Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"
https://forum.bsmz.org/

Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów
https://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=102&t=6375
Strona 1 z 1

Autor:  Hrab [ piątek, 31 sty 2014, 21:09 ]
Tytuł:  Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Rondo Prezydentów – to propozycja nazwy ronda na skrzyżowaniu Rekinowej i Tuńczykowej i dwóch podobnych w ciągu ulicy Tuńczykowej. Nazwa od prezydentów miasta mieszkających tu w czasie przebudowy skrzyżowań lub obecnie i je użytkujących.
To absurdalne rozwiązania wprowadzone na skrzyżowaniach osiedlowych o nikłym natężeniu ruchu. Wykonano je kilka lat temu przebudowując te skrzyżowania i wyrzucając w błoto pieniądze, które mogły być przeznaczone np. na utwardzenie którejś z okolicznych uliczek.
Marnotrawstwo pieniędzy to nie jest coś najbardziej bezsensownego w tym, bo do tego jesteśmy przyzwyczajeni w „urzędnikozależnym” systemie redystrybucji wytworzonych w kraju środków i pozyskanych dofinansowań.
Absurd jest w tym, że nikt nie używa takiego ronda jak ronda, co widać po śladach na śniegu. Wszyscy, niezależnie od kierunku jazdy, jeżdżą jedną stroną, bo miniaturowe rondo jest zawalidrogą. Pojedyncze ślady po drugiej stronie to wynik mijania się pojazdów, które spotkały się przypadkiem na rondzie. Rondo stwarza poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa kierowców i pojazdów. Nie da się samochodem dłuższym niż maluch czy matiz, tico i podobne, objechać go wokół, bo jest takie małe. Zatem nie można określić zasady pierwszeństwa, bo nigdy nikogo nie ma na rondzie, tylko zawsze przed nim. A wjechanie na nie równoczesne dwóch pojazdów nie spowoduje ustalenia tego pierwszeństwa między nimi i w stosunku do innych, tylko wywoła zderzenie.
Wielokrotnie widziałem sytuację podjeżdżania dwóch pojazdów do ronda i konsternację – co robić, kto ma pierwszeństwo, jak wjadę, a on też, to się zderzymy.
Część kierowców odrzuca absurdalne oznakowanie i traktuje to miejsce jak zwykłe skrzyżowanie, uważa że pierwszeństwo ma ten po prawej, co jeszcze nie wjechał. Inni, że najważniejszy jest jednak ten, który pierwszy wjechał. W każdym przypadku konsekwencją zestawienia jednoczesnego egzekwowania którejkolwiek koncepcji jest pewna kraksa. Jedną możliwością bezpiecznego przejechania jest zatrzymać się i jechać w dowolny sposób wtedy, kiedy żadnego innego pojazdu nie ma w pobliżu. Tylko nie wszyscy to stosują. Niektórzy starają się dorównać rozumem pomysłodawcy i projektantowi i kombinują jak wykonać ideę ronda wg KKRD (Księżycowy Kodeks Ruchu Drogowego).
Ten, kto te ronda wymyślił, powinien na własny koszt przywrócić je do stanu pierwotnych skrzyżowań osiedlowych do spółki z tymi, którzy w załatwili na to pieniądze i zdecydowali o realizacji.
Zanim to nastąpi proponuję nazwę jak w tytule, której ja używam. Inne opcje: Rondo Desperados, Rondo Samobójców, Rondo Cyrkowe, Rondo Urzędników, Rondo Kukuryku, Rondo Absurdu itp.

Obrazek

Załączniki:
Mapa 3 superronda.jpg
Mapa 3 superronda.jpg [ 89.79 KiB | Przeglądany 8153 razy ]

Autor:  Igor [ piątek, 31 sty 2014, 21:34 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Ul. Błądzimska - najbardziej absurdalne rondo w Bydgoszczy.

Autor:  Hrab [ piątek, 31 sty 2014, 22:44 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Spojrzałem na mapę. To jest ten sam projekt.
O co tu chodziło? Jaki był cel? I ile to kosztowało?

Autor:  BYDZIAK 1958 [ sobota, 1 lut 2014, 06:25 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Podobne zjawiska 'dowolnej jazdy' widuję na bardzo podobnym, tym rondku, na końcu ul.Drzycimskiej.
Zgadzam się z założeniem Hraba, że utopione w nie pieniądze mogły być wykorzystane lepiej, np na przebudowę licznych gruntowych uliczek.
http://goo.gl/maps/a9z5o

Autor:  GrapHite [ niedziela, 2 lut 2014, 18:47 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Założenie jest takie, by zmusić do zwolnienie kierujących pojazdem jadącym na wprost

Autor:  Hrab [ niedziela, 2 lut 2014, 19:02 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Od tego są progi zwalniające. Na takim rondzie nie można zidentyfikować sytuacji "pojazd na rondzie" z uwagi na minimalny czas jego znajdowania się tam. Na normalnym rondzie widzisz pojazd, który jest na nim i ma pierwszeństwo. Tutaj nie.
To właśnie jest powód, że rondo stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu.

Autor:  krajan [ niedziela, 2 lut 2014, 19:04 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Wolę takie ronda od progów zwalniających. Jak byłem w Anglii to widziałem takie skrzyżowania z namalowanym kółkiem, które oznaczało rondo. Wiadomo kto wtedy ma pierwszeństwo i że trzeba zwolnić.

Autor:  Hrab [ niedziela, 2 lut 2014, 19:11 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Ja też nie jestem za progami przed skrzyżowaniem, a poza tym na tej ulicy one są. Były wykonane też po jej wybudowaniu, ale przed rondami. Tu po prostu nic nie jest potrzebne. Jak na przykład można rozpędzić się przy tym rondzie na drugim końcu Tuńczykowej, przy Karmazynowej? Nie da się.

Autor:  Hrab [ niedziela, 9 mar 2014, 18:06 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Zdjęcia ilustrują wbrew pozorom prawidłowe zachowania kierowców. Zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Nieprawidłowe to jest tu rondo. Tak jeździ większość. Proponuję dołożyć tu jeszcze sygnalizację świetlną. Osiągniemy wtedy szczyt... :):)

Załączniki:
a.jpg
a.jpg [ 194.48 KiB | Przeglądany 7830 razy ]
b.jpg
b.jpg [ 185.21 KiB | Przeglądany 7830 razy ]
c.jpg
c.jpg [ 195.99 KiB | Przeglądany 7830 razy ]

Autor:  GrapHite [ niedziela, 9 mar 2014, 18:08 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

nie czytają znaków :(

Autor:  mireng [ piątek, 23 maja 2014, 14:09 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Te małe rondka na Piaskach szczególnie są kompletnie bez sensu i mi nieraz też się nie chce ich obkrążać.

Autor:  Hrab [ poniedziałek, 28 lip 2014, 19:25 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Na rondzie ze zdjęć w ostatnim miesiącu wymalowano biała farbą strzałki pokazujące kierunek ruchu okrężnego oraz trójkąty przypominające o pierwszeństwie tego, kto jest na rondzie. Nie zmienia to faktu, że to właśnie jest niemożliwe do ustalenia ze względu ta to, że na tak małym rondku może jedynie ktoś być bliżej lub dalej ronda i zawsze jest zgrzyt.
Może jeszcze warto wymalować przejścia dla pieszych?

Autor:  GrapHite [ wtorek, 29 lip 2014, 04:47 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Sygnalizacja świetlna. :D

Autor:  Hrab [ czwartek, 4 lut 2021, 21:10 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Rondo Prezydentów stało się ostatnio znakomitym źródłem przychodów budżetu. Inwestycja zaczęła się zwracać. Jestem za tym o ile te pieniądze pójdą na przywrócenie stanu pierwotnego. Jak opisałem to wcześniej, bezpieczniej jest przejechać przez to rondo lewą stroną niż zgodnie z zasadami ruchu okrężnego. Tak też czyni większość kierowców. Tymczasem policja ustawia się w dwóch miejscach w okolicy i wystawia mandaty za prawidłowe posługiwanie się rozumem.

Autor:  szesnasty [ piątek, 5 lut 2021, 04:19 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Faktycznie, jest ciasno.
Można było poszerzyć skrzyżowanie kosztem części trawnika i nieco przesunąć wyspę centralną na zachód.
Z założenia miało uspokoić ruch w rejonie skrzyżowania, a wyszło, jak wyszło.

Autor:  Hrab [ sobota, 6 lut 2021, 21:39 ]
Tytuł:  Re: Bydgoska Nonsensopedia - Rondo Prezydentów

Ruch jest niewielki. Standardowy układ był idealny. Jak pisałem, ruch pesudookrężny (bo mała średnica rondka) wywołuje dezorientację kierowców, bo nie ma możliwości stwierdzenia, czy ktoś już jest na rondzie czy dopiero wjeżdża. Wciąż są nieporozumienia na tym tle i każdy staje, a potem nie wiadomo co kto zrobi. Zupełna bzdura i zagrożenie stłuczką. Na zwykłym skrzyżowaniu wszystko jest proste i oczywiste. To nie są moje teorie lecz wyniki codziennych obserwacji. Najlepszy układ to pierwszeństwo Rekinowej lub ostatecznie zasada ruchu prawostronnego.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/