGOSZCZAN !


Czytam to co pisze seth od około 2008 roku. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale nie odniosłem takiego wrażenia.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 6 paź 2015, 21:18 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
Dziki-Koziol napisał;

Cytuj:
I nie uderzaj od razu w tragiczne tony.


Rozumiem , że znasz się na muzyce ;)
Uważasz, że Wydarzenia " K.N.'' były w tonacji molowej ?

Cytuj:
I nie uderzaj od razu

Nie!
Nie od razu, NIE !
Od ponad 74 lat, wydarzenia te są w innej tonacji !


Cytuj:
Nie da się tego zamieść, że we wrześniu i później Polacy w jakimś małym procencie nie byli kryształowi. Rozwalanie sąsiadów i samosądy. Tacy ludzie chwały narodowi polskiemu nie przynieśli.


Zgadza się , ale to są konsekwencje i następstwa wywołanej przez hitlerowców wojny.
Gdzie drwa rąbią ....
Nie Polska tę wojnę wywołała.
Sam to napisałeś .


Cytuj:
Nie ze wszystkim się zgadzam, ale nie odniosłem takiego wrażenia.


Czytasz od 2008 roku ?
Hmm...
...a podasz jeden przykład z tego wątku, gdzie autor (chociaż częściowo) za wydarzenia " K.N" obciąża również miejscowych Niemców ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 7 paź 2015, 10:05 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 7 gru 2011, 22:12
Posty: 107
Aero pisze:
Czytasz od 2008 roku ?
Hmm...
...a podasz jeden przykład z tego wątku, gdzie autor (chociaż częściowo) za wydarzenia " K.N" obciąża również miejscowych Niemców ?


Ciężko będzie, zważywszy na objętość tego co ten hitlerowiec seth powypisywał na tym forum i innych. Co do samej dywersji, to jednoznacznej odpowiedzi i oceny nie daje nawet ipeenowska cegła. To trudny temat.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 7 paź 2015, 10:16 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Kpt. Bolesław Rossalski I adiutant 62 pp. Wyciąg z dziennika działań 62 pp
4.9.39. I/62 pp obsadził odcinek wzdłuż rz. Brdy od kasyna oficerskiego 62 pp do kościoła na Toruńskiej - zamknąć placówkami ważniejsze przejście.

III/62 pp obsadził odcinek od kasyna ofic. 62 pp do IV śluzy zamknąć ważniejsze przejścia . Utrzymać łączność z lewym sąsiadem.

II/62 dozorowanie mostów w centrum miasta na rz. Brdzie , szczególnie na styku I i III /62 pp . Reszta baonu w rejonie Szwederowa wzgórza Dąbrowskiego.
D-two pułku L. Bielice - Łączność drutowa i środkami żywymi .

Dzień 4.939 to dzień walki z dywersją - ważniejsze walki z dywersji:

1. Likwidacja silnego źródła ognia oporu a rejonie Rakarni przez kpt. Rossalskiego z luźno zebranych żołnierzy : 2-ch zabitych , 4 schwytanych z bronią w ręku ,4 lkm. , 2 skrzynie granatów 6 pistoletów . Własne straty - trzech rannych.
2. likwidacja ośrodka ogniowego w kościele ewangelickim na Szwederowie - ppor. Kosicki

3. szereg innych źródeł ognia

4. wewnątrz miasta powstanie. Utworzenie straży obywatelskiej


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 7 paź 2015, 11:05 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
[wymoderowano]
Moją opinię wyraziłem tu: "Krwawa Niedziela" wywołana przez Niemców jak i obywateli państwa polskiego pochodzenia niemieckiego , skrycie strzelających do wycofujących się oddziałów Wojska Polskiego. Pokłosiem czego były krzywdy i nieszczęścia doznane przez cywili polskich , niemieckich jak i żołnierzy WP.

Proszę o podanie Pana opinii.

Cytuj:
Czyli jak to było 007 z tymi uzbrojonymi cywilami? Strzelali w "Krwawą Niedzielę" i później już po kapitulacji miasta?

Ja odpowiedziałem na to pytanie. Rozumiem ,że Pan ma pogląd że nie strzelali bo i po co zadawane byłoby to pytanie z nutą sarkazmu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 7 paź 2015, 17:09 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
Najbardziej podejrzanych Niemców, zatrzymanych z bronią w ręku, ewakuowano 4 września, na południe w kierunku Inowrocławia.
W rejonie jeziora Jezuickiego doszło do (...)? Znów relacje mamy różne, niemiecka mówi o bezzasadnym otwarciu ognia, polska o masowej próbie ucieczki. Efekt był taki że otwarto ogień. Dzięki IPN - owskiej liście możemy zidentyfikować ofiary oraz ich wielkość.
W rubryce - miejsce zgonu - występują nazwy Piecki , Brzoza ew. jez. Jezuickie. Jest to mniej więcej ten sam rejon +,- 5 km jednak może chodzić o tą samą grupę internowanych, stąd pewne uproszczenie .

Erwin Ditschkowski tylko o tym słyszał , str. 780/781 :

"Odprowadzano ich, a były to setki osób, w kierunku Brzozy. Niedaleko lasu, na wysokości rakarni Preussa, powiedziano im, że mogą wracać do domu (...) wtedy z przydrożnych rowów do bezbronnych otwarto ogień z karabinów i broni maszynowej. Większości udało się ucie , było jednak wielu zabityc . Z tych co przeżyli, 39 złapano (...) wojsko polskie odprowadziło ( ich) w kierunku Jeziora Jezuickiego. W lesie w pobliżu jeziora tych 39 zamknięto w stodole. Następnie wyciągano ich po dwóch. Do lasu prowadziły dwie ścieżki (...) teraz jeden z wychodzących musiał przejść pierwszą, a drugi drugą ścieżką. Jeden był zakłuwany bagnetem, a drugi rozstrzeliwany "

Kto został zabity w rejonie Jeziora Jezuickiego ?

Lista :

1. Morgenstern Johannes, 31 l.
2. Werner Kurt, 31 l.
3. Bettin Freidrich, 54 l.
4. Zimmermann Richard, 61 l.
5. Walkowiak Richard, 58 l.
6. Neumann Heinz, 19 l.
7. Reiss Hugo, 18 l.
8. Kulinna Willi, 33 l.
9. Peschel Oskar, 53 l.
10. Wichert Hermann, 36 l.
11. Klebsch Johann, 27 l.
12. Giese Freidrich, 25 l.
13. Hauffa Walter, 22 l.
14. Erdmann Wilhelm, 34 l.
15. Grabau Bruno, 50 l.
16. Goga Johann, 46 l.
17. Stangel Ernst, 55 l.
18. Riesing Heinz, 18 l.
19.Gaekel Adolf, 19 l.
20. Grone Bruno, 25 l.
21. Probul Maximilian, 35 l.
22. Retzlaff Alfred, 33 l.
23. Dering Felix, 48 l.
24. Brandt Robert, 48 l.
25. Schmidt Otto, 31 l.
26. Poppe Horst, 19 l.

Powyższa relacja, którą zamieszczam doskonale ilustruje , że [wymoderowano]wszystkich Niemców należy zabijać.[wymoderowano]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: środa, 7 paź 2015, 22:39 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
Cytuj:
Najbardziej podejrzanych Niemców, zatrzymanych z bronią w ręku, ewakuowano 4 września, na południe w kierunku Inowrocławia.
W rejonie jeziora Jezuickiego doszło do (...)? Znów relacje mamy różne, niemiecka mówi o bezzasadnym otwarciu ognia, polska o masowej próbie ucieczki. Efekt był taki że otwarto ogień...itd.


Właśnie ! Najbardziej podejrzanych !

Cytuj:
Powyższa relacja, którą zamieszczam doskonale ilustruje to...


BZDURA !
Niczego nie ilustruje a już na pewno NIE DOSKONALE !
Sprzeczne relacje i domysły kolejnego volksa ...
Cytuj:
Erwin Ditschkowski


Cytuj:
wszystkich Niemców należy zabijać.


Jeszcze większa Bzdura !
Dawno temu, na I.O.H. opisałem jacy potrafili być Niemcy .

[wymoderowano]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 8 paź 2015, 07:20 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6923
AERO pisze:
(...)
Dawno temu, na I.O.H. opisałem jacy potrafili być Niemcy .


Jakiś czas temu, w innym dziale, opisałem wpajaną mi od dziecka, przez rodziców, a głównie przez mamę, wielką nienawiść do Niemców. Wiem, że wyrażała tym swój WIELKI żal, za wojnę, zabicie jej ojca, (rozstrzelanie) i w konsekwencji złe dzieciństwo. Takie wychowywanie mnie, owocowało również niechęcią do samego ich języka. Chyba we wszystkich sprawach polsko-niemieckich, dla mnie 'oni' byli zawsze bandytami, a 'my' kryształowi i szlachetni. Przypuszczam Aero, ze i Ty byłeś podobnie wychowywany. Ale w moim przypadku, fakt późno, doszło po czasie do świadomości, że zło istnieje po każdej stronie. Bo każda strona co jest oczywiste, woli nie ujawniać swoich postępków czarnych i niechlubnych. Są to tematy śliskie i nie łatwo doczekać się w rewanżu od drugiej strony podobnych zwierzeń. Rozumiem, że w takich rozważaniach czasami trudno powstrzymać emocje. Ale starajmy się.
Pierwsza, w jakimś sensie symboliczna scena we filmie Sąsiedzi, pokazuje przemyt broni, pewnie z Wolnego Miasta. Nie dla kolekcjonerów. Seth często cytuje relacje o Niemcach, złapanych z bronią w ręku. Mieli ją zapewne z podobnych przemytów. Oczywiste jest która strona była 'zła'.

Temat jest trudny, ze względu na niedopowiedziane i niewygodne wydarzenia, o których tu pisze seth. Takie same zdanie ma Robert, który po podobnych zarzutach jakie stawiane są sethowi, przestał się (myślę ze czasowo) tu udzielać:
Robert Grochowski pisze:
Temat , jest niewygodny i niełatwy.
(...)

Nie sądzę by seth, był 'Polakożercą'.
seth pisze:
(...)
ale ja historię I czy II wojny światowej znam i jestem ostatnim na tym forum który stanąłby w obronie niemieckich zbrodni.
(...)


AERO podaj, jeśli możesz link do: "Dawno temu, na I.O.H. opisałem jacy potrafili być Niemcy"
Jestem ciekawy opisu. Czy można to będzie przeczytać, bez 'logowania' się tam?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 8 paź 2015, 09:17 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
[wymoderowano]

Proszę pokazać w którym miejscu piszę , iż wszystkich Niemców należy zabijać tym bardziej , że wśród nich mam wielu przyjaciół.

Czekam na szybką odpowiedz.
[wymoderowano]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 8 paź 2015, 18:56 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
Cytuj:
AERO podaj, jeśli możesz link do: "


Na I.O.H.byłem krótko !
Trafiłem akurat na bliźniaczy wątek, gdzie oczywiście prym wiódł autor i tego wątku !
Trochę pisałem , później tylko tam zaglądałem.
Linku nie podam bo to sporo szukania a hasło i login zatarły się w pamięci.

Generalnie opisywałem tam sytuację z okresu pacyfikacji Szwederowa.
Sprawa dotyczyła egzekucji na ul. Kossaka.
Rozstrzeliwano tam głównie przypadkowo wyłapanych mężczyzn.
W jednej z nich miał być rozstrzelany Ojciec mojej Mamy.
Niemiecka sąsiadka z krzykiem i z determinacją wyciągnęła dziadka spod luf plutonu egzekucyjnego.
Później również wspomagała moją rodzinę w różnych , trudnych sytuacjach.

Wiem z innych opowieści rodzinnych, że nie były to przypadki odosobnione w tym rejonie ! Na szczęście !
Mimo strachu przed " swoimi " , pomagali .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 10 paź 2015, 16:04 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
[wymoderowano]

W przypadku Września 1939, zawsze KTOŚ inny odpowiadał z klęskę i bałagan jaki z tego wynikł. Zdradzili sojusznicy, zdradziła mniejszość niemiecka, żydowska i ukraińska, pozostawił nas cały świat. I w tym kontekście utrzymywana jest cała retoryka moich forumowych przeciwników. Nie wiedzą co piszą, ale wiedzą jak pisać aby ich krzyk zagłuszył każdy niewygodny temat.

Odnosząc się do zasadności rozstrzeliwania dywersantów, niezłapanych z bronią w ręku;


Na cmentarzu przy Toruńskiej ( vis a vis Tesco) w dniach 7, 11, 12 września oraz 28 listopada i 12 grudnia 1939, odkryto pochowanych podczas "Krwawej Niedzieli" zabitych przez Polaków, Niemców. Byli to:

1. Ganott Herman, 16 l.
2. Milewski Bernhard, 50 l.
3. Milewski Heinz, 16 l.
4. Loesner Heinz, 16 l.
5. Muller Erich, 51 l.
6. Liedke Andreas, 61 l.
7. Zigenhagen Ida 67 l.

Na Bartodziejach Małych, przy ulicy Bełzy zginęło jeszcze kilku bydgoszczan :

8. Holz Erich, 51 l.
9. Werner Horst, 24 l
10. Kriese Adolf, 46 l.
11. Radler Friedrich, 18 l.
12. Radler Heinz, 16 l.
13. Radler Artur, 24 l.
14. Berg Gertud, 45 l.
15. Riegel Charlotte, 34 l.
16. Otto Helmut, 17 l.

Rodzina Radlerów stała się jednym z sztandarowych wizerunków "Krwawej Niedzieli"; ale o tym później.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 10 paź 2015, 21:12 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 7 mar 2010, 19:44
Posty: 2841
Cytuj:
W przypadku Września 1939, zawsze KTOŚ inny odpowiadał z klęskę i bałagan jaki z tego wynikł. Zdradzili sojusznicy, zdradziła mniejszość niemiecka, żydowska i ukraińska, pozostawił nas cały świat. I w tym kontekście utrzymywana jest cała retoryka moich forumowych przeciwników. Nie wiedzą co piszą, ale wiedzą jak pisać aby ich krzyk zagłuszył każdy niewygodny temat.


Nie ! Było odwrotnie ;
Napadliśmy na dwóch potężnych sąsiadów.
Sojusznicy pomagali a mniejszość niemiecka nie angażowała się w konflikt. Cały świat nas wspierał !
W sumie , to sami sobie jesteśmy winni za wydarzenia "K.N." i wybuch wojny, bo nie chcieliśmy oddać Gdańska i korytarza !

[wymoderowano]

Cytuj:
Odnosząc się do zasadności rozstrzeliwania dywersantów, niezłapanych z bronią w ręku;


...a ja odnoszę się do rozstrzelania 50 żołnierzy (w tym mojego krewnego) i oficerów Bydgoskiego Batalionu Obrony Narodowej, zamordowanych w Boryszewie koło Sochaczewa 22 września za to , że ....nie brali udziału w „Krwawej Niedzieli” .

[wymoderowano]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: sobota, 10 paź 2015, 21:13 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
[wymoderowano]


Czyli jak to było Panie [wymoderowano]Seth z tymi uzbrojonymi cywilami? Strzelali w "Krwawą Niedzielę" i później już po kapitulacji miasta?

Panie Seth [wymoderowano] i jak wszystkich zabijano bo byli Niemcami. (W jednym z postów odpowiedz godna historyka) :).

Dalej [wymoderowano] czy Niemcy używali broni maszynowej podczas Krwawej Niedzieli.

Czy mieli granaty.

No i niech Seth [wymoderowano] odpowie ilu dywersantów zabito wszak źródła niemieckie ( jedyne wiarygodne dla Setha [wymoderowano] ) donoszą o 90 % .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 11 paź 2015, 15:37 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: środa, 12 sie 2009, 19:53
Posty: 2097
[wymoderowano]

Wracając do Dory Radler. 'Krwawa Niedziela" opisywana przez propagandę goebbelsowską wykreowała na plan pierwszy dwie młode dziewczyny. Drugą była Hildegarda Retzlaff. Obie w pamięci Bydgoszczan nakładają się w jedną. Jednak ich rola była, krańcowo inna.

Na początek rola Hanny, jak ją nazywali mieszkańcy Szwederowa, czyli Hildegardy Retzlaff;

Na ulicy Ugory 16 przy kościele p.w Matki Bożej Nieustającej Pomocy znajduje się zbiorowa mogiła w której spoczywają rozstrzelani 10 września Polacy. Leży tam 17 osób, 15 mężczyzn, dziecko oraz kobieta. W obławie na Szwederowie uczestniczyli żołnierze z 6 zmot.bat.policji oraz 15 bat.strz.krajowych, Wehrmachtu. Przetrząsano dom po domu. Zatrzymanych ludzi zgromadzono koło kościoła. Łącznie ok.300-400 ludzi.

Relacja Andrzeja Lewandowskiego, Serwański str. 345:

"(...)Ustawili ich tam w dwóch szeregach(...) kazali wziąć do rąk dokumenty i podnieść je do góry.
Trzech Niemców przechodziło po kolei od jednego do drugiego. Pytali, gdzie kto mieszka i do jakiej organizacji należał(...) Razem z nimi kroczyła znana na Szwederowie Niemka siedemnastoletnia wnuczka Retzlaffa- Hildegarda i wskazywała: Der war auch dabei ( Ten był również przy tym). Zaznaczam, że tydzień przedtem, ponieważ stamtąd strzelano, do domu Retzalffa wtargnęli żołnierze i jacyś chłopcy, i jego samego pobili. Później Retzlaff zginął jako dywersant"

Relacja, tego samego świadka, złożona w 1948, rzuca nieco inne światło na te same zdarzenia, IPN, str. 602/603:

"(...) wyszedłem na ulicę z Wiktorem Drozdą(...) i przekonałem się że strzały te padają z kierunku domu Niemca Retzlaffa(...) Wojska Polskiego na Ugorach nie było. Polacy przestraszenia strzałami biegali po ulicy w różnych kierunkach, nikt, jednak, a także ja, nie odważył się iść do domu Retzlaffa. W obawie o swoje życie wszedłem do mieszkania i już nie wychodziłem. Polacy opowiadali, iż strzelać musieli Niemcy miejscowi z domu Retzlaffa. Jednak osobiście tego nie stwierdziłem(...)baliśmy się tam iść(...)"
69-letni Max Luis Retzlaff, zamieszkały na Ugorach 20/1, zginął. Nie był stolarzem jak podają liczne polskie relacje, tylko malarzem.Natomiast nie był to jedyny człowiek o tym nazwisku który pochodził ze Szwederowa.Kolejny,to Alfred Karl Retzlaff lat 33, zamieszkały na Brzozowej54/1, fabrykant mebli, a więc stolarz. Alfred został aresztowany i odprowadzony do koszar 62 p.p. Następnie wraz z grupą innych Niemców ewakuowano go w stronę Inowrocławia. Jego ciało znaleziono nad jeziorem Jezuickim.
Wychodzi na to, że obu Retzlaffów oskarżono, że z ich posesji strzelano. Obaj, w różnym czasie ponieśli śmierć. Hildegarda Retzlaff, szukała wśród zatrzymanych pod kościołem Polaków, winnych śmierci swego dziadka, a więc Maxa.

Dalej relacja Andrzeja Lewandowskiego, Serwański, str. 345:

"(...)Gdy więc wnuczka Retzlaffa na kogoś wskazała, zaraz prowadzono go do rowu, bijąc po drodze kolbą, a przy rowie kazano uklęknąć i strzelano w kark. Widziałem to na własne oczy. Zastrzelono w ten sposób moich synów-Jana i Mariana-oraz mojego siostrzeńca Bronisława Urbana, a także dwóch synów mego znajomego Gliszczyńskiego(...) Ogółem zastrzelono 20 mężczyzn i 1 kobietę (Rucińską). Miano zastrzelić jej męża, ona zaś wyrwała się, podbiegła do męża i zawołała: Zabijacie mego męża, zabijcie i mnie(...)"

Tylko jedna relacja wspominała, że Rucińska miała na rękach synka i wraz z nim zginęła( patrz w Zbrodnie hitlerowskie...s.18/19, Kuczma, Gumkowski) Sprawa ta może budzić wątpliwości.
Józef Tomaszewski prowadzony na egzekucję, tłumaczył, że nie brał udziału w żadnych zajściach, mimo to kazano mu klęknąć nad dołem. Tomaszewski zerwał się do ucieczki, jednak został kilkakrotnie trafiony, a następnie dobity kopniakami i kolbami karabinów. Egzekucja odbyła się na oczach liczne zebranych Polaków.

Przykościelny rów przeciwlotniczy, stał się miejscem pochówku następujących osób:
1. Teodor Dalewski, lat 35
2. Jan Geml, lat 18
3. Jan Gliszczyński, lat 19
4. Paweł Gliszczyński, lat
5. Franciszek Koczorowski, lat 22
6. Henryk Kurkowski, lat 17
7. Marian Lewandowski, lat 27
8. Jan Lewandowski, lat 18
9. Paweł Mansdorf, lat 22
10. ..... Ruciński, lat ?
11. ......Rucińska, lat ?
12. ......Ruciński ( dziecko)
13. Edmund Smurawski, lat 22
14. Andrzej Szczepański, lat 36 lat
15. Józef Tomaszewski, lat ?
16. Bronisław Urban, lat 19
17. n.n

Lista w.g Jastrzębskiego, Terror i zbrodnia, str. 37;

Po dzień dzisiejszy liczba ofiar nie jest precyzyjnie określona. Nie jest to pierwszy przypadek. Podobna sytuacja dotyczy egzekucji na Starym Rynku, gdzie na tablicy pamiątkowej wspomina się o 40 rozstrzelanych, a większość źródeł, w tym niemieckich, mówi o 45 osobach.
Czy fakt, że rozstrzelano tam również Żydów, wpłynął na zmianę tej liczby? Nie sądzę, chociaż wymieniony jest tylko jeden, Gerson.
Podobna sytuacja dotyczy egzekucji na Szwederowie, gdzie, w.g naocznego świadka( Leona z którym rozmawiałem), rozstrzelano kilku Cyganów. Tyle że o nich żadne relacje nie wspominają.


Dorothea Radler staraciła w "Krwawej Niedzieli" ojca, i dwóch braci. Tak naprawdę jej przypadek był najbardziej transparentny dla wersji niemieckiej. Ale o tym napiszę w kolejnym poście. [wymoderowano]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 11 paź 2015, 16:20 
Offline
BSMZ Bunkier

Rejestracja: niedziela, 11 sty 2009, 00:00
Posty: 125
Piszą do pytka.
[wymoderowano]Gdzie 007 fałszuje historię , gdzie 007 pisze , iż wszystkich Niemców należy zabijać.
Niech Seth [wymoderowano] je wskaże. [wymoderowano]

A teraz odnośnie wydarzeń z 3-4 września 1939r.

Przyczynę wystąpień zbrojnych przez Niemców w dniach 3-4 września 1939 roku należy szukać w działalności organizacji niemieckich na terenie RP. Na uwagę zasługuje nielegalna, ale tolerowana przez władze polskie działalność Narodowosocjalistycznej Partii Robotników Niemieckich (Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei - NSDAP) w Bydgoszczy. W 1937 r. w tym mieście istniało kierownictwo obwodowej partii z Heinzem Krugerem na czele. Kierownikiem powiatowym NSDAP w Bydgoszczy był Kurt Teske, odgrywający ważną rolę wśród Niemców - obywateli niemieckich i Niemców - obywateli polskich. Partia ta, skupiała w Bydgoszczy i obwodzie bydgoskim 480 członków. Członkowie coraz częściej podkreślali przynależność do Rzeszy, nie ukrywali pogardliwego stosunku do polskości, demonstracyjnie posługiwali się językiem niemieckim, stosowali hitlerowskie pozdrowienia. Partia ta była skrajnie nacjonalistyczna.

Inna organizacja Zjednoczenie Niemieckie (Deutsche Vereinigung für Westpolen - DV) z centralą w Bydgoszczy, które zajęło miejsce biur Sejmu i Senatu z biurem centralnym w Bydgoszczy, faktycznie zakonspirowanej samozwańczej rady, tzw. Wydziału Dziewięciu z byłym landratem Eugenem Naumannem i byłym podpułkownikiem niemieckim Kurtem Graebem (1874-1952) na czele. Deutsche Vereinigung w 1937 r. skupiało w Bydgoszczy 2170 członków, tj. nieco ponad jedną piątą bydgoskich Niemców. Pod energicznym kierownictwem (od 1936 r.) dr. Hansa Kohnerta (1905-1972) stowarzyszenie to nadawało ton wszelkim posunięciom mniejszości niemieckiej w Bydgoszczy i na całym Pomorzu. W organizacji wyróżniali się również Gero von Gersdorff , Friedrich Mielke , Waldemar Adelt , Liselotte Freimann , Armin Dross organizator tajnego obozu młodzieży w kwietniu 1937 r. w Kęsowie w powiecie tucholskim , Herta Koschowitz , Karl Truderung , Otton Niefeldt członek zarządu DV, agent Abwehrstelle w Szczecinie , dr Siegfried Staemmler , Gotthold Starke , Julius Assmann pastor
superintendent Kościoła ewangelicko-reformowanego, o szerokich wpływach wśród Niemców w Bydgoszczy i na Pomorzu , Kurt Eichstadt , Adolf Schramm , Emil Steller , Oddziaływanie tych osób na ludność niemiecką wykraczało daleko poza granice Bydgoszczy. Niektórzy z nich utrzymywali jawne, częściej tajne, kontakty z Berlinem.

C.d. n.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: niedziela, 11 paź 2015, 17:14 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 7 gru 2011, 22:12
Posty: 107
Może ktoś wskazać gdzie mieścił się dom/kamienica Brzozowa 54/1?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 12 paź 2015, 07:15 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek, 29 gru 2011, 20:51
Posty: 6923
[wymoderowano]

AERO pisze:
(...)
bo nie chcieliśmy oddać Gdańska i korytarza !
(...)


Jak wspominałem, nie znam historii tak dobrze jak wy wszyscy. Być może przykład 'autostrady', (korytarza), może nam pokazać jak zmieniło się nasze patrzenie na historię, na przestrzeni czasu.
Gdyby teraz Angela chciała wybudować taką autostradę, to pewnie z chęcią byśmy się na to zgodzili. Czyli gdyby ktoś chciał wtedy popatrzeć na to, od strony jakiejś korzyści którą byśmy z tego miel i np. postawiono by warunki, że ma być ona dostępna równie dla nas...
Jeszcze raz przypomnę, że nie znam historii tak jak wy. Być może wiecie więcej, że np. były czynniki nie pozwalające na uzyskanie tej darmowej autostrady. :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 596 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30  Następna

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group