Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"
https://forum.bsmz.org/

Stare papierzyska
https://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=28&t=1696
Strona 2 z 5

Autor:  Ewing [ środa, 3 lip 2013, 17:00 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

AERO pisze:
Chciałem wkleić kilka nowych załączników a tu proszę ...kolejne już ubytki !
Co jakiś czas odkrywam następne , puste wątki, nie tylko swoje .

Jak chcesz to mogę Ci przesłać dokładną listę twoich załączników, które zniknęły. Obawiam się jednak, że mógłbyś dostać zawału ...

AERO pisze:
Myślę już , że ktoś celowo i z rozmysłem usuwał te zdjęcia !

Że celowo to jesteśmy tego pewni.

Autor:  AERO [ środa, 3 lip 2013, 22:31 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

Zadałem sobie trud przejrzenia starych wątków.
Zawału nie dostałem i również nie spodziewam się go w najbliższym czasie .
Przyznam jednak , że jest mi przykro z tego powodu.
Ubytki w załącznikach są porażające.
Szkoda straconego czasu i energii.
To jest dla mnie przestroga i nauka na przyszłość.

Szkoda ,że na ostatnim zebraniu nit nie podniósł tematu brakujących załączników.
Szkoda ,że nikt z administratorów nie przeprosił za zaistniały fakt !

Autor:  monter1951 [ sobota, 27 lip 2013, 22:52 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

Danina Narodowa.

Załączniki:
img329.jpg
img329.jpg [ 197.13 KiB | Przeglądany 7216 razy ]

Autor:  BYDZIAK 1958 [ poniedziałek, 29 lip 2013, 18:25 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

^^^ Można to nazwać jakąś ówczesną, inną formą 'Janosikowego', polegającą na bezpośrednim łupieniu kieszeni... Ile lat to trwało? Dłużej niż to obecne, bardziej zakmuflowane ?

Autor:  monter1951 [ niedziela, 18 sie 2013, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

Legitymacja nr. 1. Wykładowcą między innymi był prof.Marian Turwid. Miejsce na Robotniczy Dom Kultury wspaniałe. Ciekawe czy stołówka mieściła się w Sali Malinowej.

Załączniki:
img397a.jpg
img397a.jpg [ 173.11 KiB | Przeglądany 7004 razy ]
img654a.jpg
img654a.jpg [ 161.17 KiB | Przeglądany 7004 razy ]

Autor:  AERO [ środa, 6 lis 2013, 00:15 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

Po dłuższej przerwie , kolejne stare dokumenty.
Te wydają się wyjątkowo ciekawe, bo dotyczą historii pewnej nieruchomości w ścisłym , równie historycznym centrum naszego miasta.
To rodzinne dokumenty mojego kolegi , udostępnione mi do przedstawienia na forum.

Chodzi o to miejsce ;

Załączniki:
Komentarz: Czy ktoś rozpoznaje to miejsce ?
SDC13396.JPG
SDC13396.JPG [ 103.95 KiB | Przeglądany 6741 razy ]
SDC13415.JPG
SDC13415.JPG [ 73.8 KiB | Przeglądany 6741 razy ]
SDC13413.JPG
SDC13413.JPG [ 69.85 KiB | Przeglądany 6741 razy ]
SDC13414.JPG
SDC13414.JPG [ 80.09 KiB | Przeglądany 6741 razy ]
SDC13410.JPG
SDC13410.JPG [ 70.95 KiB | Przeglądany 6741 razy ]

Autor:  AERO [ środa, 6 lis 2013, 00:43 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

c.d.

Załączniki:
SDC13382.JPG
SDC13382.JPG [ 73.72 KiB | Przeglądany 6738 razy ]
SDC13376.JPG
SDC13376.JPG [ 66.56 KiB | Przeglądany 6738 razy ]
SDC13390.JPG
SDC13390.JPG [ 91.89 KiB | Przeglądany 6738 razy ]
SDC13391.JPG
SDC13391.JPG [ 84.64 KiB | Przeglądany 6738 razy ]
Komentarz: ....Bank Przemysłowy
SDC13395.JPG
SDC13395.JPG [ 83.25 KiB | Przeglądany 6738 razy ]

Autor:  AERO [ środa, 6 lis 2013, 01:05 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

c.d.

Załączniki:
Komentarz: Ciekawe , dwie papierowe, tłoczone pieczęcie.
SDC13402.JPG
SDC13402.JPG [ 77.66 KiB | Przeglądany 6738 razy ]
SDC13408.JPG
SDC13408.JPG [ 80.08 KiB | Przeglądany 6738 razy ]
SDC13389.JPG
SDC13389.JPG [ 58.09 KiB | Przeglądany 6738 razy ]

Autor:  Drzewol [ środa, 6 lis 2013, 23:39 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

AERO pisze:
Po dłuższej przerwie , kolejne stare dokumenty.
Te wydają się wyjątkowo ciekawe, bo dotyczą historii pewnej nieruchomości w ścisłym , równie historycznym centrum naszego miasta.
To rodzinne dokumenty mojego kolegi , udostępnione mi do przedstawienia na forum.

Chodzi o to miejsce ;


Z mapy wynika, że to róg Bernardyńskiej i Grodzkiej, dziś na tej posesji stoi hotel Holiday Inn.

Autor:  AERO [ czwartek, 7 lis 2013, 00:02 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska.

Tak jest ! :)

To w przybliżeniu miejsce gdzie stał kiedyś zamek.
Później była w tym miejscu kamienica , charakterystycznie , skośnie usytuowana w stosunku do ul . Grodzkiej i Bernardyńskiej.
W ogrodzie przy tej posesji, prowadzono swego czasu prace archeologiczne.
Obecnie stoi tam hotel.

Autor:  monter1951 [ poniedziałek, 18 lis 2013, 21:02 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

Strona z zeszytu zamówień i adres firmy. W zamówieniu jest Feldluftpark. Cóż to mogło być?

Załączniki:
img551.jpg
img551.jpg [ 99.09 KiB | Przeglądany 6570 razy ]
img552.jpg
img552.jpg [ 21.69 KiB | Przeglądany 6570 razy ]

Autor:  AERO [ środa, 20 lis 2013, 09:28 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

Kolejne stare papierzyska odnalezione "chwilę" temu i ocalone od funkcji rozpałki dla "domowego ogniska" ! ;)
W tym przypadku to Kurier Bydgoski ( 2 nr .) z z 1937 r.
Bardzo ciekawa lektura i przyznam, że dla mnie zaskakująca, żeby nie powiedzieć (a raczej napisać) trochę szokująca.
Miałem ( wyedukowany) nieco inny obraz " Racji Stanu" tamtego czasu :? .

Załączniki:
P1010049.JPG
P1010049.JPG [ 80.52 KiB | Przeglądany 6528 razy ]
P1010051.JPG
P1010051.JPG [ 93.33 KiB | Przeglądany 6528 razy ]
P1010053.JPG
P1010053.JPG [ 100.42 KiB | Przeglądany 6528 razy ]
P1010055.JPG
P1010055.JPG [ 113.64 KiB | Przeglądany 6528 razy ]
P1010057.JPG
P1010057.JPG [ 93.05 KiB | Przeglądany 6528 razy ]

Autor:  AERO [ środa, 20 lis 2013, 09:31 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

Bardzo ciekawy jestem ewentualnych komentarzy i opinii dot. tych art.

Autor:  AERO [ środa, 20 lis 2013, 09:42 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

c.d. podobnych w treści artykułów z kolejnego nr. K.B.

Załączniki:
P1010067.JPG
P1010067.JPG [ 88.88 KiB | Przeglądany 6526 razy ]
P1010073.JPG
P1010073.JPG [ 81.83 KiB | Przeglądany 6526 razy ]

Autor:  BYDZIAK 1958 [ środa, 20 lis 2013, 18:27 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

AERO pisze:
Bardzo ciekawy jestem ewentualnych komentarzy i opinii dot. tych art.


Z tym tematem jest tak samo, jak z niedawnym 'dziełem' artysty bodaj z Gdańska. Po skandalu tłumaczył się i twierdził, że ten ruski, gwałcący żołnierz, to symbol...
'Symbolowi', wystarczył by jakiś niezidentyfikowany hełm, karabin i mundur. Ale on chciał pokazać nie tylko to, że zapewne nie lubi tego narodu. Wszak ma prawo ich nie lubić. Sugestia była prosta - oni to dranie. Ale 'prawa' każdej wojny są okrutne. Żołnierze każdej armii, (a przynajmniej jakaś ich część) gwałcili i wtedy i teraz. Po II w.ś. mieliśmy przykłady amerykanów we Wietnamie... Jeszcze teraz słyszy się o takich rzeczach, które miały miejsce niedawno w wojnach, w 'dawnej' Jugosławii.
A według jego przekazu, wszyscy są święci, oprócz Ruskich...

Pierwsze wyzwiska miedzy dzieciakami, typu "Ty Żydzie", usłyszałem na podwórku, a potem i w podstawówce. Odbierałem to tak jak inne podobne, różnego kalibru, np. ...gówniarzu, ...gnojku, ...pajacu, itd. Było to tylko słowo, po którym miało coś tam zaboleć. Nie zastanawialiśmy się, że można niechcący poniżać jakiś naród. W starszych klasach już to wiedzieliśmy. I o tym, że Hitler chciał ich zniszczyć i że MY Polacy byliśmy tacy wspaniali i odważni, że im pomagaliśmy jak mało kto. Miałem 10 lat, gdy stało się 'coś dziwnego' i część "niedobrych" rodaków zaczęła pospiesznie wyjeżdżać z kraju. Nie pojmowałem tego, więc szybko przestałem się tym interesować.
W miedzy czasie trafiało się na różne publikacje, w których MY, prześladowaliśmy ICH. To było nie do wiary :!: W ostatnim czasie przypominano tragedię w Jedwabnem i podobne mniejsze przypadki.
Społeczeństwo się częściowo podzieliło co do wiary w tamte wydarzenia.
Przedwojenna historia naszych, chyba nie dobrych stosunków do Żydów, po wojnie została pominięta, albo i nawet ocenzurowana. To ukształtowało w przeciętnym rodaku poczucie dumy i wspaniałości. Że ich szanowaliśmy i broniliśmy...
Więc nie może być prawdą to, że przed wojną MY mieliśmy takie same poglądy jak Hitler i spółka :ang

Ja niestety należę do tych, którzy się wstydzą za tamte czasy. Dodam, że kościół również miał spore udziały w propagowaniu nienawiści do Żydów. Sam Maksymilian K. w swoim "Rycerzu N." chętnie uświadamiał 'wierzących', że zło płynie od Żydów. Nie wspomnę o prymasie.

Autor:  seth [ środa, 20 lis 2013, 19:45 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

Aero zdziwił się widząc tytuły w endeckim Dzienniku Bydgoskim ;) Tematyka poruszana w tej gazecie odnosiła się do rzeczywistych problemów mieszkańców północnej Polski. A tam szara rzeczywistość była taka, że głównym wrogiem w handlu i życiu codziennym był Żyd i Niemiec. Chętnie szermowano hasłem; wasze kamienice, nasze ulice, lub nie kupuj u Żyda. Itp.
Na Wilczaku w pamięci mieszkańców pozostał Żyd Giełda, który miał skład kolonialny na Malborskiej. Długo po wojnie Społemowską placówkę nazywano Giełdą. Idź do Giełdy, tak mawiała moja babcia, tylko że Giełda nigdy do Bydgoszczy nie wrócił.
Społeczność bydgoską charakteryzowała duża niechęć do "obcych". Tymi obcymi byli również ci z Kongresówki, czyli Polacy z dawnego zaboru rosyjskiego. W postrzeganiu mieszkańca grodu nad Brdą, byli oni po prostu gorsi i obejmowali stanowiska za którymi kryły się duże pieniądze.
Był jeszcze ktoś, kogo Bydgoszcz nie darzyła sympatią. Nazywał się Józef Piłsudski. Jedyny pomnik jaki powstał na terenie miasta znajdował się za płotem Szkoły Podchorążych przy Gdańskiej. Do roku 1939 w mieście nie było ulicy której patronem byłby "litewski niedźwiedź" . Główne centralne arterie dostały za patronów marszałka Ferdinada Focha i Romana Dmowskiego ( czyli Mostowa) .

Tak to mniej więcej wyglądało ;)

Na koniec cytat który świetnie ilustruje dlaczego u nas było inaczej ;

Zacietrzewienie działaczy endeckich i brak ich doświadczenia w działalności politycznej doprowadziły do izolacji Wielkopolski w Polsce międzywojennej, uczyniły z regionu bastion praworządności i porządności, ale jednocześnie obskurantyzmu (...) Zjawisko to, świadczące o oderwaniu od realiów życia, widoczne jest i dziś, w kręgach politycznych nawiązujących do tradycji narodowo- demokratycznej

Podałem za 'Powstanie Wielkopolskie" Marek Rezler, strona 335/336.

Bydgoszczy zawsze było bliżej do endeckiego Poznania i Wielkopolski, niż do małego Torunia i sztucznego tworu jakim było województwo pomorskie. To u nas jest Grób Nieznanego Powstańca Wielkopolskiego, taki mały spadek po aspiracjach naszych przodków ;)

Autor:  BYDZIAK 1958 [ środa, 20 lis 2013, 21:52 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

seth pisze:
...
Społeczność bydgoską charakteryzowała duża niechęć do "obcych". Tymi obcymi byli również ci z Kongresówki, czyli Polacy z dawnego zaboru rosyjskiego. W postrzeganiu mieszkańca grodu nad Brdą, byli oni po prostu gorsi i obejmowali stanowiska za którymi kryły się duże pieniądze.
...


^^^ Tutaj wszystkie bose Antki byli 'podejrzani'. :D

Ale słowo kościoła o traktowaniu Żydów, mające wpływ na tak zwaną opinie publiczną, głoszone było nie tylko tu, ale raczej w całym kraju.

Autor:  AERO [ środa, 20 lis 2013, 23:43 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

Kolejny artykuł z innego nr. K.B.

Załączniki:
P1010070.JPG
P1010070.JPG [ 65.42 KiB | Przeglądany 6454 razy ]

Autor:  BYDZIAK 1958 [ czwartek, 21 lis 2013, 17:51 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

Dobrze by było, dla równowagi, odnaleźć i pokazać gazety z tamtych czasów, z innych części kraju.
Bo jeszcze wyjdzie na to, że tutaj, w naszym mieście, był matecznik dawnych 'oszołomów'.
A podobne hasła dawnego typu "nie kupuj u Żyda" i pokrewne, funkcjonują i dzisiaj.
Ale zamiast 'Żyda' , słyszymy "nie kupuj w marketach" (właścicieli zachodnich) itp...
I zastanawiam się, czy tak jak teraz my kupujemy tam gdzie mamy na to ochotę i środki, nasi dziadkowie kupowali wtedy na podobnych zasadach, również i 'u Żyda'...

Autor:  WDW [ czwartek, 21 lis 2013, 20:24 ]
Tytuł:  Re: Stare papierzyska

Matecznik jakich oszołomów ? :roll:
Dziś jest rok 2013 i jesteśmy bogatsi o całą wiedzę ostatnich prawie 80 lat jakie upłynęły od czasu publikacji tych artykułów. Poza tym analizując ówczesną rzeczywistość dzisiejszym rozumieniem wielu pojęć należałoby stwierdzić np. że Józef Piłsudski w młodości był terrorystą, a w 1926 r. dokonał zamachu stanu / przewrotu wojskowego, w wyniku którego władzę przejęła junta wojskowa zaprowadzając rządy autorytarne likwidujące młodą polską demokrację 8-)
Analiza zamieszczonych powyżej artykułów w oderwaniu od całego kontekstu młodej Polski lat 20 i 30tych a także całej sytuacji w ówczesnej Europie, pozwala na wyciągnięcie nie do końca uprawnionych wniosków. A co działo się chociażby w latach 30tych? Europa radykalizowała się wskutek m.in. wielkiego kryzysu gospodarczego. Na popularności zyskiwały radykalne idee prawicowe, demokracja była w odwrocie. Wybory we Francji o mały włos wygrali komuniści sowieckiej proweniencji, w wielu państwach Europy zaprowadzano rządy silnej ręki zastępując demokrację jej fasadą (jak u nas). Co działo się w Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Portugalii to chyba wiadomo. Podczas kryzysu, szukano oczywiście winnych... A winni są ci najbogatsi... Ówczesna niechęć do Żydów nie była więc charakterystyczna tylko dla Polski czy Niemiec. Była niestety dość powszechnym zjawiskiem. A Holocaust? Świat nie chciał w niego uwierzyć nawet po wybuchu wojny...
Należy jednak podkreślić, że skrajny antysemityzm niemiecki został zbudowany na fundamencie rasistowskim, niechęć do Żydów w Polsce miała zupełnie inne podłoże - jak można zauważyć studiując artykuły prasowe, chodziło o kwestie ekonomiczne. W wielokulturowej Polsce trwała ciągła rywalizacja ekonomiczna pomiędzy Polakami, Żydami, Rosjanami, Niemcami... Do tego, polityka mniejszościowa ówczesnych polskich władz była nastawiona na pełną integrację mniejszości z żywiołem polskim. Chodziło przecież o maksymalne umocnienie młodego państwa trwającego w raczej wrogo nastawionym sąsiedztwie. Co naturalne, społeczności mniejszościowe na ową integrację się nie zgadzały co rodziło rozliczne konflikty.
Wystarczy poczytać o zjawisku getta ławkowego na polskich uniwerytetach. I to tych na zachodzie i w centrum i na wschodzie Polski. Przecież to byla czytej wody segregacja rasowa.
Co charakterystyczne, nawet rozmawiając dziś z osobami jeszcze pamiętającymi te czasy, można zauważyć niezbyt przyjazne nastawienie do Żydów, zapytani o tą kwestię wcale nie uznają się za antysemitów.
Poruszona została też kwestia Romana Dmowskiego i ruchu endeckiego sprawującego wówczas rząd dusz na Pomorzu i w Wielkopolsce. Bardzo daleko mi do głoszonych przez niego poglądów, ale uważam go za bardzo ważną w historii Polski osobę, jest on najbardziej niedocenionym polskim politykiem. W czasach gdy Józef Piłsudski kultywował tradycje polskiego romantyzmu obrzucając bombami carskie pociągi, Dmowski uprawiał prawdziwą politykę w carskiej dumie przygotowując powoli grunt pod ewentualne odrodzenie państwa. W 1918 r. to Dmowski znany był na salonach Europy i to założony przez niego Komitet Narodowy Polski był w 1918 r. uznany w Europie za przedstawicielstwo Polski. To pod jego pieczą sformowano nowoczesne i dobrze zorganizowane polskie oddziały czyli Błękitną Armię. Co robił wówczas jego konkurent polityczny ?
I to właśnie Roman Dmowski w decydującym momencie schował swoje polityczne ambicje do kieszeni ustępując pola J. Piłsudskiemu, którego dziś uważamy za właściwie jedynego, genialnego twórcę Państwa Polskiego.
Wracając na nasze podwórko - popularna u nas endecja za główne zagrożenie uważała żywioł germański, zauważając jego świetne zorganizowanie, zamiłowanie do ekspansji jak i ogromne osiągnięcia cywilizacyjne. Rosja stanowiła według nich znacznie mniejsze zagrożenie, jako rejon zacofany, w wielu wymiarach zanarchizowany. Negatywne nastawienie do miejscowych Żydów wiązało się też z nastawieniem antyniemieckim. W odróżnieniu od Kresów czy centralnej Polski, u nas społeczność żydowska była społecznością zamożną, w dużym stopniu zgermanizowaną w okresie zaborów. Najbliższe dzielnice żydowskiej robotniczej biedoty były we Włocławku. Po 1920 r. większość Żydów opuściła nasze tereny wyjeżdżając do Niemiec, uznając je za własną ojczyznę.
Ciekawe epizody miały miejsce także w okresie wojny polsko - bolszewickiej. W Brodnicy np. miejscowi Żydzi witali w otwartymi rękami nadchodzących bolszewików... Podobnie było i gdzie indziej. Polacy im to zapamiętali...
Ale pamiętać też trzeba i polskim żołnierzu - Szmul Lerer, który walczył za Polskę i zginął 3 września 1939 r. na szosie pomiędzy Laskowicami a Drzycimiem. Było ich znacznie, znacznie więcej...
Sytuacja społeczno - ekonomiczno - narodowościowa przedwojennej Polski była bardzo skomplikowana i naprawdę trzeba choć trochę zgłębić historię aby nie wyciągać pochopnych wniosków. Oczywiście, na całkowite potępienie zasługuje ówczesna częsta niechęć do Zydów, należy jednak poznać jej przyczyny i cały kontekst historyczny.

Strona 2 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/