Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest środa, 24 kwie 2024, 06:16

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: PROSZĘ O ID
Post: poniedziałek, 16 maja 2011, 23:33 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 22:28
Posty: 130
Lokalizacja: Ostrometzko
Proszę o id stempla, pieczęci może ktoś gdzieś coś podobnego widział .


Załączniki:
aa.JPG
aa.JPG [ 126.33 KiB | Przeglądany 3243 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 17 maja 2011, 14:34 
Offline
Gość

Rejestracja: środa, 11 maja 2011, 13:40
Posty: 45
Lokalizacja: Bydgoszcz
Gryf z tamponami drukarskimi i napis "Sigilium Sociorum Artis Typograficae Principis Scholae Regni Cracoviae 1546" ("Pieczęć towarzyszy sztuki drukarskiej pierwszej szkoły królewskiej w Krakowie") wskazują że jest to "sygnet drukarski" drukarzy krakowskich z 1564r.

Więcej poniżej:
Sygnet drukarski od zawsze był znakiem drukarzy i zawodów z drukarstwem spokrewnionych, a więc księgarzy, introligatorów, papierników. Sygnet zawodu drukarskiego przedstawiał głowę gryfa, czyli lwa posiadającego skrzydła oraz głowę orła, trzymającego w szponach tampony drukarskie. Godło to zostało nadane drukarzom już w XV wieku w Niemczech (a więc u samego zarania drukarstwa) i przedstawiało dwugłowego czarnego orła na złotym polu, który trzymał w szponach dywizorek z rękopisem oraz wierszownik; z zamkniętego i przystrojonego koroną hełmu wyrastał gryf trzymający tampony drukarskie.
W poszczególnych krajach symbol ten ulegał miejscowym modyfikacjom. W Polsce godło drukarzy z 1546 roku przedstawiało gryfa w koronie królewskiej z tamponami i wierszownikiem, wokół którego rozwija się łaciński napis "Pieczęć towarzyszy sztuki drukarskiej pierwszej szkoły królewskiej w Krakowie". Gryf jest również centralnym akcentem graficznym znaku firmowego wielu drukarń oraz zrzeszeń i organizacji drukarskich. Sygnet zawodu drukarskiego przedstawia zwykle sowę. Sygnet drukarni lub księgarni nakładczej był ozdobiony symbolami związanymi z drukarstwem i stanowił niejako "podpis" firmowy.
Pierwsze sygnety wprowadzili Johann Fust i Peter Schöffer, tłocząc go w 1462 roku na Psałterzu mogunckim. W okresie inkunabulistycznym stosowano głównie sygnety drzeworytowe. Akcentami graficznymi, były zwykle gmerki lub wyobrażenia przedmiotów nawiązujących do nazwisk. Ich treść stanowiły sceny religijne, mitologiczne, figury geometryczne, sceny z życia codziennego.
W Polsce sygnet pojawił się pod koniec XV wieku na drukach typografów krakowskich: Kaspra Straubego ( na dziele Opus Restitutionem, 1475) i Szwajpolta Fiola (1491). Na początku XVI wieku używali już sygnetu Kasper Hochfender, Jan Haller, Florian Ungler, Hieronim Wietor. Szerokie zastosowanie znalazł sygnet w książkach okresu Odrodzenia. Stał się on wówczas elementem dekoracyjnym.
W XVII wieku i pierwszej połowie XVIII wieku wraz z upadkiem drukarstwa sygnet stracił na znaczeniu. Ponownie sygnet został wprowadzony w Oświeceniu. Upowszechnili go drukarze warszawscy, krakowscy i lwowscy: Mitzner de Koloff, Gröll, Grebel, Zlichtyn, Piller. W okresie porozbiorowym znaczenie sygnetu znowu podupadło, by za sprawą konkursów organizowanych przez wydawnictwa odrodzić się na przełomie XIX i XX wieku.
Najwybitniejszym (być może) projektantem sygnetów był grafik, malarz i pedagog Władysław Skoczylas. Największy zbiór sygnetów drukarskich i księgarskich posiada Biblioteka Kongresu w Waszyngtonie. Dziś w zasadzie sygnet drukarski przestał istnieć. Zastąpiły go loga firmowe, które zazwyczaj niewiele lub zgoła nic nie mówią o profilu działalności firmy. Szkoda - sygnet był przez 400 lat wyróżnikiem firm drukarskich.
Tradycja umiera!
Autor: aza
Źródło: http://www.przeczytaneksiazki.pl/?ida=671


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 19 maja 2011, 11:36 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek, 25 lut 2011, 17:29
Posty: 21
Cytuj:
Sygnet drukarski to znak, godło drukarni lub drukarza. W książkach w Polsce sygnet drukarski pojawił się w XV wieku. Był to znak graficzny, będący marką, godłem drukarza, umieszczany zwykle na karcie tytułowej książki. Sygnet do drukarstwa wprowadzili po raz pierwszy J. Fust i P. Schöffer w Psałterzu mogunckim z 1457 r. Zdobnictwo w drukach XV- wiecznych to nie tylko ryciny czy inicjały. Funkcję zdobniczą, obok znaku firmującego pełniły właśnie sygnety drukarskie. Przedstawienie graficzne przedmiotu, symbolu w małej formie, identyfikujące dany produkt z oficyną drukarską. Treści religijne i mitologiczne stanowiły często inspiracje dla właścicieli drukarń, jak również figury geometryczne oraz sceny z życia codziennego (w XV wieku najczęściej drzeworytniczych). Przykładem XVI – wiecznych, mogą być sygnety Mikołaja Szarffenbergera odbite z oryginalnej deski drzeworytowej przechowywanej w zbiorze Drukarni Uniwersytetu Jagiellońskiego. Najczęściej widnieje motyw kozłów, ornamentów i skrzydeł orła. Drukarnia Łazarzowa z Krakowa najczęściej przedstawia motyw monumentu (obelisku) wznoszącego się do chmur, z przelatującym przez wierzchołek kluczem żurawi. Sygnet zawodu drukarskiego przedstawiał zwykle głowę gryfa, czyli lwa posiadającego skrzydła oraz głowę orła, trzymającego w szponach tampony drukarskie. Godło to zostało nadane drukarzom już w XV wieku w Niemczech (a więc u samego zarania drukarstwa) i przedstawiało dwugłowego czarnego orła na złotym polu, który trzymał w szponach dywizorek (przyrząd, stojak, uchwyt itp. narzędzie służące do umieszczenia kartki z rękopisem lub wydrukiem w pozycji dogodnej dla czytania przez zecera). W poszczególnych krajach symbol ten ulegał miejscowym modyfikacjom. W Polsce godło drukarzy krakowskich z 1546 roku przedstawiało gryfa w koronie królewskiej z tamponami i wierszownikiem, wokół którego rozwija się łaciński napis : PRINCIPIS SCHOLAE REGNI CRACPVIAE. SIGILIUM SOCIORUM ARTIS TYPOGRAFICAE. („Pieczęć towarzyszy sztuki drukarskiej pierwszej szkoły królewskiej w Krakowie”). Gryf jest również centralnym akcentem graficznym znaku firmowego wielu drukarń oraz zrzeszeń i organizacji drukarskich. Sygnet drukarni lub księgarni nakładczej był ozdobiony symbolami związanymi z drukarstwem i stanowił niejako „podpis” firmowy. Na początku XVI wieku używali już sygnetu Kasper Hochfeder, Jan Haller, Florian Ungler, Hieronim Wietor. Szerokie zastosowanie znalazł sygnet w książkach okresu Odrodzenia. Stał się on wówczas elementem dekoracyjnym. W XVII wieku i pierwszej połowie XVIII wieku wraz z upadkiem drukarstwa sygnet stracił na znaczeniu. Ponownie sygnet został wprowadzony w Oświeceniu. Upowszechnili go drukarze warszawscy, krakowscy i lwowscy : Mitzner de Koloff, Gröll, Grebel, Zlichtyn, Piller. W okresie porozbiorowym znaczenie sygnetu znowu podupadło, by za sprawą konkursów organizowanych przez wydawnictwa odrodzić się na przełomie XIX i XX wieku. Wybitnym projektantem sygnetów był grafik, malarz i pedagog Władysław Skoczylas. Występowały sygnety drukarskie – w rodzaju ekslibrisu wskazującego z czyjej ręki i drukarni wyszła dana księga (jednym z ciekawszych – to sygnet Szwajpolta Fiola, XVI-wiecznego drukarza z Krakowa, który jako pierwszy w Polsce użył czcionki cyrylickiej). Dodatkowo przedstawiano tzw. gmerki (z niem. Gemerk) – znaki osobiste, herbowe i rodzinne umieszczane jako sygnatura autora dzieła. Umieszczano je na tłokach pieczęci uproszczone do postaci prostych znaków. Ze względu na wizerunek można wyodrębnić kilka typów gmerków. Pierwszym są wyobrażenia kreskowe. To system kresek ułożonych w różne układy, często występujących z inicjałami właściciela. Kolejny typ to gmerki obrazowe, czyli przedstawiające motywy roślinne i zwierzęce, jak również astrologiczne (gwiazdy, księżyc, słońce) oraz przedmioty (miecze, topory, trąby i in.). Bliskie im są znaki mówiące związane z nazwiskiem właściciela, różnice pojawiają się dopiero w sferze symbolicznej. Do gmerków obrazowych należą również pojawiające się rzadko przedstawienia postaci ludzkich. Są to przeważnie kobiety symbolizujące bądź sprawiedliwość (Temida), bądź pomyślność (Fortuna). Gmerk był niczym podpis, już samo posiadanie gmerku świadczyło o właścicielu, że był mieszczaninem i człowiekiem przynajmniej średnio sytuowanym (biedocie miejskiej niepotrzebny był gmerk jako identyfikator). Spełniały więc trzy podstawowe funkcje: identyfikacyjną, prawną i upamiętniającą właścicieli. Ciekawym przykładem użycia znaku drukarskiego przedstawia Biblia Poliglota Kompluteńska opracowana pod kierunkiem kardynała F. Ximenesa de Cisneros a wydana w „Officina Plantiniana” (Christophe Plantin - XVI-wieczny drukarz Odrodzenia działający w Antwerpii), zawierająca całość tekstu biblijnego w trzech wersjach: hebrajskiej, łacińskiej oraz greckiej. Nazwa "Kompluteńska" wywodzi się od łacińskiej nazwy miejscowości Alcalá de Henares (łac. Complutum) będącej obecnie przedmieściem Madrytu. Nazwa Biblia Poliglota Kompluteńska występuje też w literaturze jako Biblia Polyglota Kompluteńska (w późniejszym czasie w Antwerpii, pojawia się pod nazwą Biblia Regla).
W innym druku : HOZJUSZA Stanisława (kardynała, sekretarza królewskiego, poety) — „Opera D. Stanislai Hosii Cardinalis, Episcopi Varmiensis in Concilio Tridentino praesidis, quae hactenvs pvblicvm recepervnt omnia inprimis pia ac ervdita [...]. Parisiis 1562. Apud Gulieimum Cauellat widnieje ekslibris A.Hoffmanna oraz na karcie tyt. drzeworytowy sygnet drukarza Gallina ( kogut w owalu ).
Ciekawym sygnetem drukarskim posługiwał się Aldus Manitius - przedstawiającym delfina oplecionego wokół kotwicy (zaczerpnięty wzór z symbolu starożytnego miasta Bejrutu, Libanu i tekstu z przysłowia "Festina lente", śpieszcie się powoli).
W Polsce - pierwszym znanym drukiem jest Almanach Cracoviense na rok 1474 wydrukowany w Krakowie przez K. Straubego, który wytłoczył sygnet wzorowany zresztą na znaku oficyny mogunckiej Fusta i Schoffera, z monogramami Chrystusa i Marii na tarczach.
Biblioteka Elbląska posiada kolekcję starych druków obejmujących druki tłoczone w elbląskich oficynach drukarskich, jak i w innych drukarniach w Polsce i zagranicą. Stare druki tłoczone w elbląskich drukarniach w większości dotyczą Elbląga. Są to druki okolicznościowe, druki dotyczące dziejów drukarstwa elbląskiego, druki związane z polskimi władcami oraz dotyczące Gimnazjum Elbląskiego. Najcenniejsze to inkunabuły, rękopisy, stare druki, druki muzyczne, kartograficzne, ekslibrisy i grafiki. Wśród inkunabułów najliczniej występują druki z oficyn niemieckich i weneckich. Są to przede wszystkim biblie . Przykłady ciekawszych pozycji oraz sygnetów drukarskich znajdziemy m. in.w :
„…utrumque Testamentum iuxta vulgatam quizem aeditionem… Novo Testamento additus est elenchus Eusebianus. Adiecta est... vocorum Hebraicarum interpretation”. Biblia łacińska wydana w 1530 r. w drukarni Hieronima Frobena z Bazylei. Strona tytułowa zawiera frobenowski sygnet drukarski (Ob. 6.III.1006).
“Testamenti Veteris Biblia sacra, sive Libri Canonici priscae Judaeorum ecclesiae a deo traditi. Latini recens ex Hebraeo... „ Trzecie wydanie biblii w języku łacińskim w drukarni Wecheliego w Hanau z roku z 1602. Interpretacja Immanuela Tremellio i Francisco Junio. Strona tytułowa oraz strona ostatnia zawiera sygnet drukarski Wecheliego. W tekście występują ozdobne inicjały drzeworytowe. (Ob.7.II.5037)
W drukach znajdujących się w Bibliotece Elbląskiej znajdujemy wiele oficyn działających właśnie w Elblągu. Jednym z drukarzy był Samuel Preuss, które swoje druki oznaczał charakterystycznym sygnetem drukarskim, przedstawiającym aniołka z napisem w otoku : Alles vergeht :Gottes Wort besteht, S[amuel] P[reiss].
Wcześniej działającą oficyną była drukarnia Korela Achacego II, gdzie w modlitewniku zawierającym modlitwy na różne okazje z zapisem nutowym (wyznanie wg. św. Ambrożego i Augustyna) z 1682 roku : „Kirchen=Ordnung : Wie es mit den gemeinen Gebeten / Handlung der Hochwürdigen Sacramenten...”( Pol.7.II.6880), na karcie tytułowej widnieje znak w kształcie okręgu zakończony kreskowym symbolem - gmerkiem, ozdobiony ornamentami, w środku mnisi czytający księgi. Wizerunek może być sygnetem przypisanym do oficyny Korelle’go, lub może być ozdobnikiem uzupełniającym treść tegoż modlitewnika.
W innym druku z oficyny Fryderyka Traugotta Hartmanna ( w 1784 r. król pruski wystawił mu przywilej na otwarcie w Elblągu drukarni i księgarni) z 1822 roku pt : „ Bei der Feier der vor fünf und zwanzig Jahren angetretenen glorreichen Regierung Friedrich Wilhelms III., Königs von Preußen ...” na stronie tytułowej widnieje orzeł , tarcza, kołczan ze strzałami oraz gałązki roślinne. Motyw może wskazywać sygnet przypisany do oficyny F. T. Hartmannaa, lub być częścią ozdobną do treści pieśni pochwalnej na cześć Fryderyka Wilhelma III. Utwór bowiem wysławia „sprawiedliwego, dobrego, mądrego” monarchę, będącego niczym ojciec dla swych poddanych, zapewnia o szczęściu i radości milionów obywateli oraz zachęca do wierności i lojalności względem władcy.
Pewnym sygnetem używanym w oficynie elbląskiej Leona Gauniera jest znak w kształcie okręgu, w środku postać mężczyzny niosący wielką księgę, z inicjałami literowymi L oraz G po bokach tejże postaci. Taki sygnet znajdujemy na karcie tytułowej z 1927 roku : Carstenna Edwarda, „Geschichte der Hansestadt Elbing”. Dzieło przedstawia historię hanzatyckiego miasta Elbląga opublikowanej z okazji 700-lecia miasta.
Literatura podaje wiele przykładów ciekawych sygnetów jako elementu dekoracyjnego. Wiele takowych możemy znaleźć w : „SYGNETY POLSKICH DRUKARZY, KSIEGARZY I NAKłADCÓW. Zbiór podobizn i oryginalnych odbić zebranych przez Kazimierza Hałacińskiego i Kazimierza Piekarskiego, Kraków 1926, Nakładem Koła Miłośników Exlibrisu przy Tow. Miłośników Książki w Krakowie. REPRINT: WAiF, Warszawa 1986, 3 zeszyty, 90 tablic, 42x29 cm.
Sygnety drukarskie, czyli godła drukarni lub drukarza , umieszczane zwykle na kartach tytułowych książek spełniły swoje zadanie poprzez upamiętnienie i identyfikację właściciela. Wiele badań wskazuje, iż na terenie Polski działały drukarnie- anonimowe, takie którym nie można przypisać odpowiedniego znaku własnościowego. Wraz z postępem i rozwojem drukarń, pojawiały się nowe kroje czcionek, nowe maszyny, technologie drukarskie, a wraz postępem – nowe wzory sygnetów drukarskich. Największy zbiór sygnetów drukarskich i księgarskich posiada Biblioteka Kongresu w Waszyngtonie. Dziś w zasadzie sygnet drukarski przestał istnieć. Zastąpiły go loga firmowe, które zazwyczaj niewiele lub zgoła nic nie mówią o profilu działalności firmy. Sygnet przez 400 lat był wyróżnikiem firm drukarskich.
Źródła :
[Muczkowski-„Zbiór odcisków drzeworytów nr.2289. tabl. 9 W : Sygnety polskich drukarzy i nakładców: zbiór podobizn i oryginalnych odbić zebranych przez Kazimierza Hałacińskiego i Kazimierza Piekarskiego, Kraków,1986]
Encyklopedia wiedzy o książce, Wrocław, 1971
Iwona Grzelczak−Miłoś, Gmerki – znaki mieszczańskie : http://www.forumakad.pl/archiwum/2008/0 ... zanskie....
http://pl.wikipedia.org/wiki/Christophe_Plantin
http://pl.wikipedia.org/wiki/Poliglota_ ... e%C5%84ska


http://historia.bibliotekaelblaska.pl/artykul/2298


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: piątek, 20 maja 2011, 08:54 
Offline
Gość

Rejestracja: czwartek, 11 lut 2010, 22:28
Posty: 130
Lokalizacja: Ostrometzko
Dzięki, :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group