Ta reklamówka nie jest związana z Bydgoszczą tylko ze Lwowem. W latach dwudziestych jeździł tam mój wuj który był przedstawicielem handlowym fabryki pianin Jähne. Właśnie z takich targów i towarzyszącego tym wydarzeniom koncertu mam ten program.
O producencie;
W. Jähne (Willi Jähne), W. Jaehne, również Wilhelm Jähne, niepoprawnie W. Jahne (1926-1933). Niemiecki producent pianin w Bydgoszczy w okresie II Rzeczypospolitej. Krótki okres działalności firmy ciężko się wiąże z ponadprzeciętną obecnością jego pianin na dzisiejszym rynku wtórnym. Rottermund podaje lata działalności firmy ok. 1928-33, lecz data „1928” nie wydaje się właściwą choćby ze względu na wysoką liczbę istniejących na dzisiejszym rynku pianin W. Jahne
Adres firmy w Bydgoszczy:
(przed 1929): ul. Marszałka Focha 7;
(1929): fabryka – ul. Kordeckiego 7-10 (czasem spotykana inna numeracja: Kordeckiego 3); skład – ul. Pomorska 10 („Centrala pianin”), od marca 1929 ul. Gdańska 149 (po reformie – Gdańska 42, ale spotykany jest też adres Gdańska 34);
(dane adresowe na rok 1933): Lokal wystawowy – ul. Gdańska 34, fabryka – ul. Kordeckiego 3, tel. 2225.
Firma W. Jähne Ska z o.o. posiadała również filie (składy) w Poznaniu, Grudziądzu, Lublinie.
Pianina W. Jähne były nagrodzone złotym medalem na Targach Wschodnich we Lwowie (1927) oraz w 1928 r. w Katowicach. Otrzymała też „Grand Prix” (na nieustalonej obecnie wystawie).
Firma w 1933 roku, wg Vogla, zbankrutowała, zaś sam W. Jähne uciekł do Francji.
W ówczesnej polskiej prasie („Kurier Bydgoski”, nr 231 od 7.X.1933) natrafić można na artykuł o takiej treści: „Fabrykant pianin Jähne aresztowany w Pucku. Sensację budzącą swego czasu nagłe zniknięcie z Bydgoszczy fabrykanta pianin Jähnego i w związku z tem zniknięciem stojące oszukańcze machinacje pana fabrykanta stają się znowu aktualne w rozmowach mieszkańców naszego miasta, bowiem jak się dowiadujemy Jähnego ujęto w okolicy Gdyni i osadzono w areszcie w Pucku. Jähne, jak się dowiadujemy, grasował w pobliżu wybrzeża, gdzie naciągał na większe sumy żydów odjeżdżających do Palestyny. Jähne zostanie niebawem przetransportowany do Bydgoszczy”.
Wg Rottermunda, „w 1933 niemiecka gazeta „Zeitschrift” informowała i ostrzegała czytelników przed zawieraniem jakichkolwiek interesów z Jahnem, który w tym czasie przebywał w Niemczech pod nieustalonym adresem”.
Ciężko powiązać ze sobą tak nieciekawe odzewy o „panu fabrykancie” z tym, jak wiele dobrej jakości pianin zostało po nim na dzisiejszym rynku wtórnym.
Liczba wyprodukowanych instrumentów przez Jähnego nie jest ustalona. Największym znanym mi numerem seryjnym jest 3106. Vogel i Rottermund sygnalizują również produkcję fortepianów, jednak jak dotychczas nie natrafiłem na żaden fortepian produkcji Jahnego. Często dziś spotykane pianina Jahnego to ciekawe, wysokiej jakości instrumenty, choć i nie z wyższej ówczesnej krajowej półki.
Info ściągnąłem z;
http://arspolonica.ocross.net/klavierma ... -bromberg/Właśnie u Willego pracował mój wuj i dobrze wspominał szefa, jak i ten okres.