Forum Bydgoskiego Stowarzyszenia Miłośników Zabytków "BUNKIER"
https://forum.bsmz.org/

Kąpielnia Petersona
https://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=101&t=5516
Strona 2 z 4

Autor:  Hrab [ sobota, 30 lis 2013, 18:22 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Zastanawiam się., czy ten wątek nie powinien być przeniesiony do powstałego działu szklaku wodnego http://www.forum.bsmz.org/viewforum.php?f=101, bo Identyfikacja to taki wielki worek do posegregowanie po rozpracowaniu tematów.

Autor:  Ewing [ sobota, 30 lis 2013, 18:34 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Przeniesione

Autor:  Maciej Kulesza [ czwartek, 16 sty 2014, 23:37 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Otrzymałem bardzo interesujące zdjęcia które podpisane były "łaźnia Petersona"

Są wyjątkowe ciekawe i wzbogacą nasz wątek.

Pierwsze z nich. Napis nad wejściem to prawdopodobnie nazwa własna miejsca.
Ciekawostka: Po lewej stronie nad okienkiem jest napis "KASSE".
Obrazek

Zdjęcie w dużym rozmiarze tutaj http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/xc/w ... 0FpkqX.jpg


Kolejne zdjęcie. Równie ciekawe. Prawdopodobnie ten sam obiekt widok od wewnątrz.
Napis widoczny wewnątrz: "Przekraczanie ogrodzonego terenu łaźni surowo zabronione". Umieszczenie napisu wewnątrz świadczy że kąpać się (w sensie mycia ciała) można było tylko na terenie łaźni.
Obrazek

Zdjęcie w dużym rozmiarze http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/xc/w ... dn5RCX.jpg


Kolejne zdjęcie. Widok z większej perspektywy. Prawdopodobnie ten sam obiekt.
Obrazek

Zdjęcie w dużym rozmiarze http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/xc/w ... 9n3hMX.jpg

Sumując. Łaźnia sprawia wrażenie opuszczonej. Łaźnia była płatna i można postawić tezę, że była to łaźnia przeznaczona dla biednych mieszkańców. Pod koniec XIX i na początku XX w łazienki w tomach były rzadkością. Budowano je dla biedoty nad rzeką. Łatwy dostęp do wody i do odprowadzenia wody zużytej.
Na podstawie analizy zdjęć, prawdopodobnie jest to ten sam obiekt. Widać to po ustawieniu "szopek" i płocie (z obu krótszych stron) zasłaniającym widok od zewnątrz.

Prawdopodobnie jest to miejsce nad Brdą przed mostami kolejowymi. Stawiam na prawy brzeg Brdy sugerując się nurtem rzeki. Prawdopodobne miejsce to okolice przystani "Orzeł" pokazywanej na początku wątku.

Autor:  BYDZIAK 1958 [ piątek, 17 sty 2014, 16:56 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Maciej Kulesza pisze:
(...)

Prawdopodobnie jest to miejsce nad Brdą przed mostami kolejowymi. Stawiam na prawy brzeg Brdy sugerując się nurtem rzeki. Prawdopodobne miejsce to okolice przystani "Orzeł" pokazywanej na początku wątku.


^^^ Zdjęcia są rzeczywiście unikatowe!
Też obstawiam to miejsce. W głębi widać nawet wagony, których ostatni ma 'wystającą' budkę hamulcową, wspominaną niedawno przez Stanisława.(Strzałka) Zresztą nieco w lewo, widać inny starszy wagonik z budką o podobnej konstrukcji.

Autor:  Hrab [ piątek, 17 sty 2014, 18:49 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Świetne zdjęcia. Teraz wiem już, że ten stary dom stał kiedyś nad rzeką. Łaźnia była na brzegu pierwotnego koryta rzeki. Potem istniały oba koryta i wyspa, a z czasem wyspa stała się półwyspem. Ostatecznie stare koryto zasypano. Myślę, że ta łaźnia była tu zanim powstało kąpielisko rekreacyjne.
Na mapce satelitarnej pokazałem jej lokalizację. Dalsze zdjęcia to ten dom widoczny za łaźnią. Może dom łaziebnego? Albo kogoś z rodziny Petersonów - właściciela łaźni.

Załączniki:
Łaźnia.jpg
Łaźnia.jpg [ 186.08 KiB | Przeglądany 5969 razy ]
1.jpg
1.jpg [ 195.02 KiB | Przeglądany 5969 razy ]
2.jpg
2.jpg [ 194.91 KiB | Przeglądany 5969 razy ]

Autor:  MWS [ piątek, 17 sty 2014, 22:40 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

- fragment z materiałów z Międzynarodowej Konferencji Naukowej –
- „Stan, perspektywy i rozwój ratownictwa, kultury fizycznej i sportu w XXI wieku”
(2013 – WSG – Bydgoszcz)

Cytuj:
„…..Zakład rzeczny Petersona czyli "Kąpielnia Petersona”, to kąpielisko (sezonowe) nad rzeką czynne od 1 maja do 30 września.
Według planów z 1915 roku, wybudowano tam 23 kabiny – przebieralnie dla mężczyzn i 23 dla kobiet, ……. bufet, oraz zadaszony i odkryty parkiet do tańca.
W 1934 roku otwarto tam mierzący 200m basen połączony z rzeką. W 1934 r. zmieniło nazwę na „Riviera”. .....
….Kąpielisko spełniało funkcje rekreacyjne i cieszyło się dużym powodzeniem wśród niezamożnych Bydgoszczan. …….
….Działało do wybuchu II Wojny Światowej. ….”


Czyli: - kąpielisko, a nie łaźnia.

Historia tego biznesu jest sporo dłuższa. Widziałem kartę reklamową, na której pokazano to samo miejsce w stanie rozkwitu – obieg 1898

Autor:  Maciej Kulesza [ piątek, 17 sty 2014, 22:55 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Szacunek Koledzy.

Temat łaźni jest interesujący. Płyniemy w dół rzeki.
Zdjęcie stosunkowo znane, jednak funkcjonowało w słabej jakości. Dostałem zdjęcie w doskonałej jakości. Oto one. Perła.
Podpis pod zdjęciem: "Bydgoszcz: widok z mostu kolejowego". Piękna panorama. Po lewej przycumowane tratwy (do tratw niżej powrócę).
Na pierwszy rzut oka wydaje się, że budynek na pierwszym planie to forma drewnianej przystani. Maszt, flaga - tylko brak łodzi przycumowanych do barierek... Doskonała jakość zdjęcia odkrywa tajemnicę.

Obrazek

Lepsza jakość http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/xc/w ... yELIbX.jpg

Pod kopertowym dachem znajduje się napis: "Łaźnia dla kobiet i mężczyzn F.Volst". Kolejna łaźnia koedukacyjna :)

Podsumowanie: Na tym krótkim odcinku Brdy znajdowały się dwie łaźnie. Ta położona powyżej mostów kolejowych przeznaczona była dla mniej zamożnych Bydgoszczan. Ta poniżej mostów była przeznaczona dla zamożniejszej części mieszkańców - porównując architekturę budowli i jakość wykonania. Prawdopodobnie obie były koedukacyjne.

Mam pytanie.
Na horyzoncie po lewej części kadru widać nienaturalnie wysoką wieżę (komin?) która góruje nad miastem. Czy ktoś z Was wie co to jest? Wieża - komin jest nienaturalnie wysoki w porównaniu z widocznymi na zdjęciu dwiema wieżami kościoła na Starym Rynku i wieżą Fary Bydgoskiej.

Autor:  MWS [ piątek, 17 sty 2014, 23:05 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

O łaźni koło mostu kolejowego – przeczytasz na poprzedniej stronie tego tematu.
Komin to element pieca pierścieniowego cegielni Neumanna. (też jest o tym na forum)

Autor:  Maciej Kulesza [ piątek, 17 sty 2014, 23:08 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Cytuj:
„…..Zakład rzeczny Petersona czyli "Kąpielnia Petersona”, to kąpielisko (sezonowe) nad rzeką czynne od 1 maja do 30 września.
Według planów z 1915 roku, wybudowano tam 23 kabiny – przebieralnie dla mężczyzn i 23 dla kobiet, ……. bufet, oraz zadaszony i odkryty parkiet do tańca.
W 1934 roku otwarto tam mierzący 200m basen połączony z rzeką. W 1934 r. zmieniło nazwę na „Riviera”. .....
….Kąpielisko spełniało funkcje rekreacyjne i cieszyło się dużym powodzeniem wśród niezamożnych Bydgoszczan. …….
….Działało do wybuchu II Wojny Światowej. ….”


Czyli: - kąpielisko, a nie łaźnia.



To jest kwestia tłumaczenia niemieckiej nazwy. Zakład kąpielowy, kąpielnia, łaźnia... Potrzebny tłumacz języka nienieckiego. Kontekst jest znany. Jestem ciekaw czy te budynki w obecnym znaczeniu słowa to kąpielisko czy łaźnia (kąpielnia).

Autor:  MWS [ piątek, 17 sty 2014, 23:22 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Różnica zachodzi w konstrukcji obiektów.
Łaźnia umieszczana jest w wodzie (na palach), tak żeby z zamkniętej kabiny był dostęp do niej.
W wypadku kąpieliska kabiny stoją na brzegu, bo służą jedynie do zmiany/przechowania odzieży.

Autor:  Hrab [ piątek, 17 sty 2014, 23:24 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

MWS; załóż wątek na cegielnię Neumanna, bo ona przewija się w różnych innych. Na SSC jest też o tej cegielni i Bydziak ma w tym udział. Kiedyś zaczęło się od pytania co to za okrąglak na mapie (sam myślałem wtedy, że ujeżdżalnia koni) i temat się rozproszył. Wątki różnych cegielni są luzem w wątkach fabrycznych. Można by je zebrać w dział cegielni jak młyny, czy browary. To wniosek do władzy. Proszę podać adres, gdzie wysłać zegarek :)

Autor:  BYDZIAK 1958 [ sobota, 18 sty 2014, 15:37 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Inny fragment tego zdjęcia. Budyneczek niemal 'na wodzie'. Czy tam też brano kąpiel? Moze flisacy?
( Hrab, czy Ty też 'jesteś' na ssc? )

Załączniki:
komin.JPG
komin.JPG [ 64.31 KiB | Przeglądany 5921 razy ]

Autor:  Hrab [ sobota, 18 sty 2014, 17:43 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Ten drewniany domek prawdopodobnie służył flisakom. W tym miejscu było wejście do basenu portowego. Chyba widać tam przesmyk z którego wypływają lub wpływają do niego tratwy. Zaznaczyłem to miejsce dwukolorowym kółkiem. Obok kolejna cegielnia.
Niżej był kolejny taki basen. Tu chyba flisacy odpoczywali po pierwszej części spławu i sprzedawali część drewna opijając udane przebycie wartkiego odcinka Brdy w pobliskim browarze róg Dworcowej i Unii Lubelskiej http://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=93&t=3872.
Przy okazji widać że kąpielnia wojskowa (strzałka) wywodzi swój rodowód z zatoczki Brdy wykopanej na niskim terenie (viewtopic.php?f=34&t=2024&hilit=basen - wątek wciąż ukryty w dziale identyfikacji pod nazwą basen)
Można to sobie pooglądać porównawczo na mapach mariwa:
http://staremapy.bydgoszcz.pl/mapy/Plan ... tVororten/
P.S.
Na SSC kiedyś się zarejestrowałem, ale chyba nigdy nic nie napisałem. Natomiast przeglądam SSC o kilka lat dłużej niż niniejsze forum. Tutaj mi bardziej odpowiada pewna dążność do porządkowania materiałów (choć niedoskonała). Tam są tasiemcowe wątki wymagające dużego samozaparcia, by znaleźć konkretny temat, chyba że się jest codziennym gościem.

Załączniki:
1914.jpg
1914.jpg [ 199.36 KiB | Przeglądany 5912 razy ]

Autor:  Maciej Kulesza [ sobota, 18 sty 2014, 19:40 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

MWS pisze:
Różnica zachodzi w konstrukcji obiektów.
Łaźnia umieszczana jest w wodzie (na palach), tak żeby z zamkniętej kabiny był dostęp do niej.
W wypadku kąpieliska kabiny stoją na brzegu, bo służą jedynie do zmiany/przechowania odzieży.


Nie upieram się, ale pozostaję przy swoim stanowisku. To są obie łaźnie. Ta przed mostem kolejowym dla biednych wybudowano za mniejsze środki, ta niżej mostów dla mieszkańców o zasobniejszym portfelu i wybudowana z rozmachem.
Twierdzę tak na podstawie tłumaczenia napisu, kontekstu i podpisu pliku z jakim dostałem zdjęcia.

Otóż trochę to niezrozumiałe dla mnie (zastrzegam myśląc kategoriami współczesnymi) no bo po co płacić za przebranie się w strój kąpielowy w owych "szopkach", skoro można były przyjść na plażę w stroju. Ta plaża była za miastem (na jego obrzeżach), w górę rzeki zapewne było i jest do dzisiaj kilka lepszych miejsc do kąpieli. Mam na myśli zejście do wody. Tu na zdjęciach brzeg jest umocniony (chyba faszyną) i trudno by się schodziło do wody. Oczywiście można schodzić po drabince.

Tak jak napisałem powyżej nie upieram się na 100% :)

Autor:  Maciej Kulesza [ sobota, 18 sty 2014, 20:40 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Hrab pisze:
Ten drewniany domek prawdopodobnie służył flisakom. W tym miejscu było wejście do basenu portowego. Chyba widać tam przesmyk z którego wypływają lub wpływają do niego tratwy. Zaznaczyłem to miejsce dwukolorowym kółkiem. Obok kolejna cegielnia.
Niżej był kolejny taki basen. Tu chyba flisacy odpoczywali po pierwszej części spławu i sprzedawali część drewna opijając udane przebycie wartkiego odcinka Brdy w pobliskim browarze róg Dworcowej i Unii Lubelskiej http://forum.bsmz.org/viewtopic.php?f=93&t=3872.


Hrab i Bydziak oboje macie rację.
Mam zdjęcie basenu portowego i tartaku który stał w tym miejscu. Zdjęcie jest unikatowe. Pierwszy raz je widziałem.

Moja sugestia. Na mapie pokazanej przez Hraba basen portowy znajduje się wzdłuż torów kolejowych na północnym brzegu. Jednak wydaje się, że znajduję się on trochę niżej rzeki. Jeśli by tam był, byłby widoczny na zdjęciu prezentowanym powyżej "widok z mostu kolejowego". Tymczasem go nie widać. Tratwy na tym samym zdjęciu przycumowane są po lewej stronie przed małą "chatką" (Bydziak na to zwrócił uwagę). Tratwy musiały być przycumowane powyżej wejściem do "portu" aby można było je łatwiej spławić. Prawdopodobnie mapa nie jest wystarczająco dokładna.
Według mnie ów basen portowy i tartak był za "chatką" za zakrętem w miejscu obecnego basenu odkrytego Astorii - może trochę na zachód.
Sami oceńcie. Zabudowania tartaku jak na dłoni.
Obrazek

Zdjęcie w dużym rozmiarze i doskonałej jakości http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/xc/w ... NuTWnX.jpg

Widać browar Otto Leue. Hrab ma rację. Drzewo spławione i na browara do browaru :) Piękny kadr!

Autor:  Hrab [ sobota, 18 sty 2014, 20:59 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Skąd Ty masz takie super zdjęcia? Może masz takie z całego miasta?
Jak wspomniałem, były dwa takie porty. To jest ten port nieco niżej - na miejscu Astorii.

Załączniki:
Dwa porty.jpg
Dwa porty.jpg [ 191.7 KiB | Przeglądany 5891 razy ]

Autor:  Maciej Kulesza [ sobota, 18 sty 2014, 23:43 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Hrab niestety nie mam. Zdjęcia dostałem od pasjonata historii rzeki i Kanału Bydgoskiego. Są wyjątkowe i postawiłem się nimi podzielić.
Tak przy okazji Hrab. Czy mogę wykorzystać Twoje mapy w przyszłości aby pokazać je czytelnikom w "Gazecie"? Będę zobowiązany.

Kolejny unikatowy kadr. Nie za bardzo nadaje się do wątku, ale ilustruje ten sam kawałek rzeki o którym rozmawiamy widziany z mostu Królowej Jadwigi lub trochę wyżej rzeki. Zdjęcie datuję na koniec XIX lub początek XX wieku.

Widać wyraźnie pocięte drewno na deski. Deski są złożone w okolicy obecnej hali Astorii. Tartak był wyżej z portem, a niżej rzeki był skład desek. Teren od strony rzeki jest ogrodzony płotem z desek.

Obrazek

Duży kadr http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/xc/w ... bHRbqX.jpg

Na uwagę zasługuje napis po lewej stronie na planszy: "Obrót drewnem, torfem i węglem. Transport drewna Ferdynand Nakunst”.

Na powiększeniu widać jak przez mosty kolejowe jadą dwa pociągi. Autor zdjęcia zapewne specjalnie zaczekał na przejazd pociągów. Most z cegieł w tamtym czasie musiał robić ogromne wrażenie na mieszkańcach. Na fotografie wrażenie zrobił skoro nacisnął migawkę w chwili gdy mijały się dwa pociągi. Chciał pokazać, że to most kolejowy.

Ciekawy jest budynek po lewej stronie od mostu "za torami". Budynek jest ogromy z dachem kopertowym. Prawdopodobnie to budynek kolejowy i musi stać na nasypie. Na mapie prezentowanej powyżej go nie ma.
Dodatkowo widać komin cegielni Petersona. Piękny kadr.

Autor:  Hrab [ niedziela, 19 sty 2014, 00:09 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Rok 1900. Twój budynek stoi między torami. Potem zaczęły się mnożyć tory i rozjazdy i to prawdopodobnie był powód jego zniknięcia. Został rozebrany.
Mapy możesz oczywiście wykorzystywać. Są dostępne w archiwach cyfrowych.
Jak będziesz potrzebował jakiejś szczególnej, to mogę wyszukać.

Załączniki:
1900.jpg
1900.jpg [ 191.21 KiB | Przeglądany 5875 razy ]

Autor:  MWS [ niedziela, 19 sty 2014, 01:51 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

Maciej Kulesza pisze:

,,,,,,,Otóż trochę to niezrozumiałe dla mnie (zastrzegam myśląc kategoriami współczesnymi) no bo po co płacić za przebranie się w strój kąpielowy w owych "szopkach", skoro można były przyjść na plażę w stroju. ........



Taka była wówczas obowiązująca norma dla kąpielisk –posiadały kabiny-przebieralnie. (bez względu prezentowany standard)

Norma ta obowiązywała również za komuny.
Powstały w latach 50-tych basen przy ulicy Nakielskiej posiadał dwa odrębne murowane, parterowe skrzydła – właśnie z kabinami (z czasem korzystanie z nich nie było obowiązkowe).

Podobnie w Sopocie. Odbudowane w wersji socjalistycznej (masa betonu) tzw. „Łazienki północne” również wyposażono w wielką ilość kabin ustawionych piętrowo, z dostępem z zewnętrznych,
tasiemcowo-długich, galerii. Obiekt rozebrano parę lat temu i wybudowano w tym miejscu MCK „Zatoka sztuki”, ale bez problemu można znaleźć pocztówki z lat komuny.

Gdyby cofnąć się w czasie do początków XIX wieku, to każde takie kąpielisko podzielone było na strefę dla pań i strefę dla panów, umieszczone od siebie w sporej odległości,
lub też oddzielone wysokim parkanem sięgającym głęboko do wody (jeziora/morza/rzeki). Koedukacyjna była tylko część rozrywkowa - bufet, ew. restauracja, tancbuda.
Na spacer po plaży można się było udać tylko w tzw. stroju sportowym, który niewiele różnił się od tego codziennego – czyli „w pełnym rynsztunku”.

Autor:  BYDZIAK 1958 [ niedziela, 19 sty 2014, 06:40 ]
Tytuł:  Re: Kąpielnia Petersona

BYDZIAK 1958 pisze:
^^^ Zdjęcia są rzeczywiście unikatowe!
Też obstawiam to miejsce. W głębi widać nawet wagony, których ostatni ma 'wystającą' budkę hamulcową, wspominaną niedawno przez Stanisława.(Strzałka) Zresztą nieco w lewo, widać inny starszy wagonik z budką o podobnej konstrukcji.


^^^ Nie wiem dlaczego nie ma tam tej fotki ze 'strzałką'. To ona:

Załączniki:
wagony.JPG
wagony.JPG [ 21.6 KiB | Przeglądany 5852 razy ]

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/