Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

W niedzielę pokazano mi ciekawą poziomicę. Pewnie przedwojenną. Właściciel mówił, że znalazł ją w śród gratów, gdzieś na swoim strychu. Mówił, ze to pewnie po dziadku. Ale nie może rozgryźć przydatności rozkładanych boków. Jeden jest ze szczeliną i ma podziałkę, oraz mały otworek na rogu. Drugi bok, ma po swej zewnętrznej stronie trzy wklęsłe punkty... Czy ktoś z Was wie, do czego te boki służyły?

Może to być odpowiednik dzisiejszej poziomicy laserowej w sensie przenoszenia poziomów na inne płaszczyzny.

^^^ Całkiem możliwe. Ale jak to robili, lub co zastępowało laser?

prawdopodobnie linka lub jakiś sznurek, do dziś niektórzy tak poziomują
Dodatkowo matematyka i jakoś to pewnie działało. W każdym razie podziałka na ramieniu miała być pewnie pomocna do obliczeń.

No właśnie, jak to działało?...
Może za jakiś czas znajdzie przypadkiem ten watek ktoś, kto się kiedyś spotkał z taką poziomicą i nam to objaśni.

Sądząc z opisu, bo z obrazka pozostał tylko napis "Obrazek"
Jest to przedwojenny niwelator



Zdjęcie pochodzi z "ZESZYTU do TERENOZNAWSTWA" OFICERA POLSKIEGO z czasów II Wojny Światowej
http://www.globalmapper.com.pl/terenoznawstwo.html

Zasada działania dla zainteresowanych na pozostałych stronach ZESZYTU

Całość napisana w bardzo przystępny sposób, ze zrozumieniem i warta lektury (184 str.)
Polecam i pozdrawiam

Zgadza się, ta rycina przedstawia przedmiot wcześniej wstawiony na zdjęciu. I sprawa się wyjaśniła.

Dzięki ci, Grzegorzu, za ta informację.
Coś się 'namieszało' na stronce, przez którą dawałem sporo zdjęć. I teraz zamiast nich jest słowo 'Obrazek'. W kwestii formalnej, jeszcze raz wstawię zdjęcie tego NIWELATORA.


Jedyna różnica między nim, a opisem jest w tych 'otworach'. W nim są to 'wklęsłe' punkty, a opis z rysunku mówi o otworach...