Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"

UWAGA: W przypadku problemów technicznych z forum lub problemów z rejestracją prosimy o kontakt pod adresem: forum@bsmz.org lub prosimy pisać w dziale "POMOC" (dział ten nie wymaga rejestracji).
Dzisiaj jest piątek, 29 mar 2024, 08:58

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 
Autor Wiadomość
Post: niedziela, 16 lut 2014, 13:14 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 25 lis 2012, 11:27
Posty: 708
W przewodniku o Bydgoszczy z 1964-go roku znalazłem wzmiankę o regularnych kursach do Warszawy i Gdyni, oraz przystani parostatków przy Rybim Rynku i w Fordonie. W latach 60-wielokrotnie przekraczałem rowerem most fordoński, a nawet zatrzymywałem się, aby obejrzeć holowniki ciągnące barki. Tak było (chyba) do wybudowania tamy włocławskiej, potem barki zniknęły. Ale regularnej żeglugi pasażerskiej nie przypominam sobie. W Fordonie jest port, z budynkiem, tam czasem bywały barki.


Załączniki:
79.jpg
79.jpg [ 185.61 KiB | Przeglądany 5805 razy ]
Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 14 sie 2014, 10:50 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Posty: 1435
Zadko spotykane zdjęcie portu Żeglugi Bydgoskiej wykonane w latach 60. Zdjęcie pochodzi prawdopodobnie z Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy.


Zdjęcie przedstawia barki bez napędu zimujące w porcie rzecznym. To są takie same barki bez napędu jak "Lemara" cumująca obecnie przy Rybim Runku.
Lemara miała dwa numery rejestracyjne. Po upaństwowieniu w 1951 miała nr „Ż-3007”. Pływała w P.P. Żegluga na Wiśle - Ekspozytura Rejonowa w Bydgoszczy, od 1954 r. w P.P. Bydgoska Żegluga na Wiśle w Bydgoszczy jako już „Ż - 2115”, a po kolejnej zmianie w 1963 roku w P.P. Żegluga Bydgoska w Bydgoszczy. Na zdjęciu niestety nie ma tych numerów.


Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 14 sie 2014, 11:21 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Posty: 1435
Korzystałem z uprzejmości Żeglugi Bydgoskiej i razem z Bunkrem i Fotoprimo popłynęliśmy barką po 380 ton żwiru na Wisłę.


Pokaże zdjęcia z tego rejsu. Trasę każdy praktycznie zna. Jednak z poziomu rzeki wygląda ona zupełnie inaczej. Celem rejsu było zarchiwizowanie na zdjęciach pracy ludzi i barek. Nie wiadomo jak długo będą pływać.

Pchacz typu "Daniel" został zaprojektowany we Wrocławiu specjalnie z przeznaczeniem do obsługi barek typu BP 150 na kanałach Górnonoteckim i Bydgoskim. Jednostkę DANIEL-B-02 wybudowano w 1983 roku w Tczewskiej Stoczni Rzecznej. Ma niewielkie wymiary: długość-10,75 m, szerokość-4,55, zanurzenie-0,95 m. Dlatego bez problemu mieści się w śluzach kanału Górnonoteckiego. Moc silnika 165KM. Załogę stanowią 2 osoby.

Obserwowaliśmy pracę 4 osób:
Ryszard Jabłoński – kapitan żeglugi śródlądowej
Krzysztof Skimina – sternik
Mariusz Żelezik – obsługa pontonu
Eugeniusz Liana – dźwigowy na pontonie

Wchodzimy na wieżę aby zrobić zdjęcia panoram. Nasz pchacz już płynie. Wykonał pierwszy kurs.

Obrazek
Na rejs umawiamy się punktualnie o godzinie 9:00. Mamy popłynąć drugim kursem z portu Żeglugi Bydgoskiej przy ul. Przemysłowej na Wisłę. Za sterami kapitan Ryszard Jabłoński. Pchacz „Daniel” będzie pchał pustą barkę na Wisłę, a zabierze w drodze powrotnej pełną wypełnioną blisko 400 tonami żwiru. Po drodze przepłyniemy pod dwoma mostami kolejowymi i prześluzujemy się prze śluzę nr 1 Czersko Polskie. Za sterami kapitan Ryszard Jabłoński.
Widok na port żeglugi w kierunku wschodnim. Po lewej ul. Fordońska w ciągu Wiaduktów Warszawskich. Po prawej nabrzeże portu. Port został zbudowany w dawnym zakolu rzeki Brdy. W porcie znajdują się dwa żurawie.


Obrazek

Żegluga Bydgoska, której 100% właścicielem jest OT Logistics S.A. działa w rejonie rzeki Wisły, Zatoki Gdańskiej i Zalewu Wiślanego. Jest właścicielem ponad 40 jednostek, na które składają się pontony, barki i pchacze. Obecnie prowadzi działalność produkcji kruszyw mineralnych w oparciu o spółkę rzeczną pozyskiwaną z nurtu rzeki Wisły celem udrożnienia szlaku wodnego w rejonie: Solca Kujawskiego, Brdyujścia i Białej Góry. Rocznie wydobywa około 0.5mln ton kruszywa.
Widok w kierunki zachodnim na ul. Sporną. Pchacz „Daniel” przy nabrzeżu. Za moment podczepi pustą barkę i popłyniemy nim na Wisłę.

Obrazek

Pchacz typu "Daniel" został zaprojektowany we Wrocławiu specjalnie z przeznaczeniem do obsługi barek na kanałach Górnonoteckim i Bydgoskim. Jednostkę DANIEL-B-02 wybudowano w 1983 roku w Tczewskiej Stoczni Rzecznej. Trwa cumowanie barki do pchacza. Liny są automatycznie naciągane.

Za sterami Ryszard Jabłoński – kapitan żeglugi śródlądowej. To On będzie naszym przewodnikiem po Brdzie i Wiśle.

Obrazek


Pchacz Koziorożec B-O3
Obrazek


Pchacz Koziorożec B-O3
Obrazek


Ponton remontowy "MAKS" mijamy po lewej burcie
Obrazek


Upuszczamy port. Za moment znajdziemy się na Brdzie.
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 14 sie 2014, 12:32 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Posty: 1435
Na pustej barce jest bardzo dużo miejsca. Tu przy wyjściu z portu.

Obrazek


Polery na dziobie

Obrazek


Przed nami most kolejowy.
Obrazek


Obrazek
Ciekawostką jest to, że sterówka jest obniżana i ponoszona do góry w sposób mechaniczny. Pozwala to na jej puszczenie w momencie przepływania pod nisko zawieszonymi przeszkodami np. mostami kolejowymi. Taka przeszkoda czeka nas w Łęgnowie pod mostem kolejowym znajdującym się tuż przed wpłynięciem na tor regatowy w Brdyujściu. Bez obniżonej sterówki pchacz by nie wpłynął na Wisłę. Na zdjęciu sterówka podniesiona do maksymalnej wysokości.


Maszynownia znajduję się za otwartym oknem. Po lewej wejście do niewielkiej kajuty z łóżkiem piętrowym. Po schodach można wejść na również na górny pokład. Pchacz Daniel posiada silnik wysokoprężny o mocy 165 KM. Pędnikiem jest jedna śruba. Prędkość około 15 km/godz.


Zbliżamy się do mostu.
Obrazek


Trzeba się pochylić :)
Obrazek


Most kolejowy za nami
Obrazek


Można delektować się widokami :) Tak na poważnie. Żeglowanie po rzece daje wiele przyjemności. Wiedzą to ci którzy pływali np. kajakiem po Brdzie. Mimo pracy silnika na około panuje cisza. Słuchać samochody przejeżdżające po prawej tronie ul. Toruńską.
Obrazek



Obrazek

Aby zmieścić się pod lewym przęsłem sterowanie wymaga od kapitana sporego doświadczenia.
Most zawieszony jest nad wodą na wysokości 3,8m. Tak informuje znak. Brda ma wysoki poziom, więc wysokość jest mniejsza. Aby przejść pod mostem sterówka został opuszczona o ponad metr.



Obrazek
Na dziobie jest drugi członek załogi który obserwuje tor wodny by nie doszło do kolizji z inną jednostką napływającą z naprzeciwka.



Obrazek
Prześwit to około 20-30cm. Teraz można zrozumieć dlaczego przez miasto i Kanał Bydgoski nie będą pływać np. kontenery na barkach. To jedna z wielu przeszkód na drodze wodnej międzynarodowej E70 na pokonanie której żaden armator z zachodu się nie odważy. Opowiadanie przez polityków o przywróceniu żeglugi towarowej na Brdzie mija się z prawdą, do momentu udrożnienia szlaku wodnego.


Ster ostro w lewo. Przed nami tor regatowy
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 14 sie 2014, 13:22 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Posty: 1435
Barka którą pchamy ma prawie 40 metrów długości. Jej szerokość to 8,62m i ładowność 373 tony.
Płyniemy po prawej stronie toru regatowego. Z tej perspektywy tor regatowy jest ogromnym akwenem. Po prawej szpaler topoli nasadzonych na grobli łączącej śluzę z jazem walcowym Czersko Polskie.
Obrazek


Pan kapitan spokojnie wypatruje śluzy Czersko Polskie
Obrazek


Po lewej tor regatowy. Po prawej stronie wpłyniemy do awanportu górnego śluzy Czersko Polskie. Obroty silnika zostały zmniejszone.
Obrazek


Obrazek
Przed nami śluza Czersko Polskie. Śluza o numerze 1 drogi wodnej Wisła-Odra. Aby połączyć te dwie rzeki wybudowano 22 śluzy i Kanał Bydgoski. Śluza Czersko Polskie została oddana do użytku 1999r.


Obrazek
Górne wrota w postaci klapy stalowej są opuszczone i zanurzone w wodzie. Dolne stalowe wrota wsporne – widoczne na zdjęciu- powstrzymują wodę wypełniającą komorę śluzy.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: czwartek, 14 sie 2014, 14:05 
Offline
Gość

Rejestracja: niedziela, 25 lis 2012, 11:27
Posty: 708
Port, tuż przy Spornej, w latach 80-tych należał do Bydgoskich Zakładów Eksploatacji Kruszywa, przemianowanych później na Bydgoskie Kopalnie Surowców Mineralnych. Kadra kierownicza posiadała uprawnienia górnicze, łacznie z prawem noszenia munduru i świętowania "Barbórki". W porcie sprzedawano pospółkę rzeczną. Później przepisy zmieniono i obecnie Żegluga Bydgoska może prowadzić sprzedaż tejże pospółki, przydatnej do tynkowania.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: poniedziałek, 18 sie 2014, 23:07 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Posty: 1435
Zestaw: pchacz z barką wpływa do komory śluzy
Obrazek


Trwa cumowanie
Obrazek

Wymiary komory śluzy: długość 117,9m, szerokość 12,0m, różnica poziomów 4,9m.
Obrazek


Dolne wrota dwuskrzydłowe wsporne. Za moment zostaną podniesione tylne wrota i zacznie się opadanie lustra wody.
Obrazek


Obrazek


Za rufą pchacza podniesione górne wrota w formie stalowej klapy. Na sygnalizatorze światło czerwone.
Obrazek

Woda opada bardzo szybko
Obrazek


Dolne wrota otwarte
Obrazek


Opuszczamy śluzę
Obrazek


Awanport dolny śluzy Czersko Polskie
Obrazek


Po lewej dojście do śluzy Czersko Polskie. Po prawej stara śluza Brdyujście.
Obrazek


Po prawej stronie ujście Brdy skanalizowanej do Wisły. Po Lewej Wisła w całej szerokości. Ster prawo na burt.
Obrazek

Aby zacumować do zakotwiczonych barek na Wiśle, kapitan obrócił jednostkę o 180 stopni. Płyniemy z nurtem rufą w dół Wisły. Trudny manewr.
Obrazek


Płyniemy w dół Wisły rufą.
Obrazek


Barka wypełniona żwirem jest przycumowana do pontonu. Żwir wydobywany jest z koryta Wisły w okolicy Zakładów Zbożowych w Fordonie. Na barce znajduje się dźwig który wybiera kruszywo z dna rzeki. Obsługę stanowią dwie osoby.
Żegluga Bydgoska zajmuje się również przewozami sztuk ciężkich i przestrzennych na różnych relacjach po Wiśle. Przewozi również materiały budowlane z Elbląga do Kaliningradu. Obsługuje przewozy ładunków w rejonie portów Gdańsk i Gdynia oraz holowanie różnych obiektów.
Obrazek


Barka wypełniona po brzegi. Mokry żwir waży ponad 380 ton
Obrazek


Cumowanie zestawem do dwóch barek to skomplikowana operacja. Trzeba korzystać z nurtu rzeki. Kapitan opiera po skosie pustą barkę o barkę wypełnioną piaskiem. Jednocześnie obsługa cumuje dziób do barki wydobywczej. Po zacumowaniu pchacz wyczepia pusta barkę …
Obrazek


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Post: wtorek, 19 sie 2014, 18:32 
Offline
Gość
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 21:08
Posty: 1435
…i przesuwa się z nurem na prawo do barki wypełnionej żwirem.
Obrazek


Za moment pchacz przycumuje do pełnej barki z kruszywem
Obrazek


Trwa odholowywanie pełnej barki z nurtem rzeki. Pracownicy pontonu za moment przycumują pustą barkę która przysunie się do burty razem z nurtem rzeki
Obrazek



Liny zostały rzucone. Pchacz z wypełnioną żwirem barką wycofa się kilkanaście metrów w dół rzeki.
Obrazek


Pusta barka jest ponownie napełniana żwirem
Obrazek



Jest okazja pospacerować kilka centymetrów nad lustrem wody.
Obrazek


Mokry żwir może ważyć blisko 400 ton. Woda cały czas ścieka.
Obrazek


Pchanie ciężaru blisko 400 ton w górę rzeki jest ogromnym wyzwaniem dla niewielkiego holownika. Pokonanie około 400 metrów nurtu Wisły zajmie kilkanaście minut. Wisła wygląda wyjątkowo z poziomu rzeki. Poruszamy się bardzo wolno. Nurt jest duży, ładunek ogromny. Po prawej stronie nasz cel. Ujście Brdy skanalizowanej.
Obrazek


Żegluga Bydgoska świadczy również usługi hydrotechniczne- prace pogłębiarskie, bagrownicze itp. Usługi przeładunkowe świadczy w portach Bydgoszcz, Solec Kujawski i Malbork. Dodatkowo zajmuje się przewozami pasażerów na Bydgoskim Węźle Wodnym-obsługując tramwaje wodne, rejsy wycieczkowe itp.


Wpływamy sprawnie przez dolne wrota do komory śluzy Czersko Polskie.
Obrazek


Trwa napuszczanie wody do komory śluzy.
Obrazek


Cumowanie do pływających polerów
Obrazek


To samo ujęcie przy górnym awanporcie. Teraz wracamy przez tor regatowy do portu.
Obrazek


Kabina jest z czterech stron oszklona. Kapitan Ryszard Jabłoński prowadzi zestaw wzdłuż toru regatowego.
W sterówce jest niewiele miejsca. Pulpit sterowniczy jest również po lewej stronie.
Obrazek


Przed nami ponownie most kolejowy w Łęgnowie. Trwa opuszczanie kabiny sterówki. W przeciwnym wypadku nie zmieścimy się pod mostem.
Obrazek


Rzut oka na tor regatowy i klucz ptaków.
Obrazek


Jesteśmy blisko.
Obrazek


Głowę trzeba trzymać nisko. Około 30-40cm Może nawet niżej. Jesteśmy poniżej mostu. To przez ten most do Bydgoszczy nie mogą wpłynąć większe jednostki. To ten most m.in. blokuje pływanie większym jednostkom pomiędzy Odrą i Wisłą.
Obrazek



Kabina idzie w górę. Po prawej dzikie kąpielisko i pomost. Tu potrafią się kąpać nawet 6 letnie dzieci...
Obrazek



Most kolejowy od strony wschodniej
Obrazek



Panorama od zachodu
Obrazek



Rejs trwał 3 godziny. Poniżej ujęcie portu wykonane wieczorem przy okazji innego rejsu.
Obrazek


Dziękuję Panu Edwardowi Ossowskiemu prezesowi Żeglugi Bydgoskiej na umożliwienie rejsu. Dziękuję również załodze pchacza Ryszardowi Jabłońskiemu i Krzysztofowi Skiminie za oprowadzenie po rzece.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 8 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
       
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Group