Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

Przy okazji ostatniej pewnie w tym roku wycieczki rowerowej natrafiłem na takie oto coś w Lesie Gdańskim tzn. górki ,które napewno nie są wytworem naturalnym. Wiecie może do czego one mogły służyć i kto je usypał ? Dodam jeszcze że wszystkie są w mniejwięcej równych rozmiarów i w bardzo podobnej odległości od siebie ,ale nie są w "rzędach" tylko w "rozsypance" występują w środku lasu na terenie o wymiarach ok. 200 na 200 m.

_________________
"Nie jestem na tyle młody, by wiedzieć wszystko."
— James Matthew Barrie

Przejdziesz się po Puszczy Bydgoskiej i również natkniesz się na takie kopczyki. Efekt walki ze szkodnikiem(Borecznik?) w latach 80-tych ubiegłego wieku. Larwy zbierano i zakopywano.

Dziękuję z odpowiedz

_________________
"Nie jestem na tyle młody, by wiedzieć wszystko."
— James Matthew Barrie

Napotkać jeszce można wielkie doły ("garaże?"), które ja jako dziecko wyobrażałem je sobie jako miejsca gdzie stały okopane czołgi Teraz już wiem, że to "obiekty" wykonane przez pracowników lasów państwowych.

_________________
"Czekając na idealny moment, możesz nigdy nie rozpocząć dzieła. Zaczynaj już! Zaczynaj tam, gdzie jesteś i jako ten, kim jesteś" - H. Jackson Brown

widziałem je ,chyba każdy za młodego tak myślał z tymi czołgami

_________________
"Nie jestem na tyle młody, by wiedzieć wszystko."
— James Matthew Barrie

No chyba że ktoś naprawdę znał życie lasu i widział jak leśnicy w tych miejscach kopcowali sadzonki sosny i dokładnie wiedział do czego te doły służą. Ale i tak chowaliśmy się w tych dołach "szałaso -bunkrach"( były przykryte gałęziami i warstwą ziemi) Nawet paliliśmy w nich mikro ogniska do puki nie nakrył nas dziadek i była wielka awantura:)

Z kolegami zalozylismy "baze" w takim dole kiedys tez myslalem ze to okop hahah

_________________
Audentes fortuna iuvat decoratque corona !!!