Będziemy mieli przemysłowy skansen Muzea: Okręgowe i Wojskowe ramię w ramię będą współpracowały przy zagospodarowaniu obiektów poprzemysłowych na terenie Zachemu, gdzie w czasie wojny znajdowała się fabryka materiałów wybuchowych Za dwa lata turystom zostanie udostępniony jedyny w swoim rodzaju kompleks starych budynków fabrycznych. Wczoraj szefowie obu muzeów i prezydent Konstanty Dombrowicz podpisali w tej sprawie współpracy list intencyjny. Obie instytucje planują jeszcze w tym roku zacząć zagospodarowywać 20-hektarowy teren położony w granicach Bydgoskiego Parku Przemysłowego i Zachemu. Ma tam powstać - jak głosi oficjalny dokument - "skansen architektury przemysłowej".
- Bardzo się cieszymy z takiego obrotu sprawy. Ta współpraca pozwoli nam zaprezentować nasze eksponaty szerszej publice - wyjaśnia Arkadiusz Kaliński, dyrektor Pomorskiego Muzeum Wojskowego. I dodaje: - Chcieliśmy rozszerzyć ekspozycję, ale nie mieliśmy ku temu warunków. W nowym miejscu chcemy pokazać nie tylko wozy bojowe, ale także np. organizować inscenizacje z udziałem grup rekonstrukcyjnych.
Jak informuje Michał Woźniak, dyrektor Muzeum Okręgowego, prace w starej fabryce rozpoczną się jeszcze w tym roku. Odtworzona zostanie jedna z linii produkcyjnych materiałów wybuchowych, natomiast druga pozostanie w niezmienionym od 1946 r. kształcie, kiedy została zniszczona. W sąsiedztwie będzie prezentowana ekspozycja wojskowa ze zbiorów muzeum wojskowego. Prace w starej, poniemieckiej fabryce współfinansuje w części Unia Europejska, która przekazała na ten cel 5 mln zł. Pozostałe 3-4 mln zł wyłoży miasto.
- To będzie znakomite miejsce do edukacji historycznej społeczeństwa i wielka atrakcja turystyczna Bydgoszczy. Pierwsi turyści będą mogli obejrzeć nowe muzeum w 2011 r. - zapowiada Woźniak.